Autonewsy. Grudzień 2020
fot. materiały prasowez miesięcznika „My Company Polska”, wydanie 12/2020 (63)
Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!
Tipo po liftingu
Najchętniej kupowany u nas Fiat właśnie przeszedł kurację odmładzającą. Oprócz zmian typowych dla liftingów, jak np. bogatsze wyposażenie, mamy też zupełnie nową wersję nazwaną Cross.
Fiat Tipo nadal będzie występować w wersjach sedan, kombi i hatchback, przy czym ten ostatni ma także wystąpić w roli crossovera. Na szczęście w „crossie” nie tylko dodano plastikowe ozdoby, ale zwiększono też prześwit (auto podwyższono od 4 do 7 cm – zależnie od wyposażenia) i dobrano nieco większe koła niż w zwykłych wariantach. Zmieniono też ustawienia zawieszenia.
A każdym wariancie Tipo znajdziemy zaś nowe logo Fiata, które znamy już z produkowanego w Polsce modelu 500. Mamy też diodowe światła z przodu i z tyłu, zmieniony przedni zderzak, czy obręcze kół o nowych wzorach.
A w kabinie? Tu mamy cyfrowy zestaw wskaźników pokazywany na 7-calowym ekranie, a także system multimedialny UConnect 5, czyli w najnowszym wydaniu, który korzysta z dużego dotykowego wyświetlacza (10,25 cala).
We wszystkich nowych modelach dba się o poprawę bezpieczeństwa i dlatego wyposażenie dodatkowe odnowionego Tipo to m.in. system rozpoznawania znaków drogowych, informacja o ograniczeniach prędkości, asystent pasa ruchu czy układ monitorowania zmęczenia kierowcy i asystent wykrywający pojazdy w tzw. martwym polu. Nowe są też silniki. W gamie nie będzie już jednostki 1.4 o mocy 95 KM, a zamiast niej pojawi się 3-cylindrowy silnik 1.0 o mocy 100 KM. Diesle pozostają: to silniki 1.6, z których mocniejszy ma teraz 130 KM.
---
Ponad sto modeli na prąd
Jak wynika z najnowszego podsumowania dokonanego przez Polskie Stowarzyszenie Paliw Alternatywnych, w naszym kraju jest już sprzedawanych 101 modeli, które są w stu procentach na prąd lub są hybrydami, które można ładować z gniazdka. W tym gronie są aż 42 modele całkowicie elektryczne oraz kolejne 59, które mają napęd hybrydowy, ale z dużymi akumulatorami, które można ładować z gniazdka. Najtańszy model w stu procentach elektryczny to Škoda CitigoE iV, która kosztuje 82 tys. zł, a do tego jeszcze dochodzą ewentualne rządowe dopłaty. Najtańszą hybrydą ładowaną z gniazdka jest Kia Ceed z silnikiem 1.6 i wspomagającym ją motorem na prąd. Trzeba na nią wydać 128 tys. zł. Najwięcej trzeba zapłacić za Porsche Taycana Turbo S, którego cena to 794 tys. zł. Jeśli chodzi o hybrydy, to najwięcej wydamy na Porsche Cayenne Turbo S E-Hybrid Coupé – kosztuje aż 864 tys. zł. Według PSPA średni zasięg „elektryków” to już ok. 380 km.
---
Dostawczak niemal jak osobówka
Renault Trafic w nowych wersjach Combi i SpaceClass to auto bardzo przestronne, którym może podróżować nawet dziewięć osób wraz z bagażem. Ma zatem pełnić funkcję rodzinnego vana, jakich w dzisiejszych czasach jest na rynku coraz mniej.
Renault, szykując osobowe wersje Trafica, wyróżniło jednak dwa warianty: Combi kierowane jest raczej do rodzin, SpaceClass z kolei stworzono z myślą o klientach flotowych poszukujących luksusowego busa albo po prostu o ludziach, którzy chcą mieć duży komfortowy van. Renault proponuje zresztą także wersję Signature – tu wnętrze zaaranżowano na wzór klasy biznes, a dla osób aktywnie spędzających czas przygotowano wariant Escapade.
Co wyróżnia te szczególne wersje Renault Trafica? To zmieniona maska i „grill”, nowe zderzaki oraz diodowe reflektory. Wyposażenie uzupełniono o elektrycznie składane lusterka i 17-calowe koła o nowym wzorze. W kabinie z kolei znajdziemy nowy kokpit m.in. ze zmienioną dźwignią zmiany biegów i przeprojektowanym panelem sterowania klimatyzacją.
Do napędu nowych wariantów Trafica wybrano trzy silniki Diesla o mocach od 110 do 170 KM. Ceny poznamy w 2021 r., gdy rozpocznie się ich sprzedaż.
Więcej możesz przeczytać w 12/2020 (63) wydaniu miesięcznika „My Company Polska”.