"Wrócić do biura? To ja rezygnuję". Pracownicy coraz częściej żądają pracy zdalnej

Praca zdalna to już konieczność dla wielu pracowni
Praca zdalna to już konieczność dla wielu pracowników / Fot. Kornél Máhl, Unsplash.com
W ciągu niecałych dwóch lat od wybuchu pandemii Covid-19 praca zdalna zmieniła się z czegoś egzotycznego w normalną rzeczywistość. W rezultacie wiele firm twierdzi, że ich pracownicy niechętnie wracają do biur. Potwierdza to najnowsze badanie.

Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!

Badanie przeprowadzone przez FlexJobs pokazuje, że tylko 2% pracowników chce wrócić do pracy codziennej w biurze. Większość respondentów (65%) stwierdziła, że po pandemii chciałaby kontynuować pracę zdalną, natomiast 58% jest gotowych szukać nowej pracy, jeśli nie mogliby kontynuować home office. 

Inspiracje: Jason Sudeikis

Główne argumenty przemawiające za pracą zdalną wydają się oczywiste. Po pierwsze, ciągle istnieje strach przed pandemią. Ludzie czują się o wiele bezpieczniej, jeśli mogą zostać w domu, niż przychodzić do biura - tak twierdzi 49% uczestników badania. Po drugie, praca zdalna pozwoliła wielu pracownikom znacząco poprawić równowagę między życiem zawodowym a prywatnym. To możliwe przede wszystkim dzięki temu, że w przypadku home office znika potrzeba marnowania czasu na dojazdy do biura. Dla niektórych osób oznacza to dwie dodatkowe godziny zaoszczędzone każdego dnia. 

Ważną rolę odgrywają również czynniki ekonomiczne. Trzech na czterech ankietowanych przyznało, że praca w domu pozwala im zaoszczędzić znaczną część wydatków na transport i jedzenie, a 38% osób przyznało, że za sprawą pracy zdalnej są w stanie zaoszczędzić co najmniej 5000 dolarów rocznie. 

Dla pracodawców to również korzyści. Ci twierdzili, że telepraca przynosi im wiele zalet, od niższych kosztów wynajmu biura po możliwość zatrudniania pracowników z innych miast lub nawet krajów. 

Praca zdalna ma też wady

Praca zdalna ma też słabe strony. Jak wynika z badania, wielu pracowników skarży się na przepracowanie i wypalenie. Praca w biurze pozwala na wyraźny podział w ciągu dnia - na godziny "praca" i "dom". Kiedy pracujemy w domu te granice się zacierają. Nie brakuje osób, które twierdzą, że czują się tak, jakby cały czas były w pracy. 

Sprawdź: Podatek cukrowy

Z kolei najbardziej zaangażowani pracownicy są bardzo podatni na zmęczenie. Ich praca wydłuża się, często chcą zrobić "jeszcze jedną rzecz" i tak zazwyczaj spędzają dodatkowe godziny na pracy. Konsekwencje takiego harmonogramu pracy są dramatyczne - wcześniej czy później zmęczenie zbiera żniwo, a wydajność gwałtowanie spada. To nie przypadek, że ponad połowa (56%) uczestników badania FlexJobs stwierdziła, że doświadczyła wypalenia podczas pandemii, a 39% uważa, że ich samopoczucie jest gorsze niż w styczniu 2020 r. 

ZOBACZ RÓWNIEŻ