Amatorskie wideo Charlie Bit My Finger sprzedane jako NFT za 2,78 mln zł

Film Charlie Bit My Finger to jeden z pierwszych, które uzyskały wirusową popularność na YouTube. Można powiedzieć, że to mały kawałek internetu, a teraz ten kilkusekundowy klip, na którym niewielki Charlie gryzie palec swojego brata Harry'ego zostanie usunięty z YouTube. Powód? Został sprzedany za 760 999 dol., czyli nieco ponad 2,78 mln zł. 

Sprawdź: Najlepiej płatne zawody

O NFT pozasilaliśmy już na łamach serwisu jakiś czas temu. Teraz przypomnijmy tylko, że to skrót od non-fungible token, czyli niewymienialnego żetonu. W ramach NFT możemy de facto przemienić dowolną swoją treść cyfrową, a następnie wystawić ją na aukcję. Oferty na film Charlie Bit My Finger pojawiały się w serwisie aukcyjnym przez cały weekend, aż w końcu w niedzielę cena drastycznie wzrosła do poziomu ponad 760 tys. dol. 

Ostatecznie walka o prawo do własności toczyła się między kontami 3fmusic a mememaster. Nie wiadomo, kto kryje się za tymi pseudonimami, bo aukcja NFT pozwala na całkowicie anonimowe licytacje. Krótki klip, trwający kilka sekund, trafił do sieci po raz pierwszy w 2007 r. Oryginał obejrzano na YouTube ponad 880 mln razy. 

Inspiracje: Vin Diesel

Klip powinien zniknąć z YouTube, niemniej niektórzy internauci skutecznie to utrudniają, bo zamieszczają go na swoich kontach. Ciągle więc można go znaleźć. 

Teraz, kiedy stał się on tokenem NFT, właściciel ma certyfikat potwierdzający, że wideo należy do niego. Technologia NFT to rosnący trend w świecie sztuki cyfrowej. 

Warto dodać, że Jack Dorsey, współzałożyciel i dyrektor generalny Twittera, sprzedał swojego tweeta za 11,5 mln zł jako NFT.