Medicover przejmuje sieć siłowni

Siłownia
Siłownia, fot. Adobe Stock
Siłownie Holmes Place zmieniają właściciela - donosi portal money.pl. Jak wynika z komunikatu przesłanego klubowiczom, firma trafi pod skrzydła Medicover.

Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!

Zgodnie z komunikatem, transakcja przejęcia została zawarta z początkiem marca. 

Obecnie do sieci Holmes Place należą cztery kluby: trzy w Warszawie (CH Skorosze, Hotel Hilton i Hotel Marriott) oraz jeden we Wrocławiu (OVO). Wszystkie placówki są obecnie zamknięte ze względu na obostrzenia wprowadzone w związku z pandemią. 

Pierwsza siłownia Holmes Place wystartowała w Polsce w 2006 roku. Jej historia zaczęła się w 1980 roku w Londynie.

Jak wynika ze sprawozdań finansowych spółki (ostatnie obejmuje rok 2018), firma odnotowywała regularną stratę netto. W 2018 roku wynosiła ona nieco ponad 2 mln złotych. W 2017 roku było to ponad 2,7 mln złotych. W 2016 roku zanotowała zysk na poziomie miliona złotych. Roczne przychody Holmes Place wahały się między 18 a 20 mln złotych rocznie. Według deklaracji firmy, w 2018 roku miała 250 tys. klubowiczów na całym świecie. 

Medicover znów przejmuje

Przejęcie sieci Holmes Place to nie pierwsza tego typu transakcja Medicover w ostatnich miesiącach. W grudniu przejęła sieć Fitness World. Ta firma posiadająca 19 klubów ze względu na pandemię złożyła wniosek o ogłoszenie upadłości. - Naturalnym rozwinięciem pakietu medycznego idącego w parze z szerokim dostępem do oferty placówek sportowych jest własna sieć takich placówek. Wspólnym mianownikiem pozostaje dbałość o zdrowy tryb życia - podało wówczas Medicover w komunikacie.

Jak wynika z analizy KRD, pod koniec 2021 roku centra i kluby fitness miały zadłużenie na poziomie 7,7 mln złotych. Cała branża miała już ponad 14 mln złotych zadłużenia. Bardzo trudnym momentem dla branży był styczeń br. To zwyczajowo okres, kiedy kluby zdobywały największą liczbę nowych członków. 

Branża fitness jest zamknięta od połowy października 2020 roku. Przedłużający się lockdown doprowadził do licznych protestów ze strony przedstawicieli klubów. Przedsiębiorcy poszli także do sądu przeciwko rządowi.

 

 

ZOBACZ RÓWNIEŻ