RedPulse wykorzysta sztuczną inteligencję, by zwiększyć dostępność krwi w szpitalach

Niewielka dostępność krwi
Rozwiązanie odpowie na wyzwania związane z bezpieczeństwem transfuzji oraz stratami i niewielką dostępnością krwi w polskich szpitalach. System tworzony przez konsorcjum RedPulse zostanie dostosowany do potrzeb placówek medycznych dla cywilów oraz wojska i może zostać rozszerzony na kolejne kraje Unii Europejskiej.
Jego wdrożenie pozwoli systemowo zapobiegać pojawianiu się niedoborów krwi oraz problemów związanych z nieefektywną logistyką i brakiem narzędzi planistycznych umożliwiających precyzyjne określenie zapotrzebowania na krew.
- Założenie konsorcjum to pierwszy krok w stronę udoskonalenia polityki zarządzania krwią dzięki niedostępnemu dotąd narzędziu – inteligentnemu systemowi bazującemu na AI, Big Data i nieśmiertelnikach RFID. RedPulse sprawdzi się w systemie ochrony zdrowia cywilnego i w warunkach operacyjnych wojska – może wspierać działania ratunkowe oraz logistyczne Sił Zbrojnych RP i struktur NATO. Konstrukcja systemu umożliwia także jego rozszerzenie na kolejne kraje Unii Europejskiej, z uwzględnieniem panujących w nich regulacji prawnych i systemów ochrony zdrowia. Potencjał projektu RedPulse został już dostrzeżony przez największe podmioty działające w obszarze krwiodawstwa, logistyki medycznej i technologii cyfrowych, z którymi prowadzimy obecnie zaawansowane rozmowy – mówi Jarosław Kaim, Prezes MedTech Solutions.
System oparty o AI
RedPulse ma stać się centralnym systemem zarządzania krwią opartym na AI, który będzie analizował dane pochodzące m.in. ze szpitali, centrów krwiodawstwa oraz statystyk operacyjnych oraz wskazywał czasowe i geograficzne trendy związane z zapotrzebowaniem na konkretne grupy krwi.
Inteligentny system pozwoli:
- przewidywać z wyprzedzeniem zapotrzebowanie na krew,
- optymalizować transport i magazynowanie krwi na terenie całego kraju,
- usprawnić przepływ informacji pomiędzy szpitalami, bankami krwi i centrami RCKiK.
Zastosowanie AI i Big Data w analizie danych demograficznych, klinicznych i epidemiologicznych pomoże także w podejmowaniu trafniejszych decyzji związanych z polityką krwiodawstwa i zwiększy bezpieczeństwo pacjentów.
Kluczowym elementem projektu RedPulse będzie opracowanie medycznych nieśmiertelników RFID, zgodnych z przepisami RODO, które będą zawierały zakodowaną informację o:
- grupie krwi,
- czynniku RH,
- innych danych klinicznych pozwalających na szybką identyfikację pacjenta lub dawcy krw w czasie rzeczywistym.
Medyczne nieśmiertelniki RFID znajdą zastosowanie zarówno w systemie ochrony zdrowia cywilnego, jak i w warunkach operacyjnych wojska. W przypadku pojawienia się działań zbrojnych umożliwią one:
- natychmiastową identyfikację rannych żołnierzy,
- szybkie dopasowanie i dowiezienie odpowiedniego typu krwi,
- analizę sytuacji na froncie w czasie rzeczywistym,
- przewidywanie ryzyka zdarzeń niepożądanych,
- zarządzanie zasobami krwi w warunkach polowych.
Konsorcjum zakłada, że system RedPulse może uzyskać status modelu referencyjnego dla krajów Europy Środkowo-Wschodniej w zakresie cyfryzacji służby krwi i wsparcia ratownictwa wojskowego.
Nowi partnerzy strategiczni
Spółka MedTech Solutions, lider RedPulse, planuje w najbliższym czasie rozszerzyć konsorcjum o kolejnych partnerów strategicznych w celu zwiększenia skali projektu, jego zasięgu operacyjnego oraz potencjału związanego z wdrożeniem w sektorze publicznym i wojskowym.
- Zbliżamy się do granicy, za którą dostępność krwi stanie się jednym z głównych wyzwań współczesnej medycyny. Starzejące się społeczeństwa, ograniczony wiek dawców i rosnące zapotrzebowanie na zabiegi operacyjne powodują, że narasta rozdźwięk pomiędzy liczbą dawców a liczbą biorców krwi. Już dziś systemy ochrony zdrowia odczuwają skutki tego zjawiska, a w perspektywie kilkunastu lat możemy mieć do czynienia z realnym kryzysem. Realizacja działań, które mogą go powstrzymać, jest więc niezwykle istotna i pozwala dostrzec w projekcie RedPulse szansę na uratowanie zdrowia i życia wielu pacjentów z Polski oraz innych krajów Unii Europejskiej – podsumowuje Jarosław Kaim.
Zgodnie z prognozami w samych Chinach do 2035 roku deficyt może sięgnąć 20 milionów jednostek krwi. Z kolei w Polsce może dojść do załamania systemu zarządzania krwią już na przestrzeni najbliższych 10-15 lat, a niedobory jednostek krwi mogą sięgnąć kilkuset tysięcy jednostek w skali roku.