Wyjątkowo przyjemny powrót do szkoły

MSI Modern 15
MSI Modern 15, fot. materiały prasowe
Znacie ten okropny sen, kiedy nauczycielka pyta was o zadanie domowe, a wy akurat zapomnieliście zeszytu? Brrrr... Na szczęście powroty do szkoły nie muszą oznaczać pobudki z przeraźliwym krzykiem.

Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!

3 – tyle laptopów towarzyszło mi od czasu, kiedy w liceum (na któreś tam urodziny) otrzymałem pierwszego notebooka, do skończenia studiów. Co oczywiste, na każdym z etapów edukacyjnego życia liczył się dla mnie inny aspekt. Laptopy z serii Modern 15 to podobno sprzęt idealny dla uczniów i studentów. Postanowiłem sprawdzić więc, jak biznesowe notebooki od MSI wypadłyby w starciu z młodszym i bardziej przemądrzałym mną.

Licealna wybuchowość

Chyba nigdy nie zapomnę dnia, kiedy w drugiej klasie liceum dostałem swojego pierwszego laptopa. Już wtedy wprawiałem się w dziennikarstwie, współpracując z lokalną prasą, więc własny sprzęt oznaczał znacznie większy komfort pisania kolejnych newsów, np. o tym, jak ówczesna fala letnich upałów wpływała na frekwencję na basenie miejskim (tak, pisałem kiedyś taki tekst!).

To była druga połowa lat dwutysięcznych, laptop był jeszcze towarem raczej luksusowym. Nie będę ukrywał, że najważniejszy był dla mnie design – świetnie było wyciągnąć na szkolnym korytarzu komputer, który spektakularnie się błyszczał. I co z tego, że był mało poręczny, a literki po jakimś czasie same zaczęły się sklejać...

Seria Modern 15 jest przepiękna, absolutna czołówka jeśli chodzi o przenośne komputery. Laptopy są dostępne w różnych wersjach kolorystycznych, więc z pewnością każdy znajdzie coś dla siebie. Pisanie? Super wygodne i przyjemne, a podświetlana klawiatura to – co by zabrzmieć młodzieżowo - sztos. Egzamin zdany!

Dorosłe życie: pierwsze starcie

Pierwszy rok studiów w Krakowie był walką o przetrwanie – jeszcze w liceum wydawało mi się, że 150 zł tygodniowego kieszonkowego pozwoli mi żyć jak pan i władca, ale rzeczywistość okazała się brutalniejsza. Wiecie, że da się przeżyć cały tydzień, jedząc wyłącznie parówki z musztardą?

Oczywiście UJ-ot to nowe wyzwania, nowe szanse, więc postanowiłem sprawić sobie nowy laptop. Z wiadomych względów szukałem sprzętu, który oferowałby najlepszy stosunek jakości do ceny. Choć udało mi się znaleźć model o względnie pożądanych parametrach, musiałem pójść sam ze sobą na pewne ustępstwa.

Laptop Modern 15 A11MU nie wymaga kompromisów, ani nie bierze jeńców, gdyż w bardzo przystępnej cenie otrzymujemy notebook charakteryzujący się topowymi osiągami. Mobilny procesor Intel Core oferuje wydajną obsługę nawet najbardziej skomplikowanych zadań i charakteryzuje się błyskawiczną reakcją na polecenia użytkownika. Co ważne, jeśli znudzi nam się nauka na kolokwium lub przygotowywanie prezentacji na zajęcia, na którą i tak nie zwróci uwagi nikt poza prowadzącym, możemy w pełni cieszyć się dostępną na rynku rozrywką, gdyż modele Modern 15 świetnie radzą sobie również z zadaniami multimedialnymi. Na specjalną uwagę zasługuje z pewnością system audio - dzięki obsłudze 24-bitowego dźwięku ze 192-kilohercową częstotliwością próbkowania, system audio odtwarza wszystkie dźwiękowe szczegóły w taki sposób, w jaki zostały one wykreowane przez twórcę.

Ocena? Zaliczamy, panie profesorze!

No cóż, starzejemy się...

Na studia magisterskie przeniosłem się do Warszawy, która leży raczej daleko od mojego rodzinnego domu. Podróż na niedzielną kawkę przestała trwać dwie godziny, a i z wycieczek po słoiki robiły się całe wyprawy.

Zacząłem też przywiązywać wagę do innych kwestii. Po przeprowadzce do stolicy szukałem laptopa, który przede wszystkim byłby mobilny – a więc poręczny, z odpowiednią baterią. Osiągi i chęć imponowania dziewczynom wymyślnymi kolorami zeszły na dalszy plan.

Laptopy Modern 15 są ultralekkie - według zapewnień producenta ważą 1,6 kg i choć nie miałem możliwości zweryfikowania tego faktu, mogę powiedzieć, że waga jest odpowiednia. Czas pracy jest taki, jaki być powinien – choć jak zawsze w tym aspekcie, mogłoby być nieco lepiej - podoba mi się mnogość dostępnych portów (czasem muszę się wpiąć tu i ówdzie), a obudowa jest odporna na zarysowania. Bez problemu można pisać sążniste reportaże w pociągu czy kawiarni.

Ocena?

Tekst rozpocząłem liczbą 3, ale chciałbym skończyć na 5, gdyż na taką ocenę zasługuje testowany laptop. Seria Modern 15 jest obecnie dostępna w atrakcyjnej promocji „Back to School”, dzięki której można kupić notebooka MSI w okazyjnych cenach, a przy tym odebrać wybrane akcesoria. Oszczędności? Nawet do 2100 zł!

No cóż, nic tylko pakować tornister i pędzić po laptopa.

ZOBACZ RÓWNIEŻ