Open AI, Google i Microsoft odrabiają straty po debiucie DeepSeek AI
DeepSeek AI zmienia zasady gry na rynku AI. / Fot. ShutterstockChiński model AI, DeepSeek, zelektryzował branżę technologiczną. Jego wprowadzenie na rynek wywołało zamieszanie, zwłaszcza w USA, gdzie dominujące firmy technologiczne nagle znalazły się pod presją.
Czym jest DeepSeek AI?
DeepSeek to zaawansowany model sztucznej inteligencji. Wyróżnia się tym, że jest nie tylko darmowy, ale również otwarty, co oznacza, że każdy może skorzystać z jego kodu źródłowego, by dostosować go do własnych potrzeb. Decyzja o udostępnieniu DeepSeek w modelu open-source była celowym ruchem Chin, który ma na celu podważenie dominacji amerykańskich gigantów technologicznych, takich jak OpenAI i Google. Ich modele, czyli Chat GPT i Gemini nie odkrywają przed użytkownikiem swojego kodu. Główna różnica polega na tym, że model open-source można wykorzystać np. we własnej firmie bez obawy, że dane którymi karmimy AI trafią w niepowołane ręce. Nie ma to jednak zastosowania w przypadku najbardziej popularnych amerykańskich modeli.
Pierwsze reakcje na DeepSeek
Pierwsze testy DeepSeek AI pokazują, że jest on niezwykle skuteczny i może konkurować z najnowocześniejszymi chatbotami. Jak podaje The New York Times, jego zdolności w zakresie przetwarzania języka naturalnego dorównują, a w niektórych aspektach przewyższają obecne na rynku modele, takie jak ChatGPT czy Gemini.
Eksperci podkreślają, że DeepSeek AI radzi sobie lepiej w analizie długich tekstów i generowaniu precyzyjnych odpowiedzi. Jednak pojawiają się również obawy dotyczące jego kontroli, ponieważ chiński rząd może wykorzystywać go do szerzenia propagandy i cenzury.
Panika na Wall Street: AI wstrząsa rynkiem
Gwałtowny rozwój DeepSeek AI miał bezpośrednie konsekwencje na rynkach finansowych. Jak donosi Reuters, po ogłoszeniu premiery chińskiego modelu, akcje amerykańskich gigantów technologicznych zanotowały znaczne spadki. Inwestorzy zaczęli kwestionować przyszłość monopolistycznej pozycji OpenAI, Microsoftu i Google, co przełożyło się na miliardowe straty w kapitalizacji rynkowej.
Niektórzy analitycy podkreślają, że DeepSeek może zrewolucjonizować sposób, w jaki patrzymy na AI. BBC News cytuje ekspertów, którzy ostrzegają, że jeśli amerykańskie firmy nie wprowadzą nowej strategii, mogą utracić dominację nad rynkiem.
Apple, Microsoft, Nvidia odbudowują pozycję na rynku
Pomimo początkowego załamania, amerykańscy giganci technologiczni zaczęli podejmować kroki mające na celu odbudowę swojej pozycji. Jak informuje Reuters, inwestorzy zaczęli ponownie lokować kapitał w akcje Microsoftu, Google i OpenAI, które zapowiedziały znaczne inwestycje w rozwój swoich modeli AI.
Eksperci podkreślają, że reakcja rynku pokazuje, że amerykańska dominacja w sektorze sztucznej inteligencji nie jest jeszcze zagrożona, a DeepSeek, mimo swojej innowacyjności, nie ma jeszcze takiej skali, aby zastąpić produkty zachodnich firm.
Większa część wzrostów indeksu technologicznego we wtorek była zasługą gigantów rynkowych, takich jak Apple (AAPL.O), które zakończyło dzień ze wzrostem o 3,7%, będąc drugim największym czynnikiem napędzającym Nasdaq, zaraz po Nvidii - informuje Reuters.
Inne kluczowe firmy, które przyczyniły się do wzrostu indeksu, to Microsoft (zyskał 2,9% we wtorek, odrabiając straty z dwóch poprzednich sesji). Spółka macierzysta Facebooka, Meta Platforms (META.O), wzrosła o 2,2%, notując siódmy z rzędu dzień wzrostów, mimo poniedziałkowego załamania rynku.
DeepSeek wyznacza drogę, ale nie kończy rozgrywki między mocarstwami
Niektórzy analitycy zauważają, że w dłuższej perspektywie rynek AI może zmierzać w stronę współpracy zamiast bezpośredniej rywalizacji. BBC News donosi, że niektóre amerykańskie firmy rozważają możliwość integracji niektórych elementów technologii open-source rozwijanej w Chinach. Takie podejście mogłoby zmniejszyć napięcia na rynkach i przyczynić się do szybszego rozwoju technologii AI na świecie.
Mimo początkowej paniki, rynek sztucznej inteligencji powoli się stabilizuje. Chociaż DeepSeek AI może zrewolucjonizować branżę, to amerykańskie firmy szybko dostosowują swoje strategie, by zachować przewagę konkurencyjną. Jak zauważa Reuters, ostateczna rozgrywka między chińskim a zachodnim podejściem do AI dopiero się zaczyna, a nie kończy wygraną Chin. Sam moment debiutu modelu R1 nie jest przypadkowy. Eksperci dostrzegają w nim odpowiedź na projekt Stargate zainicjowany przez administrację Donalda Trumpa. Mowa o dofinansowaniu spółek zajmujących się tworzeniem AI kwotą 500 mld dol. co ma przysłużyć się m.in. do stworzenia superinteligencji.