Pieniądze od BGK dla tych, którzy dobro ludzi stawiają nad zysk

W 2016 roku Bank Gospodarstwa Krajowego podpisał umowę z Ministrem Rodziny i Polityki Społecznej na realizację projektu wspierającego podmioty ekonomii społecznej. Oferuje on pożyczki dla podmiotów ekonomii społecznej z preferencyjnym oprocentowaniem. Dlaczego pożyczka jest tak atrakcyjna i warto z niej skorzystać?

- Bank Gospodarstwa Krajowego jako państwowy bank rozwoju dba o rozwój nie tylko przedsiębiorstw komercyjnych, ale również przedsiębiorstw z tak zwanego sektora ekonomii społecznej – wyjaśnia Grzegorz Czerniawski, ekspert Banku Gospodarstwa Krajowego.

Dodaje, że od 2012 roku BGK realizuje projekty, które mają na celu zapewnić finansowanie podmiotom ekonomii społecznej, m.in. spółdzielniom socjalnym, spółdzielniom inwalidów, spółdzielniom niewidomych, a także podmiotom reintegracji zawodowej i społecznej - klubom i centrom integracji społecznej.

Wszystkie te podmioty potrzebują środków na funkcjonowanie i rozwój. Niestety dla podmiotów ekonomii społecznej dostęp do oferty komercyjnych banków i innych instytucji finansowych jest bardzo utrudniony

– podkreśla Grzegorz Czerniawski.

Spółdzielnia w Bielawie nabrała wiatru w żagle

Z takiej pożyczki skorzystała już kilkakrotnie spółdzielnia w Bielawie na Dolnym Śląsku, która pomaga osobom znajdującym się w trudnej sytuacji zawodowej, rodzinnej czy społecznej. Zatrudnionych w niej jest 35 osób na umowę o pracę, a 15 osób odbywa staże zawodowe. Spółdzielnia zajmuje się robotami budowlanymi, wykończeniem wnętrz, remontami mieszkań, klatek schodowych. Świadczy także usługi m.in. z zakresu prac porządkowych, prac na wysokości czy zagospodarowania terenów zielonych.

- Spółdzielnia jest przedsiębiorstwem społecznym, jej działalność jest ukierunkowana na realizowanie celów ekonomii społecznej, czyli wsparcia w trwałym powrocie na rynek pracy osób zagrożonych wykluczeniem społeczny, w szczególności z tytułu bezdomności czy uzależnienia, a także powrocie tych osób do aktywności społeczno-zawodowej. Różni się od zwykłej firmy przede wszystkim tym, iż zysk nie jest celem samym w sobie, lecz wypracowany służy przede wszystkim społecznej i zawodowej reintegracji osób wykluczonych. Polityka spółdzielni oparta jest na fundamencie, który odpowiada na potrzeby społeczne, identyfikuje problemy ludzi i tworzy wartość społeczną – wyjaśnia Jarosław Pilecki, prezes Wielobranżowej Spółdzielni Socjalnej Arte w Bielawie.

Prezes Pilecki przyznaje, że dzięki pomocy oferowanej przez fundusze pożyczkowe utworzone przez pośredników finansowych na podstawie umów zawartych z Bankiem Gospodarstwa Krajowego, z której skorzystała jego spółdzielnia, mogli nie tylko przetrwać trudny czas pandemii, ale także się rozwinąć.

- Pozyskanie finansowania z funduszu pożyczkowego dla podmiotów ekonomii społecznej pozwoliło nam funkcjonować podczas pandemii w niezmienionym kształcie i cały czas rozwijać się. Środki finansowe przeznaczyliśmy głównie na nabycie środków trwałych jak maszyny czy urządzenia techniczne, ale także na szkolenia naszych pracowników i doradztwo – wyjaśnia prezes Pilecki.

Dzięki pożyczce powstał także hostel dla potrzebujących pomocy mieszkańców Bielawy.

- Gdybyśmy nie mieli tych środków, pewnie w takim tempie nie budowalibyśmy hostelu dla osób, które są w potrzebie. Obecnie 70 osób jest jego mieszkańcami. Dla nas to naprawdę porządny rozwój – nie ukrywa Jarosław Pilecki.

Ponad 150 milionów złotych do wykorzystania

Obecnie realizowany przez BGK projekt jest współfinansowany z Europejskiego Funduszu Społecznego, o wartości  około 150 milionów złotych. Nadal do wykorzystania przez podmioty ekonomii społecznej pozostaje ponad 30 mln zł.

- Do tego momentu udało się udzielić ponad 900 pożyczek podmiotom ekonomii społecznej na łączną kwotę ponad 105 milionów złotych. Dzięki temu powstało ponad 700 miejsc pracy, a są to szczególne miejsca pracy, ponieważ podmioty ekonomii społecznej to są przedsiębiorstwa, które stawiają na pierwszym miejscu cel społeczny ponad celem gospodarczym. Tworzone przez nich miejsca pracy są skierowane dla osób oddalonych od rynku pracy, osób z niepełnosprawnościami, często w stopniu znacznym, ale również dla osób bezdomnych, bezrobotnych, uzależnionych, takich, które na komercyjnym rynku pracy nie znalazłyby dla siebie zatrudnienia – podkreśla Grzegorz Czerniawski.

Anna Juszczak-Wątor z Funduszu Regionu Wałbrzyskiego, instytucji finansującej współpracującej z BGK zwraca z kolei uwagę, że pożyczki dla podmiotów ekonomii społecznej są bardzo preferencyjne - przedsiębiorcy mogą otrzymać nawet 100 tysięcy złotych, a oprocentowane wynosi zaledwie 0,055 proc. w skali roku.

- Przedsiębiorcy mogą się także starać nawet o dodatkowe 12 miesięcy karencji, czyli to jest nic innego, jak przez pierwsze 18 miesięcy przedsiębiorcy płacą tylko ratę odsetkową. Udogodnieniem jest także termin maksymalny spłaty takiej pożyczki, bo to może być nawet 96 miesięcy. I 100 procent wartości finansowania może zostać wydane przez przedsiębiorcę na to, jakie ma potrzeby – podkreśla Anna Juszczak-Wątor.

Wsparcie BGK jako antidotum na pandemię

Grzegorz Czerniawski zwraca z kolei uwagę, że gdy w zeszłym roku pojawiła się pandemia i wprowadzono różne obostrzenia, mocniej odczuły to podmioty ekonomii społecznej, które są o wiele słabsze niż przedsiębiorstwa rynkowe, biorąc pod uwagę sytuację ekonomiczną.

- Podjęliśmy wspólnie z Ministerstwem Rodziny i Polityki Społecznej decyzję o tym, żeby złagodzić warunki udzielania pożyczek, żeby były jeszcze bardziej preferencyjne. Między innymi wydłużyliśmy o rok okres spłaty pożyczek, wydłużyliśmy okres karencji w spłacie kredytów, wprowadziliśmy tak zwane wakacje kredytowe, czyli pożyczkobiorcy na okres do 12 miesięcy mogą zawiesić spłaty rat  kapitałowych lub kapitałowo-odsetkowych. Obniżyliśmy oprocentowanie pożyczek, również tych, które były wcześniej zaciągnięte. Obecnie możliwe jest zaciągnięcie nowych pożyczek albo aneksowanie poprzednich umów z oprocentowaniem nawet do 0 procent w przypadku, gdy pożyczkobiorca uzasadni swoją trudną sytuację finansową - dodaje Grzegorz Czerniawski.

Dzięki wsparciu z Banku Gospodarstwa Krajowego, spółdzielnia w Bielawie mimo pandemii realizuje plany, a jej pracownicy pozytywnie patrzą w przyszłość.

Poznaj historię spółdzielni ARTE:

- Prowadzimy służbę wśród osób defaworyzowanych, czyli tych wszystkich, którzy gdzieś pogubili się w życiu swoim. Staramy się tym osobom wyjść naprzeciw, pomagamy im. Pomagamy także mieszkańcom Bielawy, którzy przychodzą do nas po żywność. Trzy razy w tygodniu wydajemy chleb, różne wędliny, owoce. Kilkanaście tysięcy osób korzysta z tej pomocy. Nasi podopieczni uczą się empatii, patrzenia na ludzi troszeczkę z innej perspektywy niż kiedyś patrzyli – podkreśla prezes Pilecki   , który już snuje kolejne plany na przyszłość.

Jeśli prowadzisz podmiot ekonomii społecznej i myślisz o jego rozwoju, warto pomyśleć o pożyczce i wprowadzić plany w życie. O pożyczce i instytucjach finansujących, które jej udzielają dowiesz się więcej na bgk.pl

Niniejszy materiał nie stanowi oferty w rozumieniu kodeksu cywilnego. Przyznanie pożyczki uzależnione jest od oceny zdolności kredytowej i wymaganych zabezpieczeń.