Finansowanie łatwo dostępne dla startupów? Poznaj faktoring!
Faktoring, fot. iStockKiedy światem wstrząsnęła pandemia, wielu ekspertów przekonywało, że startupy czekają wyjątkowo trudne czasy. Prognozowano, że sumy inwestowane w młode firmy będą znacznie niższe niż w przeszłości . Po ponad dwóch latach od wybuchu epidemii wiemy już, że czarne scenariusze się nie sprawdziły. Wręcz przeciwnie, w wielu branżach – chociażby w fintechu – zanotowaliśmy rekordowe inwestycje.
Dziś stoimy u progu kolejnego wielkiego kryzysu i tym razem pesymistyczne przewidywania mają większe umocowanie w rzeczywistości. Na sytuację startupów najprawdopodobniej w olbrzymim stopniu wpłynie wojna w Ukrainie. Rosyjska agresja wobec naszych wschodnich sąsiadów zapewne sprawi, że międzynarodowe fundusze inwestycyjne mniej chętnie będą kierować swoje środki do naszego regionu. Czynników zwiastujących katastrofę w rodzimym ekosystemie startupowym jest więcej. Spora inflacja stała się faktem. Zwłaszcza startupy oraz młode mikro, małe i średnie przedsiębiorstwa nie potrafią nią zarządzać, bo to zjawisko w ostatnich latach nie było istotnym problemem.
Wciąż obserwujemy zaburzenia w łańcuchu dostaw, co nie jest bolączką wyłącznie gigantów motoryzacyjnych czy technologicznych – zmagają się z nimi podmioty właściwie z każdej branży. Przykład? Jakiś czas temu opisywaliśmy na łamach „My Company Polska” polskie spółki kosmiczne. Jeden z przedstawicieli sektora stwierdził wówczas, że projekty są uzależnione od dostępności konkretnych komponentów - na niektóre trzeba czekać nawet dwa lata!
Podobne przykłady można mnożyć. A jeśli dodamy do tego wzrost cen energii, fluktuację cen (utrudniającą ustalenie cen sprzedaży i marży) czy wzrost obciążeń publicznoprawnych (spowodowanych m.in. zmianami w ramach Polskiego Ładu), to sytuacja staje się jeszcze bardziej skomplikowana. Startupy bez stałego dostępu do gotówki tracą przewagę konkurencyjną, ponieważ nie są w stanie zakupić niezbędnych towarów, wtedy kiedy są one dostępne i to jeszcze w stosunkowo dobrej cenie. To może niestety zaważyć na przetrwaniu młodego przedsiębiorstwa.
Czy faktoring rozwiąże problemy startupów?
Startupy najczęściej nie mają historii kredytowej ani dobrej oceny w BIK, więc zewnętrzne finansowanie w formie kredytu jest dla nich praktycznie niedostępne. Ponadto kredyty stają się coraz droższe, na co wpływ mają chociażby rosnące stopy procentowe. Na szczęście na rynku są dostępne również inne, pozabankowe rozwiązania. Jednym z nich jest faktoring.
Zapewnia on dostęp do gotówki na prostych zasadach i jest dostępny dla większej liczby przedsiębiorców (również startupowców) niż kredyt. Na czym polega to rozwiązanie? Przedsiębiorca wystawia faktury z odroczonym terminem płatności, a firma faktoringowa (np. PragmaGO) płaci mu za nie wcześniej – nawet w dniu wystawienia. Odbiorca faktury oddaje należność w terminie spłaty, faktoring nie polega więc na zaciąganiu długu na procent, lecz na utrzymywaniu płynności finansowej, bazując na należnościach własnych przedsiębiorcy. Mówiąc prościej – dzięki faktoringowi, przedsiębiorca jest w stanie bardzo szybko uwolnić środki zamrożone w fakturze z długim terminem płatności.
Dlaczego to rozwiązanie jest łatwiej dostępne dla startupów niż produkty pożyczkowe i kredytowe? Ponieważ w przypadku faktoringu ocena ryzyka transakcji jest oparta głównie na wiarygodności odbiorcy faktury, czyli kontrahenta, a nie startupu. Nawet młoda firma (działająca np. kilka miesięcy) może zyskać szybki dostęp do gotówki i to na korzystnych warunkach.
- Z naszych obserwacji wynika, że faktoring to produkt, który jest dobrze odbierany przez sektor mikro, małych i średnich przedsiębiorców. Może on zyskiwać na popularności szczególnie teraz, kiedy z jednej strony kredyty dla firm drożeją i są coraz trudniej dostępne, a z drugiej strony szybki dostęp do gotówki w wielu sektorach staje się niezbędny, aby firma przetrwała na rynku. Elastyczniejsze formy finansowania pozwalają w większym stopniu dopasowywać ich kształt do zmieniającej się skali zamówień - mówi Paweł Manowiec, FaktoringBroker Sp. z o.o.
Gdzie się zwrócić w poszukiwaniu faktoringu
Jedną z firm z największym doświadczeniem na rynku jest PragmaGO. Istnieje ona już 25 lat i tworzy swoje produkty we współpracy z przedsiębiorcami i partnerami biznesowymi. PragmaGO oferuje faktoring online, będący idealnym rozwiązaniem dla startupów. Cały proces finansowania odbywa się bez wychodzenia z domu – wniosek składany jest w 100 proc. przez internet, natomiast umowę podpisuje się ręcznie w obecności specjalnego kuriera (który przywiezie ją na wskazany przez klienta adres). Klient – przedsiębiorca bądź founder startupu – od początku współpracy ma przypisanego opiekuna z PragmaGO, który jest stale dostępny w przypadku jakichkolwiek wątpliwości – pomaga m.in. dobrać najbardziej opłacalny sposób rozliczeń. Po przystąpieniu do faktoringu przedsiębiorca ma dostęp do wirtualnej platformy – panelu klienta, w którym może m.in. dodawać nowych kontrahentów czy faktury. To sprawia, że faktoring online od PragmaGO jest produktem łatwo dostępnym i elastycznym. Obsługa online sprawia, że można z niego korzystać z każdego miejsca i o każdej porze.
Produkty PragmaGO są dostępne również w najlepszych sieciach brokerskich takich jak Faktoring Broker sp. z o.o.
Dostęp do środków obrotowych może zdecydować o przetrwaniu przedsiębiorstwa, warto więc rozważyć faktoring. Pamiętajmy, że nawet najbardziej innowacyjny startup bez płynności finansowej nie odniesie sukcesu.