Mark Zuckerberg zrezygnuje z funkcji prezesa Meta? To fake news, ale akcje podskoczyły

Zuckerberg nigdzie się nie wybiera / Fot. AFP
Zuckerberg nigdzie się nie wybiera / Fot. AFP
W sieci pojawił się fake news o tym, że Mark Zuckerberg zamierza odejść ze stanowiska prezesa w 2023 r. i nie będzie już kierować firmą Meta (dawniej Facebook). Giełda zareagowała.

Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!

Akcje Meta wzrosły o ponad 1% po tym, gdy w sieci pojawił się news o odejściu Marka Zuckerberga. Inwestorzy zareagowali pozytywnie na te wieści, natomiast później okazało się, że był to fake news. 

Sprawdź: Nepotyzm

Wieści o rzekomym odejściu Zuckerberga pojawiły się w serwisie o nazwie - uwaga - The Leak (z ang. przeciek). Do tego The Leak powoływał się na... anonimowe źródło, sugerując że Zuckerberg złoży rezygnację w 2023 r. Powód? Niewystarczające zyski wypracowane przez Meta i ostatnia decyzja o zwolnieniu tysięcy pracowników. 

"Informacje uzyskane przez The Leak sugerują, że Zuckerberg sam zdecydował, że ustąpi. Decyzja, według naszego źródła, nie wpłynie na strategię o stworzeniu metawersum". 

Andy Stone z działu komunikacji w Meta szybko skomentował wiadomość, pisząc tylko: "To jest fałszywe". 

Ze względu na to, że wiadomość doprowadziła do wzrostu wyceny akcji Meta, inne media podchwyciły wątek i zaczęły pojawiać się artykuły o tym, czy Zuckerberg powinien zrezygnować z funkcji dyrektora generalnego. New York Post napisał nawet, że "istnieją powody, by sądzić, że Mark Zuckerberg może rozważyć odejście ze stanowiska".

Mark Zuckerberg nie rezygnuje

Akcjonariusze Meta stali się niespokojni w ostatnich miesiącach, gdy firma rozpoczęła kosztowną zmianę w kierunku metawersum, pomimo znacznego spadku zysków i trudności gospodarczych. Akcje Meta spadły w tym roku już o ponad 67%.

Zobacz: Anioły biznesu

Na początku tego miesiąca Meta poinformowała, że zwolni 11 tys. pracowników, czyli ok. 13% swojej siły roboczej. Wszystko przez poważne cięcia kosztów.

ZOBACZ RÓWNIEŻ