Prawie 6 mln zł dla wrocławskiego Vue Storefront. Niebawem kolejny przełom w e-commerce?

Fot. materiały prasowe
Fot. materiały prasowe
Vue Storefront, zamknął właśnie jedną z największych rund seed w Polsce w ostatnich miesiącach, opiewającą na 5,9 mln zł. Finansowanie pozwoli rozwinąć wersję komercyjną produktu używanego już przez setki globalnych e-sklepów i trafić w potrzeby największych e-commerce na świecie, podnosząc ich sprzedaż w kanałach mobilnych.

Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!

Wrocławski Vue Storefront, po kwartałach intensywnego rozwoju pod skrzydłami Divante rozpoczyna własną biznesową drogę. Marka, która dotychczas szeroko rozpoznawalna była przede wszystkim w społeczności open source, właśnie stała się niezależną firmą i pozyskała 5,9 mln zł we wczesnej rundzie inwestycyjnej, prowadzonej przez SMOK Ventures i Movens VC. Pozyskane środki firma zainwestuje w rozwój produktu w wersji chmurowej. Nowe rozwiązanie ma pomóc największym firmom e-commerce poprawić wydajność ich witryn na różnych urządzeniach bez narzucania ograniczeń w zakresie ich interfejsów graficznych i funkcjonalności.

Vue Storefront, został wdrożony przez ponad 250 e-sklepów i ponad 100 agencji partnerskich na całym świecie, wystartował trzy lata temu jako projekt R&D typu open source. Deweloperzy zaangażowani w jego budowę chcieli przetestować w praktyce nowe podejście do tworzenia frontendu, który komunikuje się z backendem i innymi usługami za pomocą API. Jako frontend niezależny od platformy, Vue Storefront szybko zrobił karierę, stając się najszybciej rozwijającym się frontendem e-commerce na GitHubie. W roku eksplozji rynku e-zakupów dostrzegły to dwa czołowe polskie fundusze Venture Capital - SMOK Ventures i Movens VC, które postanowiły sfinansować jego dalszą ekspansję.

Mocne wyniki, mocne fundusze

Już we wczesnej fazie rozwoju oprogramowania agencje partnerskie na całym świecie szybko zaczęły inwestować swój czas i zasoby w tworzenie nowych integracji Vue Storefronta z kolejnymi platformami i narzędziami e-commerce. Deweloperzy widzieli w tym projekcie szansę na dopasowanie witryn swoich klientów do wymagań mobilnych użytkowników i zwężenie tzw. luki mobilnej. Bo wciąż jeszcze - mimo że udział smartfonów w ruchu internetowym dawno już przekroczył połowę - liczba transakcji wykonywanych za ich pośrednictwem, jest, w porównaniu do komputerów, niewielka.

- Nasza inwestycja w Vue Storefront opiera się nie tylko na zespole i wartości, jaką produkt dostarcza klientom. Nie mogliśmy zlekceważyć także tempa, w jakim rozwijała się społeczność skupiona wokół tego projektu: w ciągu ostatniego roku wykorzystanie wersji open source tego oprogramowania wzrosło o 300 proc. do ponad 40 tys. pobrań miesięcznie. Stąd nasze przekonanie, że Vue Storefront będzie jednym z najszybciej rozwijających się startupów na świecie wykorzystujących model otwartego oprogramowania – podkreśla Artur Banach, partner w Movens VC.

- Wierzymy w firmę i cały zespół, i mamy ku temu mocne powody. Jako projekt open source, Vue Storefront już zdobył szerokie uznanie, co świadczy o jego doskonałym wyczuciu rynkowych potrzeb. Może być tylko lepiej – dodaje Borys Musielak, partner zarządzający SMOK Ventures.

Globalne marki w mobile

Luka mobilna to potężne wyzwanie w czasach rosnącego e-commerce: to nic innego jak przychody potencjalnie utracone w wyniku niedopasowania witryn sprzedażowych do kanału mobilnego. Stąd skokowo rosnąca popularność rozwiązań Vue Storefront.

- Vue Storefront, mimo że zaczynał jako projekt badawczy jest już dojrzałą technologią używaną przez marki takie jak Zenith Watches, Zadig & Voltaire czy Tally Weijl. Finansowanie przyspieszy jednak dalszy rozwój naszej działalności. Czas nie może być lepszy. To właśnie teraz przedsiębiorstwa decydują się porzucać platformy, z których korzystały przez ostatnią dekadę, by sięgnąć po zwinniejsze rozwiązania i lepiej zaspokajać dynamicznie zmieniające się potrzeby użytkowników – uważa Patryk Friday, CEO Vue Storefront.

Chmura będzie przełomem

Okazuje się, że od lat sklepy e-commerce nie nadążały ze wdrażaniem niezbędnych unowocześnień, wobec bardzo szybkiego wzrostu rynku i wolumenu zamówień. Vue Storefront widząc tę lukę technologiczną wsparł więc trend skupiający się na budowie oprogramowania na tyle elastycznego, by firmy mogły w dowolnej chwili podłączać i odłączać funkcjonalności, które w danym momencie wspierają ich cele biznesowe. Tradycyjne, monolityczne systemy nie dają takich możliwości, bo każda, najmniejsza nawet zmiana, wymaga tu bardzo głębokiej i zarazem ryzykownej ingerencji w system, w którym każdy element był ściśle powiązany z innymi. Vue Storefront, który łączy się z dowolnymi platformami e-commerce i usługami zewnętrznymi luźniej, bo za pośrednictwem API, nie narzuca takich ograniczeń, dając właścicielom sklepów pełną kontrolę nad kształtowaniem doświadczeń klienta i dalszym rozwojem całego systemu.

Z nowymi inwestorami mamy jasne cele, czyli połączenie najlepszych cech obu rozwiązań. Oznacza to stworzenie chmurowej wersji produktu tak, aby korzystanie z niego było jeszcze wygodniejsze dla nietechnicznych pracowników, także z największych firm e-commerce na świecie – zapowiada Patryk Friday.

ZOBACZ RÓWNIEŻ