Re-commerce na fali Stawiamy na przemyślane zakupy

Re-commerce na fali  Stawiamy na przemyślane zakupy
Fot. mat. pras.
Coraz więcej Polaków otwiera się na kupno rzeczy z drugiej ręki. Nowa fala może zmienić cały rynek handlu w sieci – wynika z danych opublikowanych przez OLX.
ARTYKUŁ BEZPŁATNY

z miesięcznika „My Company Polska”, wydanie 3/2024 (102)

Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!

Sposób robienia zakupów, który jeszcze w latach 90. był koniecznością, staje się dziś jednym z wyróżników młodego pokolenia. Udowadnia to raport OLX 

„Re-commerce bez tajemnic”. Co z niego wynika? Blisko wie trzecie ogłoszeń w kategoriach dóbr użytkowych na OLX dotyczy przedmiotów z drugiej ręki, a jedna trzecia użytkowników serwisu kupuje je przynajmniej raz w miesiącu. Tylko 2023 r. łączna liczba ogłoszeń ze statusem „używane” opublikowanych na OLX wyniosła 36,7 mln. Wyraźnie zauważamy zmianę przyzwyczajeń konsumenckich, które mogą być zilustrowane danymi na temat re-commerce.

Dlaczego Polacy kupują z drugiej ręki

Przyczyn jest kilka. Pierwsza i najważniejsza to naturalna reakcja konsumentów na trudną sytuację ekonomiczną. Nie chodzi tu jednak o obiektywny kryzys gospodarczy (do którego nie doszło), ale subiektywne postrzeganie kupujących. Polacy zaczęli więcej oszczędzać i mniej wydawać. Rok temu (marzec 2023 r.) aż 60 proc. Polaków uznało inflację za największe wyzwanie dla Polski. Jak to wygląda obecnie? W styczniu 2024 r. (ostatni dostępny Eurobarometr) takie wyzwanie podaje aż 54 proc. Polaków. Potwierdzeniem tego są dane GUS mierzące tzw. koniunkturę konsumencką. Mimo że w styczniu 2024 r. zanotowaliśmy wzrost optymizmu, to wciąż wskaźnik jest na poziomie -12,6. To oznacza, że konsumenci poszukują możliwości do robienia tańszych zakupów – także z drugiej ręki.

Druga przyczyna to czynniki środowiskowe. Przedstawiciele OLX zwracają uwagę, że już 32 proc. użytkowników korzystających z serwisu za pośrednictwem aplikacji to pokolenie Z. Firma Deloitte sprawdziła niedawno, że co trzeci przedstawiciel tego pokolenia przerzuca się z tego powodu na zakupy odzieży używanej. Trzeci powód, to po prostu zmiana nawyków i rosnąca moda na minimalizm. Zamiast wyrzucać ubrania, coraz więcej Polaków chce „odzyskać” część pieniędzy wydanych na ich zakup. To generuje popularność serwisów umożliwiających wtórną wymianę przedmiotów, w tym ubrań czy butów.

Coraz więcej (sprytnych) zakupów

Dane z serwisu OLX pokazują, że w 2023 r. w kategoriach użytkowych wystawiono 72 mln przedmiotów Z tego ok. 67 proc. wszystkich wystawionych produktów zostało oznaczonych jako „używane”. Najbardziej popularne kategorie to: muzyka i edukacja, dla dzieci, moda, elektronika oraz dom i ogród. Tendencję wzrostową można zauważyć także w kategorii, która naturalnie wiąże się z odsprzedażą wcześniej posiadanych przedmiotów, czyli antyki i kolekcje.

Trend rozwoju re-commerce będzie utrzymywał się także w przyszłości. Jeśli chodzi o Polskę, to w zdecydowanej większości wzrost ten będzie obserwowany w internecie. W 2022 r. raport przygotowany przez Dun & Bradstreet pokazał, że w ciągu zaledwie jednego roku zamknięto 600 stacjonarnych second handów w Polsce, a ich liczba na przestrzeni ostatnich 15 lat spadła prawie o połowę. Dlaczego? To głównie zasługa młodych Polaków, którzy przede wszystkim korzystają z internetu i nie chcą tracić czasu na poszukiwanie okazji w sklepach stacjonarnych. Eksperci OLX zwracają też uwagę na trend smart shopping, czyli ograniczania niepotrzebnych kosztów związanych z zakupami. Popularność usługi „Przesyłka OLX” wzrosła w ciągu dwóch lat o prawie 40 proc., m.in. z powodu promocji cenowych na dostawę.

– Re-commerce samo w sobie realizuje ideę smart shoppingu, ponieważ jest to model odporny na negatywne czynniki makroekonomiczne. Jak pokazują nasze dane, na produkcie zakupionym z drugiej ręki możemy zaoszczędzić nawet do 20–30 proc. Z drugiej strony, gdy inflacja drenowała nasze portfele, zauważaliśmy coraz więcej nowych ogłoszeń od osób szukających w re-commerce możliwości na podreperowanie domowych budżetów. Zaradność i spryt zauważamy zatem wśród obu tych grup zarówno kupujących, jak i sprzedających – dodaje Konrad Grygo, analityk biznesowy z OLX Polska.

Co może zrobić biznes

Przede wszystkim jak najszybciej podjąć decyzję o tym, jak wpisać re-commerce we własną strategię rozwoju. Według danych OLX już teraz na platformie jest obecnych ponad 80 tys.sprzedawców biznesowych dywersyfikujących swoją ofertę o przedmioty z drugiej ręki.

Pozytywny wpływ na re-commerce ma także drastycznie rosnąca liczba osób określanych mianem kolekcjonerów. Polacy inwestują nie tylko w płyty winylowe czy kasety, ale także karty Pokemon, klocki Lego czy gry planszowe. Kolekcjonerzy poszukują okazji na takich serwisach jak OLX. To także możliwość zarówno dla konsumentów, jak i firm, które znajdą sposób na komercjalizację wtórnego obiegu towarów w gospodarce, np. ponownego wprowadzania do sprzedaży naprawionych lub odnowionych towarów, które wciąż cechują się wysoką jakością. Takie przedmioty można personalizować, konfigurować pod potrzeby klientów no i oczywiście obejmować gwarancją. Szansa na zarobek? Oczywiście!

My Company Polska wydanie 3/2024 (102)

Więcej możesz przeczytać w 3/2024 (102) wydaniu miesięcznika „My Company Polska”.


Zamów w prenumeracie

ZOBACZ RÓWNIEŻ