Jak wyłapać wypalenie zawodowe w branży IT? Zacznijmy od liderów
Wypalenie zawodowe dotyka IT / Fot. Domenico Loia, Unsplash.com- Jesteśmy firmą technologiczną, w której często pracujemy nad produktem pod presją terminów. Zaczęliśmy obserwować, że część naszych pracowników czasem sobie z tym nie radzi i musi brać zwolnienia lekarskie - także te dłuższe - mówi Ewa Szczepkowska, Head of People Operations w polskim oddziale Dynatrace. I dodaje: - Docierają do nas również informacje, poprzez anonimową ankietę, którą przeprowadzamy co miesiąc. Wynika z niej, że nasi pracownicy zwracają szczególną uwagę na kwestię dobrostanu psychicznego i szukają narzędzi, które pozwolą im zadbać o zdrowie w dynamicznie zmieniającym się otoczeniu. Dzięki temu jesteśmy w stanie wcześniej reagować np. na ewentualne objawy zmęczenia, gdy ktoś potrzebuje odpoczynku, krótkiej przerwy od obowiązków czy po prostu dodatkowego czasu wolnego.
Wypalenie zawodowe to problem, który w różnym stopniu i z różną częstotliwością dotyka 70% pracowników IT - wynika z raportów. Ponad 76% respondentów wskazuje w raporcie jednego z job boardów IT, że poczucie wypalenia jest związane z ich obecnym miejscem pracy lub aktualnymi obowiązkami.
Pandemia, presja czasu i praca zdalna
Wypalenie zawodowe jest wynikiem doświadczania w pracy przewlekłego stresu, który nie zostaje odpowiednio złagodzony. Trzy lata temu WHO wpisała je do Międzynarodowej Klasyfikacji Chorób (ICD), a od 2022 roku uznawane jest za chorobę również w Polsce.
Sprawdź: Jak się odstresować
Choć zjawisko wypalenia zawodowego nie jest nowe (szczególnie narażone są na nie osoby pracujące z klientami i pod dużą presją czasu), nasiliło się w czasie pandemii. W tym czasie branża IT przestawiła się niemal całkowicie na pracę zdalną, co utrudniało menedżerom wychwycenie wczesnych objawów.
Nienadzorowane wypalenie skutkuje poważnymi konsekwencjami. Amerykańskie Towarzystwo Psychologiczne wyróżniło kilka faz rozwoju tego zjawiska: od "miesiąca miodowego", przez stagnację, po skrajne wyczerpanie emocjonalne i fizyczne. W szczytowym momencie pracownik jest niezdolny do pracy i podejmowania decyzji - i to właśnie wtedy najczęściej korzysta ze zwolnienia lekarskiego, by zadbać o swoje zdrowie.
Niezdrowa organizacja praca jest kosztem dla wszystkich
Dynatrace od stycznia 2023 roku dąży do wspierania pracowników, którzy chcą zadbać o swój dobrostan psychiczny i wykorzystuje platformę LifeWorks. Zawiera ona bazę wiedzy o zdrowiu (podcasty, artykuły) i umożliwia konsultacje ze specjalistami. Platforma - dostępna za darmo dla 3600 pracowników Dynatrace - jest całkowicie anonimowa i nie udostępnia firmie żadnych danych osobowych użytkowników.
Zobacz: Ile zarobisz na Spotify
- Każdy pracownik i członek rodziny może zadzwonić i powiedzieć, że potrzebuje konsultacji ze specjalistą - mówi Szczepkowska. - Następnie określają, jaki jest temat: czy zdrowotny, czy bardziej psychologiczny, np. problem z radzeniem sobie ze stratą bliskiej osoby czy uzależnieniem. Co ważne, mamy też możliwość skorzystania z poradnictwa finansowego czy prawnego, czyli tematów, w których na co dzień nie musimy być specjalistami.
Dynatrace: "Zaczynamy od liderów"
Head of People Operations w Dynatrace w Gdańsku przyznaje, że najtrudniejsze jest wczesne wychwycenie niepokojących symptomów wśród pracowników, szczególnie w przypadku pracy zdalnej. Jest to jednak również najważniejsza rzecz, jeśli chce się stworzyć zdrowe środowisko pracy.
- Długoterminowym planem jest uwrażliwienie naszych menedżerów i edukowanie ich, na jakie rzeczy powinni zwracać uwagę. To jest trudne i nie oczekujemy, że nasi liderzy będą nieomylni. Ale chodzi o to, by zbudować ogólną świadomość, że wypalenie może się zdarzyć. To zaczyna się od liderów.
Zdaniem eksperta, opinie pracowników są bardzo dobre. - Ludzie są zadowoleni, że w ogóle o tym mówimy. Niestety, w naszej rodzimej, polskiej kulturze zdrowie psychiczne to wciąż temat tabu. Najwyższy czas to zmienić.