Bezpieczna przystań

Bezpieczna przystań
Fot. shutterstock.
Polacy się boją – śmierci najbliższych, wypadków, problemów ze zdrowiem. Jako pracodawca powinieneś to zrozumieć – i przyjąć odpowiednią strategię.
ARTYKUŁ BEZPŁATNY

z miesięcznika „My Company Polska”, wydanie 3/2024 (102)

Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!

Jak wynika z niedawnego badania firmy InterviewMe, aż 47 proc. badanych Polaków zmaga się z lękami, które dotyczą ich życia zawodowego. Co więcej, prawie 60 proc. osób uważa, że problemy psychiczne wpływają na ich karierę. Pracownicy boją się wystąpień publicznych, wpadek czy błędów. Problemy dziś są tak duże, że prawie połowa ankietowanych odrzuciłaby propozycję wymarzonej pracy, jeśli wiązałaby się z koniecznością pokonania największego lęku.

Strach dotyczy nie tylko miejsca pracy. Zgodnie z Mapą Ryzyka Polaków przygotowaną przez Polską Izbę Ubezpieczeń prawie 90 proc. Polaków boi się utraty osób najbliższych lub zachorowania przez nich na poważną chorobę, 80 proc. osób boi się własnych poważnych chorób (oraz braku pieniędzy na leczenie), a 73 proc. braku pieniędzy na starość. PIU oceniła poziom lęku 40 różnych czynników – w aż 24 przypadkach boi się ich co najmniej 50 proc. Polaków.

Czy Polacy coś z tym robią? I tak, i nie. Jak wynika z analizy PIU za 2022 r. (ostatnie dostępne, pełnoroczne dane), łączna wartość składek na życie nie podlega większym zmianom od 2018 r. Zupełnie inaczej jest w przypadku ubezpieczeń majątkowych (wzrost z prawie 17 mld zł w 2018 r. do prawie 25 mld w 2022 r.).

Pracodawcy wkraczają na arenę

Przede wszystkim odpowiedzialność za ochronę zdrowia i życia pracowników nie jest niczym nowym. Obecnie ubezpieczenia grupowe posiada około 95 proc. firm w kraju – i jest to poziom praktycznie niezmieniony od wielu lat. Jeśli weźmiemy zestawienie KNF (ostatnie za 2022 r.), to liczba osób objętych ubezpieczeniem grupowym jest wyższa niż objętych prywatnym (prawie 12 do 11 mln osób), co w zasadzie nie zmieniło się w ciągu ostatnich lat. Problem polega na czym innym. W znacznej liczbie przypadków (konkretne dane nie są dostępne) są to standardowe ubezpieczenia grupowe, z komponentem ubezpieczenia życia i zdrowia, śmierci rodziny czy narodzin dziecka. Sęk w tym, że obecnie są one dość słabo dostosowane do prawdziwych potrzeb pracowników – o czym od dawna mówią przedstawiciele firm ubezpieczeniowych. Z tego względu firmy podjęły inicjatywy w postaci tworzenia nowych produktów, które rzeczywiście lepiej zabezpieczą Polaków przed problemami. Mowa tu nie tylko o typowych ubezpieczeniach, ale o działaniach, które można określić mianem „opieki wellness”. Na przykład firma może oferować programy fitness, konsultacje dietetyczne czy dostęp do zajęć relaksacyjnych, co przyczynia się do zmniejszenia stresu i poprawy ogólnego zdrowia pracowników, co z kolei może prowadzić do wzrostu produktywności i zredukowania absencji z powodu choroby.

Na co zwrócić uwagę przy wyborze ubezpieczenia

Jeśli jesteś pracodawcą, z pewnością posiadasz już ubezpieczenie grupowe. Zastanów się, czy nie warto nad nim popracować, biorąc pod uwagę zmieniającą się ofertę. Na przykład dla pracowników mających rodzinę ważne jest, aby polisa obejmowała ubezpieczenie na życie, które zapewni wsparcie finansowe dla ich bliskich w przypadku śmierci. Z kolei dla osób pracujących w niebezpiecznych warunkach istotne są ubezpieczenia od nieszczęśliwych wypadków, które zapewnią ochronę w przypadku urazów. Czy twoja polisa daje takie możliwości doboru pakietów?

Druga kwestia to koszty. Oczywiste jest, że przedsiębiorca nie może pozwolić sobie na zakup pełnego pakietu zabezpieczenia dla wszystkich pracowników. Zamiast jednak podejmować decyzję „kupię najtańszy dla mnie pakiet”, zastanów się, czy można połączyć niski koszt z lepszą opieką? Chodzi m.in. o udostępnienie pracownikom zestawu produktów dodatkowych, np. opieki psychicznej, nowotworowej czy pakietów assistance, które ze względu na charakter ubezpieczenia grupowego będą tańsze, niż gdyby mieli ją kupować na rynku, a ciebie nie będzie to dodatkowo kosztowało.

Pamiętaj, że dziś oferta ubezpieczeniowa jest elastyczna i dostosowana do różnych grup pracowników oraz ich indywidualnych potrzeb. Możesz to wykorzystać u siebie, na przykład firma ze zróżnicowanym zespołem pracowników o różnych potrzebach zdrowotnych i rodzinnych może zdecydować się na ofertę, która umożliwia pracownikom wybór opcji pokrycia zgodnie z ich preferencjami i sytuacją życiową.

Dlaczego zwykła oferta „ubezpieczeń na życie” już nie wystarcza?

Wraz z dynamicznymi zmianami w społeczeństwie i miejscu pracy ewoluują również potrzeby pracowników i ich oczekiwania względem ubezpieczeń. Tradycyjne ubezpieczenia na życie mogą nie spełniać nowych potrzeb pracowników, którzy oczekują szerszego zakresu pokrycia, takiego jak ubezpieczenia zdrowotne, od nieszczęśliwych wypadków czy programy wellness. Na przykład młodsze pokolenia pracowników mogą bardziej cenić sobie ubezpieczenia zdrowotne, które zapewnią im szybki dostęp do opieki medycznej albo wiążą się z pakietami assistance. Tradycyjne ubezpieczenia na życie często nie uwzględniają wystarczająco zmiennych sytuacji życiowych pracowników, takich jak zmiany zawodowe, podróże służbowe czy potrzeba opieki nad dziećmi lub rodzicami. Pracownikom zależy na elastyczności i dostosowaniu oferty ubezpieczeniowej do ich zmieniających się potrzeb.

Pamiętaj też, że koszty opieki zdrowotnej stale rosną, co sprawia, że tradycyjne ubezpieczenia na życie mogą być niewystarczające do pokrycia wszystkich potrzeb zdrowotnych pracowników. Potwierdzają to dane PIU za II kwartał 2023 r. Liczba osób, które posiadają prywatne ubezpieczenia zdrowotne, wynosi już 4,56 mln. Oznacza to wzrost o ponad 15 proc. w porównaniu z minionym rokiem. Dlaczego? Produkty, które oferowane są w firmach, przestały już wystarczać ze względu na długie kolejki związane z oczekiwaniem na przyjęcie przez lekarzy – także podstawowej opieki zdrowotnej. W 2022 r. kolejka „nagłych przypadków kardiologicznych” w kraju wynosiła aż 30 tys. osób, a pilne wizyty u okulisty to 20 tys. osób. Alternatywą są wizyty prywatne (których cena wzrosła w ciągu ostatnich lat o kilkadziesiąt procent) albo wizyty z prywatnego ubezpieczenia zdrowotnego. W efekcie PIU informuje, że przez sześć pierwszych miesięcy 2023 r. Polacy wydali na ochronę ubezpieczeniową ponad 786 mln zł.

W dzisiejszych czasach opieka zdrowotna jest jednym z głównych wydatków dla pracowników i ich rodzin, dlatego coraz więcej osób poszukuje dodatkowych ubezpieczeń zdrowotnych, które zapewnią im pełniejszą ochronę finansową w razie potrzeby. Na przykład tradycyjne ubezpieczenie na życie nie pokryje wszystkich kosztów związanych z leczeniem przewlekłych chorób lub nagłymi wizytami u lekarza, dlatego pracownicy mogą potrzebować dodatkowych ubezpieczeń zdrowotnych.

W związku z powyższymi powodami zwykła oferta „ubezpieczeń na życie” może nie wystarczać do zabezpieczenia pracowników w dzisiejszych czasach. Warto rozważyć bardziej kompleksowe i elastyczne rozwiązania ubezpieczeniowe, które będą lepiej dopasowane do zmieniających się potrzeb i oczekiwań pracowników oraz zapewnią im pełniejszą ochronę finansową w różnych sytuacjach życiowych.

—————

Aneta Zawistowska

członek zarządu TUW Polskiego Zakładu Ubezpieczeń Wzajemnych

Korzyści dla wszystkich

Troska o zdrowie pracowników to nie wydatek, lecz mądra inwestycja. Pozwala ograniczać ich absencję z powodu choroby, służy wczesnemu wykrywaniu poważnych schorzeń i pomaga w zapobieganiu wypadkom przy pracy. Zwiększa atrakcyjność pracodawców na rynku pracy.

Według danych ZUS Polacy spędzają na „chorobowym” ok. 25 mln dni miesięcznie. Liczba wystawianych co miesiąc zwolnień lekarskich przekraczała w zeszłym roku nawet 2,5 mln. Skalę problemu powiększyła pandemia, gdy drastycznie spadła liczba badań profilaktycznych – w przypadku cytologii nawet o 39 proc., a liczba nowych rozpoznań nowotworów była mniejsza o jedną piątą.

Na te aspekty zwracali uwagę autorzy powstałego z inicjatywy TUW PZUW naukowego raportu o stanie zdrowia Polaków po pandemii. W ślad za nim, jako ubezpieczyciel, pomagamy spłacać dług zdrowotny poprzez społeczne inicjatywy, jak wydanie bezpłatnego poradnika dla pacjentów „Vademecum zdrowia”, a także adekwatną do potrzeb ofertę.

Rozszerzamy ubezpieczenia zdrowotne o dodatkowe badania profilaktyczne, dostosowane do charakteru pracy i związanych z nią zagrożeń. Kładziemy też nacisk na medycynę pracy. W ramach ubezpieczenia jej koszty bierzemy dla siebie i zwalniamy pracodawcę z uciążliwego podpisywania umów z wieloma przychodniami.

Organizujemy badania najczęściej w ciągu kilku godzin jednego dnia. Sprawna logistyka to dla pracodawców oszczędność kosztów i czasu, a dla pracowników – wygoda. Jeszcze większe znaczenie mają długotrwałe korzyści: lepsze zdrowie pracowników, ich większa efektywność i mniejsza absencja.

Dlatego wśród świadomych pracodawców ubezpieczenia zdrowotne stają się standardem. Dodatkowa opieka medyczna dla pracowników pomaga utrzymać w firmie tych najcenniejszych i ułatwia rekrutowanie nowych.

My Company Polska wydanie 3/2024 (102)

Więcej możesz przeczytać w 3/2024 (102) wydaniu miesięcznika „My Company Polska”.


Zamów w prenumeracie

ZOBACZ RÓWNIEŻ