Jakubas: Polscy przedsiębiorcy oczekują od rządu wsparcia w wejściu na nowe rynki zbytu

Zbigniew Jakubas. Fot. Newseria.pl
Zbigniew Jakubas. Fot. Newseria.pl 94
Przedłużający się spór polityczny osłabia kondycję polskiej gospodarki i zniechęca zagranicznych inwestorów do naszego rynku – uważa Zbigniew Jakubas, przedsiębiorca, inwestor giełdowy i właściciel Grupy Kapitałowej Multico.

Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!

Przedłużający się spór polityczny osłabia kondycję polskiej gospodarki i zniechęca zagranicznych inwestorów do naszego rynku – uważa Zbigniew Jakubas, przedsiębiorca, inwestor giełdowy i właściciel Grupy Kapitałowej Multico. Z tego powodu na wartości traci zarówno rynek dłużny, jak i walutowy. Inwestor liczy jednak na szybkie zażegnanie kryzysu oraz pozytywny wpływ na gospodarkę planu ministra Mateusza Morawieckiego. Podkreśla, że prywatny biznes nie oczekuje od państwa żadnej finansowej pomocy. Przydatne byłoby natomiast wsparcie dyplomatyczne, umożliwiające przedsiębiorcom wejście na nowe rynki zagraniczne. 

– Perspektywy polskiej gospodarki ogólnie oceniam pozytywnie. Nie tylko z powodu planu pana premiera Morawieckiego. Nasz kraj od wielu lat rozwija się bardzo stabilnie, a prognoza tegorocznego PKB zakłada ok. 4–proc. wzrost – mówi agencji informacyjnej Newseria Inwestor Zbigniew Jakubas. – Natomiast niepokoi mnie zamieszanie, jaki dzieje się wokół naszego państwa. Traci na tym rating naszego kraju, co z kolei przyczynia się do osłabienia złotego i podwyższenia kosztu obsługi długu publicznego – dodaje. 

Przedsiębiorca jest przekonany, że trwający obecnie spór polityczny szkodzi polskiej gospodarce. Jego zdaniem to podstawowy czynnik hamujący szybszy rozwój naszego kraju. Zauważa, że wyciszenie konfliktu m.in. wokół Trybunału Konstytucyjnego wpłynęłoby pozytywnie na otoczenie biznesowe i poprawiło postrzeganie naszego kraju za granicą. 

Biznesmen zauważa, że obecnie polska gospodarka stanowi silny blok, gdzie rozwój w jednym sektorze pociąga za sobą wzrost innych obszarów. Szczególny potencjał dostrzega w szeroko rozumianej branży przemysłowej, która może być dodatkowo wspierana działaniami ze strony rządu, realizującego plan ministra rozwoju Mateusza Morawieckiego. 

– W jedną rzecz jednak nie wierzę. Nie możemy dziś zdalnie sterować gospodarką i skutecznie kontrolować zachodzących w niej procesów, opierając się na utworzonych w tym celu grupach biznesowo-społecznych – tłumaczy inwestor. 

Jako przykład nieudolnego funkcjonowania państwowych spółek biznesmen podaje sektor górniczy. Obecnie polskie kopalnie węgla kamiennego notują wielomiliardowe straty, a zadłużenie samego Katowickiego Holdingu Węglowego wynosi blisko 3 mld zł. 

– Chciałbym wierzyć i o to apeluję, żeby państwo pomagało wszystkim w tym programie pana Morawieckiego, zwłaszcza prywatnym przedsiębiorcom. Nie chodzi tu nawet o pomoc stricte finansową. Nie potrzebujemy być niańczeni. Tak naprawdę chcemy tylko spokoju i żeby nam nie przeszkadzano – mówi Zbigniew Jakubas. 

Właściciel Grupy Kapitałowej Multico zaznacza, że wsparcie od polskiego rządu przydałoby się przedsiębiorstwom planującym rozpoczęcie działalności na takich rynkach jak Iran czy Ukraina. W ich przypadku potrzebne jest przede wszystkim wsparcie dyplomatyczne i pomoc w nawiązaniu kontaktów z lokalnymi firmami. 

– Biznes liczy na wsparcie dyplomatyczne, żeby nasi politycy nie bali się o tym mówić. Politycy we wszystkich państwach cywilizowanych rozmawiają o wspieraniu własnego interesu, wspieraniu własnych podmiotów gospodarczych, które w jakichś obszarach funkcjonują, i to powinno być też u nas oczywistością – podsumowuje.

ZOBACZ RÓWNIEŻ