Akademia AI. Podstawy promptowania

Za kilka lat wszyscy będziemy prompt engineerami – powiedział w naszym programie LATTE NIGHT SHOW, Filip Kozera, CEO startupu Wordware. Umiejętność odpowiedniego pisania promptów staje się kluczową kompetencją, dzięki której możesz zbudować swoją przewagę konkurencyjną na rynku pracy.

W kontekście sztucznej inteligencji prompt to zestaw instrukcji bądź komend, jakie wprowadzamy do AI, by algorytm wykonał oczekiwane przez nas zadanie. Mówiąc wprost: to polecenie wydawane sztucznej inteligencji. To, w jaki sposób AI odpowiada na nasze potrzeby, ściśle zależy od tego, jak precyzyjnie je formułujemy. O sztucznej inteligencji trzeba myśleć jak o swoim asystencie, a nie konkurencie tylko czyhającym na twoje stanowisko.

Jak więc konstruować prompty, które dostarczą ci satysfakcjonujących odpowiedzi, a nie budzących frustrację? No już, przesiadaj się z ostatniego rzędu, ta wiedza naprawdę ci się przyda!

Kontekst

Sztuczna inteligencja działa najlepiej, kiedy rozumie, co chcesz osiągnąć. Unikaj ogólnikowych poleceń w stylu: „Napisz artykuł o pływaniu”. Dołóż możliwie jak najwięcej szczegółów, bądź precyzyjny/a. Znacznie lepszym promptem będzie: „Napisz artykuł o korzyściach zdrowotnych pływania dla osób dopiero zaczynających przygody z tą aktywnością. Użyj prostego i motywującego języka”. Zbyt ogólne i niejasne prompty to najkrótsza droga do uzyskania kiepskiej odpowiedzi, dlatego łączenie wielu tematów w jednym zapytaniu bądź komenda na zasadzie: „Jak poprawić widoczność w social mediach” to kiepski pomysł.

Metawarstwy

Spokojnie, to słowo wyłącznie na pierwszy rzut oka wygląda równie skomplikowanie jak liczenie całek – w tym wypadku jest jednak znacznie prościej. Metawarstwy pomagają logicznie ustrukturyzować zapytania i składają się z kilku najważniejszych elementów. To opis problemu (trochę było o tym wyżej), oczekiwania co do rezultatu (chcesz, żeby AI przygotowała odpowiedź w formie rozbudowanego opisu, czy może preferujesz punkty?), a także rola sztucznej inteligencji („wyjaśnij prostym językiem” lub „napisz odpowiedź w formalnym tonie”).

Jasne i właściwe zdefiniowanie roli AI jest kluczowe zwłaszcza wtedy, kiedy próbujemy się dowiedzieć czegoś o branży, której do tej pory zupełnie nie znaliśmy. Dobrym przykładem jest tu prompt: „Wyobraź sobie, że jesteś ekspertem od e-commerce. Wytłumacz mi jak początkującemu, co to znaczy CPC”. Użycie tego typu sformułowania sprawia, iż system będzie starał się dobierać słowa w taki sposób, by unikać trudnych, branżowych określeń – a jeśli już takowych użyje, to po prostu zostaną wytłumaczone.

Sztucznej inteligencji możesz też przypisać rolę konkretnej osoby – by oddać wiedzę, poglądy czy kompetencje danej postaci (pamiętaj jednak, że takie podejście sprawdzi się wyłącznie w przypadku znanych osób, o których model językowy może mieć pojęcie). Przykład: „Jestem trenerem drużyny piłkarskiej grającej w lidze okręgowej. Udziel mi wskazówek dotyczących motywowania zawodników, jakbyś był Michałem Probierzem”. No dobra, to akurat nie jest najlepszy prompt, ale bynajmniej nie z powodu konstrukcji…

Iteracja

Pamiętasz babcię, która ze spotkania z koleżankami przyniosła przepis na jabłecznik? Wykorzystała z niego wszystkie wskazówki, ale deliktanie zmieniła proporcje oraz dodała sekretny składnik, udoskonalając tym samym gotowe ciasto. Tak, twoja babcia iterowała, zanim to stało się modne.

Iteracja – w największym skrócie – jest wielokrotnym testowaniem, analizowaniem wyników oraz ich modyfikacją. W kontekście sztucznej inteligencji i pisania promptów ma kluczowe znaczenie, ponieważ poprawia jakość uzyskiwanych odpowiedzi, jak również wpływa na ich większą personalizację – dzięki iteracji możesz dostosować treść do specyficznych potrzeb, takich jak targetowanie konkretnych grup klientów. Ponadto różne wersje promptów umożliwiają testowanie nowych podejść, jak również znajdowanie najefektywniejszych strategii. Iteracje od metawarstw różni fakt, że operują liniowo, doskonaląc jeden element w czasie, podczas gdy metawarstwy zapewniają wielopoziomowe podejście w ramach jednego zapytania.

Jak podkreślają twórcy programu BusinessProgramme.AI, iteracje to nie tylko metoda, lecz także sposób myślenia. I podają konkretne przykłady. Iteracja 1: „Jakie są korzyści z używania systemów CRM?”. Iteracja 2: „Jakie są trzy główne korzyści z używania systemów CRM w branży e-commerce?”. Iteracja 3: „Podaj trzy główne korzyści z używania systemów CRM w branży e-commerce, dodając przykłady praktycznego zastosowania dla małych firm”.

Myślenie obrazem

No dobrze, a jak powinno wyglądać promptowanie w przypadku generowania grafik i treści wizualnych? Tutaj również chodzi o kontekst. W komendzie powinno się wskazać styl, w jakim chcesz uzyskać efekt (komiksowy, rysunkowy, a może fotorealistyczny?), a także co konkretnie ma znaleźć się na grafice – pewnie nie zaskoczy cię fakt, że im bardziej szczegółowy prompt, tym lepsze odpowiedzi. Warto również określić nastrój, w jakim ma zostać wygenerowana grafika, dlatego dobrym pomysłem jest dodanie sformułowania: „tajemniczy i melancholijny nastrój” bądź „żywe, energetyczne barwy”.

I znów – kluczem do sukcesu będzie doprecyzowywanie komend. Takie narzędzia jak Midjourney czy Canva dostarczają czterech wyników zamiast jednego – możesz więc wybrać najbardziej odpowiadającą ci grafikę, a później dostosowywać ją do swoich potrzeb.

Zadanie domowe

Pierwszy odcinek naszej Akademii AI to wstęp do promptowania – więcej wskazówek znajdziesz na platformie BusinessProgramme.AI. A teraz zostawiamy cię z zadaniem domowym. Stwórz z pomocą sztucznej inteligencji slogan reklamowy dla nowej marki kawy. Pracując nad efektami, przy każdej iteracji zadawaj sobie najważniejsze pytania: czy odpowiedź AI spełnia twoje oczekiwania, czy prompt zawiera odpowiednią liczbę szczegółów? Gotowe hasła podsyłajcie na adres: [email protected]. Najciekawsze opublikujemy na naszym Instagramie, znajdą się też jakieś upominki!

- - -

Czy wszyscy staniemy się prompt engineerami

Autor komentarza: Jakub Roskosz, pomysłodawca BusinessProgramme.ai

Można się z tą tezą zgodzić, przynajmniej jeśli mówimy o pracy umysłowej, biurowej czy kreatywnej. Prompt engineering to dziś jedna z najbardziej dostępnych, a jednocześnie najcenniejszych kompetencji na rynku. Kto się jej nie nauczy, ten po prostu ustąpi miejsca tym, którzy ze sztuczną inteligencją będą się czuć jak ryba w wodzie. 

Zmiany są potężne. Wiele zawodów zniknie, powstaną nowe, a większość branż przejdzie głęboką transformację. Pytanie nie brzmi: „czy AI mnie zastąpi?”, tylko: „czy zdążę się jej nauczyć, zanim to się stanie?”. A pierwszą rzeczą, której powinniśmy się wszyscy uczyć, jest prompt engineering. Nie potrzebujemy zaawansowanej wiedzy technicznej czy lat edukacji programowania – następuje ogromna demokratyzacja technologiczna. Zaawansowane technologie, które kiedyś były dostępne wyłącznie dla wielkich firm, naukowców bądź specjalistów, dziś dzięki AI trafiają w ręce każdego. 

Nie musisz być programistą, żeby korzystać ze sztucznej inteligencji. Nie musisz mieć milionów na serwery, żeby tworzyć zaawansowane modele. Nie musisz kończyć MIT, żeby rozumieć i wdrażać nowe rozwiązania. To, co kiedyś było elitarne i zarezerwowane dla nielicznych, dziś jest dostępne dla freelancerów, studentów, małych firm – dosłownie każdego, kto chce z tego skorzystać. Tylko żeby wykorzystać ten potencjał, musimy potrafić skutecznie promptować. 

Z drugiej strony masażysty, dobrego trenera czy terapeutki AI tak szybko nie zastąpi. Ludzki dotyk, emocje, doświadczenia – to wszystko wciąż będzie miało ogromną wartość. Nie wydaje mi się też, abyśmy chcieli oglądać mecze dwóch doskonałych, pozbawionych emocji robotów.