Technologie klimatyczne, które będą skuteczne szybko – a nie 20 lat później. Czy to możliwe?
Inwestorzy koncentrują się zazwyczaj na przełomowych, zaawansowanych technologicznie rozwiązaniach, ale nie Patrick Sheehan z ETF Partners, który ma zupełnie inne podejście: – Nie mam nic przeciwko wychwytywaniu dwutlenku węgla, poza tym, że prawdopodobnie takie rozwiązania będą skomercjalizowane zbyt późno – powiedział w rozmowie z TechCrunch. ETF Partners chce zainwestować w technologie, które wywrą bardzo szybko realny, pozytywny wpływ na środowisko.
– Musimy znaleźć firmy, które możemy szybko rozwinąć, aby mogły być pożyteczne w ciągu życia naszego funduszu. To maksymalnie 10 lat – dodaje. To podejście pomogło ETF Partners zebrać nowy, nadsubskrybowany, czwarty fundusz o wartości 285 milionów euro (W planach było 250 mln euro).
Nieprzełomowy, czyli jaki?
Zdaniem założyciela ETF Partners startup nie ma być rewolucyjny – musi jednak zajmować się zrównoważonym rozwojem. Wehikuł poszukuje startupów takich jak Deepsea, jedna z firm z ich portfela. Deepsea wykorzystuje sztuczną inteligencję do optymalizacji operacji żeglugowych, w tym decyzji dotyczących tras, co pozwala na zmniejszenie zużycia paliwa o 10% do 15%.
– Emisje w żegludze są prawie w całości wynikiem spalania paliwa. Dzięki niewielkiemu oprogramowaniu, które da się wdrożyć na cały świecie w ciągu kilku lat przy niemal zerowych kosztach, można zredukować globalne emisje o 0,3% – powiedział Sheehan – To niesamowite – i szybkie.
Fundusz koncentruje się na pięciu sektorach: energetyka, transport, łączność, konsument oraz żywność i rolnictwo. Szuka okazji głównie w Europie. – Wiele zaawansowanych technologii może być głęboko ekologicznych - dodał Sheehan – Naszym celem są jednak firmy z przychodami, które dopiero zaczynają się rozwijać.
Inwestycje w Climate Tech nie takie opłacalne
Zmiana narracji w branży związanej z ochroną środowiska, może być całkiem sensowna. Zgodnie z danymi z raportu PricewaterhouseCoopers LLP, kapitał prywatny na rynku oraz dotacje dla startupów technologicznych działających w obszarze technologii klimatycznych po zsumowaniu wyniosły globalnie 65 miliardów dolarów w ciągu 12 miesięcy ( do 30 września 2023 r.). To oznacza to ponad 40% spadek w porównaniu z tym samym okresem rok wcześniej.
– Spadek na rynku oznacza, że startupy technologiczne związane z klimatem muszą skupić się bardziej na rozwiązywaniu realnych problemów i zrozumieniu profilu kupującego –powiedział dla Bloomberg Amit Chaturvedy, dyrektor i partner zarządzający SE Ventures, który podzielił tym samym zdanie Patricka Sheehana.
Technologie klimatyczne stanowią sporą część ogólnego rynku inwestycji w startupy – ok. 11%. Problemy są palące – i to dosłownie. Pomimo różnych turbulencji, fundusze nadal inwestują i będą inwestować w rozwiązania, które oprócz nadziei przyniosą poprawę i ulgę Matce Naturze.
Przeczytaj także: Polskie startupy, które szukają specjalistów. Zobacz, kto teraz zatrudnia
Przedsiębiorcy na rzecz klimatu
20 października Warszawa stanie się częścią międzynarodowego wydarzenia Global Week of Green Business and the Climate Movement, koordynowanego przez inicjatywę Eco4Clim.