Samochód na dalekie podróże, czyli ruszamy w długą
Samochód na dalekie podróżeJedziemy na wakacje. Z rodziną i stertą pakunków, do tego czeka nas długi dystans. Jaki samochód sprawdzi się najlepiej? Większość z nas zapewne powie, że duże SUV-y, najlepiej z napędem hybrydowym. Będą modne, będą eko i będą... No właśnie, nie koniecznie zgodne z tym, co sobie wymarzyliśmy.
Bo prawda jest taka, że z myślą o rodzinie i podróżach skonstruowano samochody kombi, a chwilę później – minivany. Co więcej, gdy mowa o długich dystansach, to najczęściej wspominano o oszczędnych silnikach Diesla. W parze z dużym zbiornikiem na paliwo mamy samochody z bardzo dużym zasięgiem na jednym tankowaniu. Ta ostatnia cecha wyklucza hybrydy plug-in (czyli ładowane z gniazdka, z dużymi bateriami), bo akumulatory wymuszają zastosowanie w nich mniejszych zbiorników paliwa, a więc ograniczają maksymalny zasięg.
Minivan na maksidrogę
Czy w ogóle w dzisiejszych czasach da się jeszcze w ogóle kupić klasyczne minivany? Większość producentów wycofała już takie samochody z oferty, ale nadal da się znaleźć prawdziwe rarytasy i to – bo to przecież już niemodne modele – w całkiem rozsądnych cenach. Jak na dzisiejsze czasy.
Najbardziej klasycznym z klasycznych minivanów jest Volkswagen Sharan, produkowany od 2015 r., ale od tego czasu wielokrotnie modyfikowany. Niestety, ostatnie zmiany sprawiły, że w ofercie nie ma już znakomitych diesli TDI – mocnych i oszczędnych, ale... niemodnych. Silnik jest tylko jeden: 150-konny, benzynowy 1.4, trochę za słaby do tej wielkości auta. Przy spokojnej jeździe może być jednak oszczędny i na trasie spalać ok. 7 l/100 km (ale nie na autostradzie i nie przy pełnym obciążeniu), to z kolei, przy 70-litrowym zbiorniku na paliwo, pozwala teoretycznie przejechać 1 tys. km. W praktyce będzie to jednak trudne.
Problem w tym, że nie ma już nic, co mogłoby zastąpić Sharana. Kiedyś mieliśmy do wyboru mnóstwo świetnych modeli z Francji, a nawet kultowego Chryslera Voyagera. Dziś alternatywą dla Sharana jest jedynie Ford Galaxy, który z kolei występuje tylko w wersji hybrydowej, który jednak, mimo zastosowania silnika benzynowego 2.5, okazuje się całkiem oszczędny. Zużycie paliwa będzie nawet mniejsze niż w słabszym Sharanie (napęd Forda ma łącznie 190 KM), ale zasięg zbliżony. Oczywiście oba wspomniane minivany to modele znane u nas od lat i przez długi czas cieszące się u nas uznaniem. Oba mają bardzo obszerne wnętrze, ogromne bagażniki i dają możliwość przewozu nawet siedmiu osób (choć wtedy pojemność bagażnika znacząco spada).
Czy jest zatem jeszcze jakiś tradycyjny, rodzinny model z dieslem? Owszem! Choć w zasadzie tylko jeden. To Volkswagen Touran, czyli auto nieco mniejsze niż Sharan. To kompaktowy minivan, który jednak w wersji z jednym z dwóch silników Diesla (2.0 TDI – 122 lub 150 KM) faktycznie należy do grona bardzo oszczędnych samochodów. Przy spokojnej jeździe drogami wojewódzkimi (ok. 90 km/godz.) naprawdę da się w tym aucie uzyskać wynik 4,5 l/100 km. W takich warunkach 58-litrowy zbiornik paliwa wystarczy na grubo ponad 1 tys. km! Na autostradzie zużycie paliwa rośnie, ale to zmiana o ok. 1 l na 100 km, a zatem niewielka. Co więcej, Touran ma 834-litrowy bagażnik, a jako że nie należy do gatunku modnych SUV-ów, to można go kupić za...
Artykuł dostępny tylko dla prenumeratorów
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Kup prenumeratę cyfrową, aby mieć dostęp
do wszystkich tekstów MyCompanyPolska.pl
Co otrzymasz w ramach prenumeraty cyfrowej?
- Nielimitowany dostęp do wszystkich treści serwisu MyCompanyPolska.pl
- Dostęp do treści miesięcznika My Company Polska
- Dostęp do cyfrowych wydań miesięcznika w aplikacji mobilnej (iOs, Android)
- Dostęp do archiwalnych treści My Company Polska
Więcej możesz przeczytać w 8/2022 (83) wydaniu miesięcznika „My Company Polska”.