Akcje spadają, kryptowaluty - jeszcze bardziej. Rosja atakuje Ukrainę

Jak inwazja Rosji przekłada się na rynki finansowe
Jak inwazja Rosji przekłada się na rynki finansowe / Fot. Maxim Hopman, Unsplash.com
Putin rozkazuje rosyjskim siłom atakowanie Ukrainy. W USA spadek kontraktów terminowych i wzrost obligacji. Obawy o dostawy powodują gwałtowny wzrost ropy, natomiast spółki technologiczne i kryptowaluty odnotowują kolejne duże spadki.

Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!

Kontrakty terminowe na akcje i globalne akcje spadają po tym, gdy Rosja rozpoczęła inwazję na Ukrainę. Z kolei obligacje i ropa szybują w górę. 

Sprawdź: Podatek cukrowy

Kontrakty S&P 500 i Nasdq 100 spadły o odpowiednio 2,5 i 3%. To jasny sygnał od rynku, że spółki technologiczne czekają ciężkie czasy, jeśli chodzi o ich wyceny. Wskaźniki te są również powodem do zmartwień dla wielu inwestorów, którzy już teraz ogłaszają bessę. To samo dotyczy kryptowalut, choć tutaj spadki są jeszcze wyższe. Bitcoin stracił dziś na wartości ponad 7%, a Ethereum - ponad 11%. Wskaźnik akcji w regionie Azji i Pacyfiku spadł do najniższego poziomu od 2020 r. 

Siły rosyjskie zaatakowały cele na całej Ukrainie po tym, jak Putin zarządził operację mającą na celu "demilitaryzację" kraju. Powiedział też, że Rosja nie planuje "okupować" Ukrainy, ale jego akcja była konieczna po tym, jak USA i ich sojusznicy przekroczyli rosyjską "czerwoną linię", rozszerzając sojusz z NATO. 

Zachodnie mocarstwa potępiają najazd wojskowy i obiecały zaostrzyć kary dla Rosji. Prezydent Joe Biden powiedział, że USA i sojusznicy nałożą "surowe sankcje". 

Ropa naftowa i europejski gaz ziemny osiągnęły wyższe wyceny w związku z możliwymi zagrożeniami dla rosyjskiego eksportu energii, a cena ropy Brent po raz pierwszy od 2014 r. przekroczyła 100 dol. za baryłkę. Złoto z kolei osiągnęło najwyższy poziom od początku 2021 r. 

Zobacz: INTJ

Dolar i jen podskoczyły, a euro straciło na wartości. Rosyjski rubel osiągnął zaś rekordowo niski poziom, a centralny bank rosyjski zapowiedział, że przeprowadzi interwencje na rynku walutowym. 

Koszt wszystkiego, od ropy naftowej, przez zboża, po metale, wzrósł w związku z obawami, że postępujący kryzys zakłóci przepływy surowców. Ukraina jest głównym eksporterem zboża, a sankcje mogą odizolować Rosję, która jest potęgą towarową.

W tle ciągle mamy natomiast wyzwania związane z globalnym ożywieniem gospodarczym po pandemii. Jest podwyższona presja cenowa, inflacja i zacieśnianie polityki pieniężnej (wyższe stopy procentowe). 

Analitycy przewidują, że eskalacja przez Rosję przyspieszy dalsze odchodzenie od ryzyka w bezpieczne aktywa. Wszystko wskazuje na to, że akcje spółek technologicznych będą tanieć, ale najbardziej bolesny okres czeka sektor krypto. Z prognoz wynika, że poprawa na tych rynkach pojawi się za min. 30 dni, ale raczej nie wcześniej niż za 90 dni po początkowym szoku i dojściu "do dna".