Efekt skali dopiero przed nami

Jak trafiłeś do sektora defence w Stanach Zjednoczonych?
W zasadzie przypadkiem, ponieważ większość życia byłem związany z branżą sztucznej inteligencji. Kiedy poszedłem do koledżu w Berkeley, moim współlokatorem został Nelson Ray, który wcześniej pracował w firmie produkującej światła do pojazdów wojskowych. Na własnej skórze doświadczył większości problemów związanych z absurdalnymi procesami wewnętrznymi w organizacjach z sektora obronnego – wyzwaniem było chociażby znajdowanie i przeglądanie kontraktów. Nelson zbudował prototyp rozwiązania, które ewoluowało potem w SalesPatriot. Ja i drugi cofounder – Ben Rhodes-Kropf – wnieśliśmy doświadczenie z technologiami AI, dzięki czemu usprawnialiśmy usługę. Wykorzystaliśmy sztuczną inteligencję, zautomatyzowaliśmy wiele procesów i rozwiązanie stało się w pełni funkcjonalne.
Prawda jest taka, że my pracujemy z dosyć nudnymi technologiami: światła, śruby, podwozia. To właśnie te proste komponenty są fundamentem dla wszystkich bardziej zaawansowanych platform.
Jaki jest klimat w USA wokół branży obronnej? W Europie Środkowo-Wschodniej jest ogromny hype na startupy dual use.
Najważniejsza różnica między Stanami a CEE jest taka, że w USA nigdy nie słyszałem o dual use – tutaj jest po prostu sektor obronny. Wiadomo, że niektóre technologie trafiają później do sektora cywilnego – np. lotniczego czy do technologii konsumenckich – ale nie stawia się tego na pierwszym planie. To różnica w mentalności – Europejczycy jeszcze się nie oswoili z sektorem defence, „zmiękczają” te rozwiązania określeniem dual use.
W Stanach Zjednoczonych branża właśnie się budzi i uświadamia sobie, jak ważna w sektorze obronnym staje się sztuczna inteligencja – tylko firmy adaptujące AI utrzymają przewagę konkurencyjną. Z takimi klientami chcemy pracować.
AI w kontekście sektora obronnego to w większym stopniu szansa czy zagrożenie? Dostrzegasz zapewne wyzwania natury etycznej – Izrael np. już się przyznał, że wykorzystuje sztuczną inteligencję do namierzania celów w Strefie Gazy.
SalesPatriot to rozwiązanie odległe od pola walki – bo skupiające się na łańcuchu dostaw - więc dla naszego startupu to wyłącznie szansa. Tak naprawdę, gdybyśmy mieli taki plan i się postarali, nasza technologia spokojnie mogłaby być przeskalowana na inne sektory, np. spożywczy. Od czasu prezydentury George’a W. Busha wiele danych dotyczących branży defence jest publicznie dostępnych, nic tylko analizować je z pomocą AI.
Natomiast jeśli chodzi o użycie sztucznej inteligencji w bezpośredniej walce, to trzeba oceniać zjawisko na indywidualnym poziomie, ponieważ balansuje się na bardzo cienkiej granicy. Decydenci wojskowi zapewne mają z tyłu głowy, że jeśli oni nie wykorzystają technologii AI, to zrobi to przeciwnik i stanie się, mówiąc brutalnie, sprawniejszą maszyną do zabijania. Jestem przeciwnikiem stanowczego mówienia „nie” wykorzystaniu sztucznej inteligencji w trakcie wojen, bo wierzę, że jest to technologia jak każda inna. Państwo, które 100 lat temu odmówiłoby używania czołgów, dzisiaj już by nie istniało. Kluczem do pozostania po dobrej stronie historii jest odpowiedzialne wdrażanie...
Artykuł dostępny tylko dla prenumeratorów
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Kup prenumeratę cyfrową, aby mieć dostęp
do wszystkich tekstów MyCompanyPolska.pl
Co otrzymasz w ramach prenumeraty cyfrowej?
- Nielimitowany dostęp do wszystkich treści serwisu MyCompanyPolska.pl
- Dostęp do treści miesięcznika My Company Polska
- Dostęp do cyfrowych wydań miesięcznika w aplikacji mobilnej (iOs, Android)
- Dostęp do archiwalnych treści My Company Polska

Więcej możesz przeczytać w 3/2025 (114) wydaniu miesięcznika „My Company Polska”.