Szef IBM do pracowników zdalnych: "Twoja kariera na tym cierpi"

Arvind Krishna nie mówi tego wprost, ale praca zdalna - w jego mniemaniu - jest niebezpieczna dla rozwoju zawodowego. Chcesz awansować i zapracować na podwyżkę? Pracuj z biura. Szef IBM nie jest najwyraźniej w stanie zrozumieć postępu technologicznego i tego, że możesz być równie wydajny, gdy pracujesz zdalnie. 

Dyrektor generalny IBM - firmy, której działalność w zakresie przetwarzania danych w chmurze hybrydowej odnotowała duże wzrosty w trakcie rozwoju pracy zdalnej na całym świecie - sam jest raczej przeciwnikiem pracowania na odległość. Choć na razie nie zmusza jeszcze żadnego pracownika do przychodzenia do biura, mówi otwarcie, że ci, którzy tego nie zrobią, będą mieli w przyszłości trudności z awansem. Zwłaszcza na stanowiska kierownicze. 

Sprawdź: Klauzula do CV

- Bycie menedżerem dla ludzi, gdy pracujesz zdalnie, jest trudne. Jeżeli zarządzasz ludźmi, musisz mieć możliwość widywania się z nimi od czasu do czasu - powiedział Arvind Krishna w wywiadzie. - Nie musisz działać zgodnie ze starymi zasadami typu "mam wszystkich na oku", ale powinieneś to robić przynajmniej czasami - tłumaczył. 

Arvind Krishna boi się pracy zdalnej 

Komentarze dyrektora generalnego IBM wzmagają debatę na temat zalet pracy zdalnej w porównaniu z pracą stacjonarną. Niektórzy CEO coraz częściej argumentują, że pracownicy - zwłaszcza młodsi - muszą częściej przebywać na miejscu, aby uczyć się od starszych. 

W kontrze do tych informacji stoją liczne badania, z których wynika, że pracownicy są szczęśliwsi i jeszcze bardziej produktywni, gdy mają możliwość pracy z domu. 

- Wydaje mi się, że pracujemy lepiej, kiedy jesteśmy razem w jednym miejscu - komentuje natomiast Arvind Krishna. Zachęca pracowników do przyjścia do biura na co najmniej trzy dni w tygodniu.

Inspiracje: Charlize Theron

Podejście szefa IBM jest mało zrozumiałe, ponieważ to właśnie w sektorze technologicznym i usług profesjonalnych, gdzie działa IBM, praca z domu jest najbardziej powszechna. 

Zdaniem szefa IBM praca zdalna jest dobra tylko dla "indywidualnych współpracowników". 

Nikt jednak nie podaje informacji, że wielkie korporacje zmuszają pracowników do pracy z biura głównie dlatego, że dzięki temu nie muszą płacić podatków za wynajem nieruchomości albo płacą jedynie symboliczne kwoty. Wszystko przez to, że ich pracownicy "wspierają lokalność przedsiębiorczość", wydając pieniądze na np. obiady, kawy czy inne impulsywne zakupy.