Donald Tusk: Ceny prądu zamrożone do końca roku

Premier Donald Tusk ogłosił podczas posiedzenia Rady Ministrów przedłużenie zamrożenia cen energii elektrycznej dla gospodarstw domowych do końca 2024 roku. Wcześniej mechanizm ten miał obowiązywać tylko do września.
— Podjęliśmy decyzję, że indywidualny odbiorca energii elektrycznej może spać spokojnie. Mroziliśmy ceny energii do września. Teraz podjęliśmy decyzję, że spokojnie do końca roku możemy mrozić ceny — zapowiedział szef rządu.
Ceny prądu pozostaną na poziomie 500 zł za MWh
Dzięki rządowej decyzji odbiorcy energii elektrycznej w gospodarstwach domowych będą mogli nadal korzystać z ceny zamrożonej na poziomie 500 zł za MWh netto. To oznacza stabilność rachunków za prąd przez kolejne miesiące.
Tusk podkreślił, że przy równoczesnym spadku cen energii na rynku hurtowym może to oznaczać brak dotkliwych podwyżek także w 2025 roku. Kluczową rolę w podjęciu tej decyzji odegrała ministra klimatu Paulina Hennig-Kloska.
Nowe taryfy energetyczne pod lupą urzędników
Zgodnie z obowiązującymi przepisami, sprzedawcy energii z urzędu muszą do końca lipca złożyć do Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki wnioski z propozycjami nowych taryf. Te miały pierwotnie obowiązywać po 30 września.
Na początku czerwca ministra Hennig-Kloska informowała, że decyzja o przedłużeniu zamrożenia cen zostanie podjęta po szczegółowej analizie tych propozycji taryfowych od spółek energetycznych.