„Na ochroniarza” kolejna sieć obchodzi niedzielny zakazu handlu
Właściciel tarnowskiego Intermarche, franczyzobiorca poinformował na plakatach, że placówka "jest otwarta w każdą niedzielę bez pracowników handlowych, zgodnie z obowiązującym prawem". W ten sposób powstała koncepcja „Intermarche – Go”, w której obowiązuje zakaz sprzedaży alkoholu, a zakupy nadzorują ochroniarze.
Sklep bez sprzedawców
Jak donosi portal wiadomoscihandlowe.pl funkcjonowanie sklepu w niedziele jest zgodne z prawem.
Ustawodawca zaznaczył w dotyczących zakazu przepisach, że w siódmy dzień tygodnia w sklepach nie mogą pracować „pracownicy handlowi” czyli m.in. sprzedawcy. Intermarche wypełnia te przepisy, gdyż w niedzielę kasjerzy rzeczywiście cieszą się dniem wolnym od pracy. Tymczasem ochroniarze czuwają nad bezpieczeństwem klientów i pracowników, a od niedawna także procesu zakupów przy kasach samoobsługowych.
Pracownicy ochrony nie zajmują się obsługą klientów. Nie mogą np. pomóc klientom w wyszukaniu konkretnego produktu w systemie, czy doradzić w przypadku wątpliwości klienta co do ceny produktu. W związku z tym w niedzielę klienci „Intermarche – Go” nie mają możliwości zgłoszenia reklamacji. Ta opcja będzie dla nich dostępna od poniedziałku.
Uszczelnienie przepisów
Płatności przy kasach samoobsługowych można dokonać tylko bezgotówkowo. Zakaz sprzedaży alkoholu wynika z prostej przyczyny: brakuje sprzedawców, którzy mogliby zweryfikować wiek kupujących.
W lutym 2022 roku ustawodawca uszczelnił przepisy dotyczące zakazu handlu w niedziele, który sieci obchodziły m.in. poprzez utworzenie „placówek pocztowych” na terenie sklepów. Jednak po poprawce wprowadzonej na początku tego roku w niedziele placówki objęte zakazem handlu mogą zostać otwarte jeśli działalność pocztowa przynosi im co najmniej 40 proc. przychodu w miesiącu.
Zdesperowani przedsiębiorcy
Metod i pomysłów na obchodzenie zakazu było dużo więcej. Przy obecnym kryzysie, inflacji i znacznym zubożeniu klientów przedsiębiorcy będą sięgali po „kreatywne” rozwiązania, by uratować chociaż część zarobków, uniemożliwionych przez sejmową większość Zjednoczonej Prawicy.
Jak wskazuje portal wiadomoscihandlowe.pl sposób "na ochroniarza" rzeczywiście może się przyjąć także w innych sklepach, gdyż "Pomiędzy właścicielem sklepu a ochroniarzem nie ma relacji prawnej stosunku pracy, a umowa na usługi ochroniarskie zawierana jest z agencją ochrony".
Money.pl przypomina, że według obowiązujących przepisów w niedzielę niehandlową sprzedawać może właściciel sklepu, franczyzobiorca, a także wspólnik spółki cywilnej oraz członkowie jego rodziny – jednak ich praca musi być nieodpłatna.
Czytaj dalej: Avatar 2, kiedy w kinach?
