W gminach urywają się telefony, ale bonów energetycznych nie będzie. Ministerstwo ucina dopłaty
Nie będzie bonu energetycznego w 2025 / Fot. Shutterstock/DevenorrW tym roku nie będzie bonów energetycznych. Po hucznie zapowiadanym projekcie podwójnych dopłat do kosztów prądu i pomp ciepła pozostała tylko wielka niewiadoma. Gminy zasypywane są pytaniami, czy mogą już składać wnioski o dofinansowanie. Urzędnicy przyznają jednak, że Ministerstwo Klimatu wycofało się z projektu i żadnych świadczeń nie będzie.
Bon energetyczny 2025
Do ministerstwa wpłynął projekt bonu energetycznego, wedle którego bony energetyczne będą objęte nowymi progami dochodowymi. Nowy projekt zapowiadał wyższe świadczenia dla wnioskodawców. Wedle kryteriów kwota świadczenia zależałaby od liczby osób w gospodarstwie domowym. W ustawie przewidziano cztery grupy wnioskodawców. O takie kwoty dopłaty można się ubiegać:
- gospodarstwa jednoosobowe – 600 zł,
- gospodarstwa liczące 2 i 3 osoby – 800 zł,
- gospodarstwa liczące 4 i 5 osób – 1000 zł,
- gospodarstwa liczące 6 i więcej osób – 1200 zł.
Dla gospodarstw ogrzewanych energią elektryczną świadczenie wyniosłoby odpowiednio: 1200, 1600, 2000 i 2400 zł.
Bony energetyczne tylko na papierze
Wnioski o bony energetyczne miały zacząć być przyjmowane od 1 lutego. Gminy zasypywane są pytaniami o terminy składania dokumentów i kryteria bonu energetycznego. Muszą odmawiać, ponieważ Ministerstwo Klimatu zapowiedziało, że bon energetyczny nie będzie kontynuowany w tym roku. Pod postami gmin internauci piszą: "Pieniędzy nie ma i nie będzie", cytując niefortunną wypowiedź Jacka Rostowskiego, ministra finansów w drugim rządzie Donalda Tuska.
Gazeta Pomorska opublikowała odpowiedź resortu w tej sprawie:
„Aktualnie Ministerstwo nie proceduje żadnego projektu dotyczącego bonu energetycznego. Jeśli zapadną jakieś decyzje w tej sprawie, zostaną zakomunikowane wszystkim zainteresowanym stronom. Obecnie wprowadziliśmy inne rozwiązania, takie jak mrożenie cen".
Ceny prądu zamrożone
W 2025 roku rząd wprowadził limit ceny prądu dla gospodarstw domowych. Maksymalna cena będzie wynosić 500 zł za MWh (megawatogodzinę). Bez wprowadzenia ograniczeń rachunki za prąd wyniosłyby około 623 zł za MWh, czyli o wyższe o około 25 proc. Wyższa cena (623 zł) wynika z taryf zatwierdzonych dla dostawców energii na okres od 1 lipca 2024 do końca 2025 roku.