Zygmunt Solorz i Michał Sołowow zbudują pierwszą elektrownię atomową w Polsce

Reaktor jądrowy
Reaktor jądrowy, fot. Adobe Stock
Firma ZE PAK, której większościowym udziałowcem jest Zygmunt Solorz, podpisała umowę z austriackim MS Innovation Impulse oraz przy udziale Argumenol Investment Company i Synthos Green Energy, należącego z kolei do Michała Sołowowa. Celem współpracy jest budowa pierwszej elektrowni atomowej w Polsce.

Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!

Jak wynika z komunikatu opublikowanego przez ZE PAK (Zespół Elektrowni Pątnów-Adamów-Konin), firmy utworzą spółkę (SPV), która będzie prowadziła działalność w obszarze energetyki jądrowej, w tym budowie elektrowni atomowej SMR w Pątnowie. Obecnie na tym terenie ZE PAK wytwarza energię elektryczną z węgla brunatnego.

ZE PAK zakończy dotychczasową działalność na terenie elektrowni, a następnie stworzy tam reaktor SMR. Inwestycję sfinansuje zarówno ZE PAK, jak i MS Innovation Impulse. 

Udział należącego do Michała Sołowowa Synthos Green Energy obejmuje wdrożenie technologii należącej do GE Hitachi Nuclear Energy Americas. Synthos Green Energy ma na nią wyłączność na terenie Polski. 

W tym momencie strony przygotowują umowę joint venture, w której uzgodnią szczegóły współpracy i zasady realizacji projektu. Niezbędne będzie takżę pozyskanie zgody od organu ochrony konkurencji.

W Polsce powstaną trzy elektrownie atomowe?

Pierwsza polska elektrownia atomowa

Michał Sołowow w komentarzu przesłanym redakcji Business Insidera wyraził swoje zadowolenie ze współpracy z Zygmuntem Solorzem. Jak zapewnił, Synthos będzie zarówno dostarczycielem technologii, jak i inwestorem przedsięwzięcia.

Zygmunt Solorz i należący do niego ZE PAK niedawno planowali budowę elektrowni atomowej w Obwodzie Kaliningradzkim. Projekt nie doszedł jednak do skutku. Z kolei Synthos w lipcu br. podpisał umowę o współpracy w obszarze energetyki atomowej z Orlenem.

W tym momencie na całym świecie budowanych jest około 70 reaktorów typu SMR. To reaktory o znacznie niższej mocy, niż tradycyjne elektrownie jądrowe - do 300 MW. Plusem tego typu inwestycji jest ich niski koszt budowy w porównaniu do dużych odpowiedników. 

 

ZOBACZ RÓWNIEŻ