Afera wokół Cinkciarz.pl. Spółka przegrywa w sądzie z KNF

logotyp cinkciarz.pl
Conotoxia, spółka powiązana z Cinkciarz.pl przegrywa w sądzie z KNF. / Fot. materiały prasowe.
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie oddalił skargę spółki Conotoxia (właściciela Cinkciarz.pl) na konkretne działanie Komisji Nadzoru Finansowego. To oznacza, że na tym etapie prawo stoi po stronie KNF, a w ocenie WSA odebranie licencji krajowej instytucji płatniczej Conotoxii było słusznym posunięciem.

Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!

W październiku 2024 roku KNF cofnęła Conotoxii zezwolenie na świadczenie usług płatniczych jako krajowej instytucji płatniczej. Powodem tej decyzji było stwierdzenie, że spółka nie zapewniała ostrożnego i stabilnego zarządzania swoją działalnością. To było równoznaczne z wydaniem rygoru natychmiastowej wykonalności. Terminem rozwiązania wszystkich stosunków prawnych wynikających z zawartych wcześniej umów oraz zaspokojenia wszelkich roszczeń wyznaczono na 31 grudnia 2024 roku. 

Przypomnijmy, że KNF poinformowała w październiku, że postępowanie wobec Conotoxii doprowadziło ją do następujących wniosków: „Spółka zaprzestała spełniać jeden z wymogów niezbędnych do udzielenia i posiadania zezwolenia na świadczenie usług płatniczych i nie wypełnia ustawowych obowiązków związanych z ochroną środków pieniężnych przyjętych od użytkowników usług płatniczych na poczet wykonania transakcji płatniczych”.

Stanowisko Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego

WSA w Warszawie, po rozpatrzeniu skargi Conotoxii, uznał, że KNF prawidłowo przeprowadziła postępowanie administracyjne i właściwie ustaliła stan faktyczny. Sąd podkreślił, że KNF jest niezależnym, kolegialnym i specjalistycznym organem państwowym, który z woli prawodawcy sprawuje nadzór nad rynkiem finansowym w celu zapewnienia jego prawidłowego funkcjonowania oraz ochrony interesów uczestników tego rynku. WSA stwierdził również, że Conotoxia przestała dawać rękojmię ostrożnego i stabilnego zarządzania działalnością w charakterze krajowej instytucji płatniczej, co stanowiło podstawę do cofnięcia zezwolenia.

Konsekwencje dla grupy Cinkciarz.pl

Warto zaznaczyć, że decyzja KNF dotyczyła wyłącznie spółki Conotoxia i nie obejmowała działalności samego kantoru Cinkciarz.pl, który nie podlega nadzorowi KNF. Jednakże zarówno Cinkciarz.pl, jak i spółka Cinkciarz.pl Marketing były agentami Conotoxii, za pośrednictwem których wykonywała ona usługi płatnicze. Ten układ pozwalał grupie na obsługę przelewów zlecanych przez klientów kantoru nie na ich własne rachunki, ale na rachunki ich kontrahentów czy też rachunki służące do spłaty kredytów - wskazuje portal Wirtualnemedia. 

Problemy z realizacją transakcji i reakcja klientów

Problemy z terminową realizacją transakcji wymiany walut i przekazów pieniężnych w internetowym kantorze pojawiły się już w lipcu 2024 roku, a więc ponad dwa miesiące przed decyzją KNF dotyczącą Conotoxii. Nie wiadomo, jakich kwot dotyczą zaległości, ale sytuacja ta wpłynęła na zaufanie klientów do usług świadczonych przez spółki z grupy Cinkciarz.pl.

Liczba poszkodowanych klientów Cinkciarz.pl wciąż zaskakuje. Założona przez nich grupa "Oszukani przez Cinkciarz.pl" na portalu Facebook liczy obecnie 9,3 tys. członków. Według informacji z lutego 2025 roku, prokuratura odnotowała 1200 zgłoszeń od osób, które nie mogą odzyskać swoich pieniędzy. Wśród poszkodowanych znalazła się m.in. znana aktorka Anna Dereszowska, która czeka na zwrot prawie pół miliona złotych, o czym pisaliśmy na łamach Mycompanypolska.pl.

Tysiące ludzi pokrzywdzonych w tej sytuacji boi się o swoje środki. Członkowie zarządu jednak wydają się mieć dobre humory. Ostatnio do mediów dotarła informacja o tym, że Cinkciarz.pl, pozostający w konflikcie z KNF, zamierza wypuścić na rynek papier toaletowy z nadrukowanym na nim skrótem "KNF". Być może pozytywny nastrój zarządu bierze się z zabezpieczenia finansowego jego członków. Na kontach prezesa zarządu spółki znaleziono 200 mln zł w kryptowalutach.

Możliwość odwołania do Naczelnego Sądu Administracyjnego

Po oddaleniu skargi przez WSA, Conotoxia ma możliwość odwołania się do Naczelnego Sądu Administracyjnego (NSA).Jednakże, biorąc pod uwagę dotychczasowe stanowisko sądów administracyjnych oraz KNF, szanse na uchylenie decyzji o cofnięciu zezwolenia wydają się być niewielkie - ocenia portal Prawo.pl.

Sprawa cofnięcia zezwolenia dla Conotoxii przez KNF oraz jej potwierdzenie przez WSA w Warszawie stanowi istotny precedens na polskim rynku finansowym. Podkreśla ona znaczenie ostrożnego i stabilnego zarządzania działalnością przez instytucje płatnicze oraz rolę nadzoru finansowego w zapewnieniu bezpieczeństwa uczestników rynku. Dla klientów korzystających z usług takich instytucji jest to sygnał, aby zwracać uwagę na stabilność i wiarygodność podmiotów, którym powierzają swoje środki.​

Afera wokół Cinkciarz.pl. Co trzeba wiedzieć?

Pierwsze sygnały o opóźnieniach pojawiły się latem 2024 roku, kiedy standardowy czas realizacji przelewów wydłużył się z deklarowanych 8 godzin roboczych do kilku dni. Niektórzy klienci czekali na swoje środki nawet tydzień. Prawdziwe problemy Cinkciarz.pl rozpoczęły się w październiku 2024 roku, kiedy to banki zaczęły blokować konta spółki, tłumacząc to obawami dotyczącymi zgodności z regulacjami finansowymi. Komisja Nadzoru Finansowego (KNF) złożyła zawiadomienie do prokuratury, zarzucając firmie działania mogące naruszać interesy klientów.

W wyniku tych działań KNF i odpowiedzi na liczne skargi, Prokuratura Regionalna w Poznaniu wszczęła śledztwo w sprawie działalności Cinkciarz.pl. 19 grudnia 2024 roku prokurator zablokował 328 rachunków bankowych prowadzonych na rzecz spółki - informuje strona rządowa. Na tamtym etapie do prokuratury wpłynęło ponad 800 zawiadomień od osób, które nie otrzymały przewalutowanych środków. Szacowana kwota zablokowanych środków nie pokrywa całości zgłoszonych roszczeń. Czy firmie grozi upadłość? Taki wniosek wpłynął do sądu.

ZOBACZ RÓWNIEŻ