Czy Polska może stać się liderem CEE w obszarze kryptowalut? Felieton Gracy Chen, CEO Bitget
Gracy Chen / Fot. materiały prasoweNa tle krajów Unii Europejskiej polski rynek kryptowalut nie wydaje się jeszcze wyjątkowo rozwinięty. Malta od lat buduje swoją pozycję jako „wyspa blockchain”, przyciągając międzynarodowe firmy dzięki klarownym i przyjaznym regulacjom. W Niemczech kryptowaluty zostały sklasyfikowane jako „instrumenty finansowe”, co umożliwia ich legalne stosowanie w jasno określonych ramach prawnych. Jednak patrząc na region CEE, Polska zaczyna wybijać się na prowadzenie. Polacy z rosnącą śmiałością wchodzą w świat cyfrowych aktywów, a rynek kryptowalut nad Wisłą stale się rozwija. Zgodnie z danymi platformy Statista, w 2025 roku przychody polskiego sektora kryptowalutowego mają osiągnąć wartość 530 mln dol.
Polska, mimo globalnych wyzwań gospodarczych, uchodzi za stabilne i przewidywalne środowisko finansowe. Po okresowym spadku aktywności oszczędnościowej sprzed dwóch lat, Polacy ponownie zwiększają swoje zainteresowanie inwestowaniem i lokowaniem kapitału. To sprzyja eksploracji nowych możliwości, w tym tych związanych z rynkiem kryptowalut i technologią blockchain. Dodatkowym atutem Polski jest silne zaplecze technologiczne oraz dostęp do wysoce wykwalifikowanych specjalistów IT. Uczelnie techniczne, takie jak Politechnika Warszawska czy AGH, coraz chętniej włączają do swoich programów nauczania tematy związane z blockchainem i cyfrowymi aktywami, co pozwala Polsce budować fundamenty pod dalszy rozwój branży.
Równolegle w kraju organizowane są liczne konferencje, warsztaty, hackathony i konkursy, które przyciągają zarówno lokalnych entuzjastów, jak i ekspertów z całego świata. Tworzą one przestrzeń do wymiany wiedzy i budowania relacji w rozwijającej się społeczności Web3. Dynamiczny rozwój polskiego ekosystemu startupowego, szczególnie w obszarze fintech i blockchain, idzie w parze z rosnącą świadomością społeczną i zainteresowaniem cyfrowymi aktywami. Dodatkowym atutem Polski jest jej strategiczne położenie, które ułatwia ekspansję innowacyjnych rozwiązań zarówno na rynki zachodnie, jak i wschodnie.
Jednak kluczowym czynnikiem, który zadecyduje o pozycji Polski w świecie kryptoaktywów, będzie podejście państwa i instytucji finansowych. Obowiązujące we wszystkich krajach Unii Europejskiej przepisy zawarte w rozporządzeniu MiCA stanowią pewien fundament, ale wciąż brakuje bardziej szczegółowych regulacji, które ułatwiłyby działalność inwestorów czy startupów blockchainowych. Polska mogłaby znacząco zwiększyć swoją atrakcyjność dla międzynarodowych graczy poprzez wprowadzenie konkretnych rozwiązań, takich jak ulgi podatkowe dla firm blockchainowych, uproszczone procedury rejestracji spółek technologicznych czy stworzenie dedykowanych stref ekonomicznych dla przedsiębiorstw kryptowalutowych. W tej chwili liderem w tym zakresie, który można brać za przykład, jest Estonia, która oferuje prostą rejestrację spółek blockchainowych i przejrzyste przepisy. W Czechach natomiast korzystne regulacje prowadzą do regularnego wzrostu liczby firm akceptujących płatności w bitcoinach.
Aby umocnić swoją pozycję w Europie Środkowo-Wschodniej i stać się wzorem dla innych krajów regionu, Polska powinna aktywnie promować technologię blockchain i kryptowaluty. Obecny moment, gdy kryptoaktywa coraz częściej trafiają na agendy polityczne, stwarza wyjątkową okazję do działania. Dzięki strategicznemu podejściu do regulacji, inwestycji w edukację oraz wsparciu innowacji, Polska może nie tylko wzmocnić swoją rolę jako regionalny lider, ale także wytyczyć kierunek dla przyszłości cyfrowych aktywów.