Bohaterka "Oszusta z Tindera" stworzyła startup, który zweryfikuje tożsamość

Film "Oszust z Tindera" opowiada historię izraelskiego oszusta Simona Levieva, który za pomocą aplikacji randkowej Tinder, manipulował emocjonalnie poznanymi tam kobietami, aby odnosić korzyści finansowe.
Jedną z pokrzywdzonych, a zarazem bohaterką dokumentu jest Pernilla Sjöholm. Szwedka nie zamierza stać bezczynnie – wraz z informatykiem Suejbiem Memetim stworzyła IDfier, aplikację mającą powstrzymać oszustów na portalach randkowych, w e‑commerce, mediach społecznościowych czy poczcie elektronicznej.
Nowa era weryfikacji online
IDfier działa jak cyfrowy strażnik tożsamości: użytkownik fotografuje swój dowód (paszport, prawo jazdy lub dowód osobisty), a aplikacja odczytuje zarówno dane wizualne, jak i – jeśli dokument posiada chip NFC – informacje bezpośrednio z ukrytego chipu. Dzięki temu system łączy prostotę użycia z zaawansowaną ochroną, a całość procesu jest szyfrowana i rozproszona na wielu serwerach, co praktycznie uniemożliwia przechwycenie danych. Twórcy twierdzą, że IDfier rozpoznaje prawdziwych użytkowników z dokładnością 99,9% i skutecznie blokuje próby podszywania się.
Biometria zamiast fotomontażu
Żeby wykluczyć użycie fotografii, wideo czy deepfake’a, po zeskanowaniu dokumentu wystarczy krótki ruch głową przed aparatem. Ta prosta, ale skuteczna metoda pozwala potwierdzić, że za ekranem stoi żywa osoba. Po wstępnej weryfikacji obie strony mogą wysłać sobie wzajemnie zaproszenie do uwierzytelnienia i wybrać dowolny zestaw danych do udostępnienia – od imienia i wieku, przez numer telefonu, aż po inne dane kontaktowe.
Z korzeniami w dramatycznej historii
Sjöholm po raz pierwszy zetknęła się z oszustwem w 2018 roku, gdy na Tinderze poznała Simona Levieva podającego się za syna magnata diamentowego. Po kilku luksusowych wyjazdach finansowanych z pieniędzy innych oszukanych kobiet Leviev zażądał od niej pożyczki, twierdząc, że grozi mu niebezpieczeństwo. Pernilla przelała mu dziesiątki tysięcy euro. „Gdy doświadczasz wyłudzenia, odczuwasz wstyd i ogromne upokorzenie. Ofiary spotyka nienawiść i oskarżenia, jakby to one były winne” – mówiła później w rozmowie z TNW, podkreślając, że to nie tylko finansowa strata, ale przede wszystkim emocjonalne nadużycie.
Od reakcji do prewencji
Po premierze dokumentu Netflixa „Tinder Swindler” (2022) Sjöholm zyskała rozgłos, który wykorzystała na szerzenie świadomości o oszustwach. Jednak sama pomoc poszkodowanym okazała się niewystarczająca. – Nie miałam żadnego narzędzia, które pozwoliłoby mi wcześniej zweryfikować tożsamość Levieva. Teraz mogłabym to zrobić – wspomina. Rosnąca fala deepfake’ów tylko utwierdziła ją w przekonaniu, że konieczne są mechanizmy działające proaktywnie.
Model biznesowy i wsparcie inwestorów
IDfier działa w modelu subskrypcyjnym: podstawowa wersja aplikacji kosztuje 2 dolarów miesięcznie, a plan rodzinny (dla maksymalnie pięciu osób) zaczyna się od 7 dolarów miesięcznie przy płatności rocznej. Startup pozyskał finansowanie od szwedzkiego funduszu Visive Invest oraz rządowego Almi Invest.
Skala problemu i potencjalny wpływ
Globalna Liga Anty-Scamowa (GASA) szacuje, że oszustwa kosztują konsumentów ponad 1 bilion dolarów rocznie, z czego 50–60% opiera się na fałszywych tożsamościach. – Gdyby udało się obniżyć ten wskaźnik do 5%, mielibyśmy ogromny wpływ na światową gospodarkę – podkreśla Sjöholm.
Młodzi ludzie w grupie ryzyka
Podczas prelekcji w szkołach Pernilla zauważyła, że aż 95% uczniów przyznaje, iż rozmawia z nieznajomymi w sieci. Zamierza udostępnić IDfier uczniom za darmo, aby uchronić ich przed manipulacją i wyłudzeniami. Jednocześnie lobbuje za zmianami prawnymi w UE, postulując, by podszywanie się pod inną osobę było traktowane jako odrębne przestępstwo.
Symboliczny powrót do Amsterdamu
19 czerwca na konferencji TNW w Amsterdamie Sjöholm weźmie udział w panelu z CTO Monzo i szefem działu AI w Rabobanku. To tam – w mieście, gdzie po raz pierwszy spotkała „Tinder Swindlera” – pokaże, jak IDfier może stać się przełomem w walce z oszustwami online.
"Oszust z Tindera" bije rekordy popularności na Netfliksie. Jak działają matrymonialni oszuści?
2021 rok był rekordowy pod względem liczby oszustw matrymonialnych, w USA +70 proc. r/r. Wartość majątku przejętego przez matrymonialnych oszustów wzrosła w UK +62 proc. r/r. Przed plagą miłosnych wyłudzeń ostrzegają Europol i zrzeszenia banków w Europie.