Ponad 2 miliony wniosków o wsparcie z tarczy antykryzysowej [PODSUMOWANIE]

fot. Adobe Stock
fot. Adobe Stock 44
Do piątku przedsiębiorcy złożyli ponad 2 mln wniosków o wsparcie z tarczy antykryzysowej - poinformowało Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.

Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!

– Firmom na ochronę miejsc pracy ze środków Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych przyznano już 1,2 mld złotych. Z kolei łączna kwota udzielonych pożyczek dla mikroprzedsiębiorców to 482 mln zł – informuje minister rodziny, pracy i polityki społecznej Marlena Maląg.

Przedsiębiorcy najczęściej wnioskują o zwolnienie z obowiązku opłacania na trzy miesiące składek ZUS. Takich wniosków złożyli już 1,2 mln. 50,6 tys. wniosków dotyczyło natomiast odroczenia lub rozłożenia składek ZUS.

– Przedsiębiorcy złożyli też 14,4 tys. wniosków o wsparcie na ochronę miejsc pracy z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych, a łączna kwota wsparcia to 1,2 mld zł. Najwięcej środków przyznano firmom ze Śląska – 400 mln zł, Dolnego Śląska – 165 mln zł i Podkarpacia – 87,7 mln zł – wylicza minister rodziny, pracy i polityki społecznej Marlena Maląg.

Do powiatowych urzędów pracy złożono 345,6 tys. wniosków o niskooprocentowaną pożyczkę do 5 tys. zł dla mikroprzedsiębiorców. Do piątku rozpatrzono pozytywnie 96,4 tys. wniosków o pożyczkę na łączną kwotę 482,1 mln zł (w tych wnioskach o pożyczkę ujęto ponad 195 tys. pracowników).

Dzięki zmianom w tarczy antykryzysowej rozszerzony został krąg mikroprzedsiębiorców, którzy są uprawnieni do skorzystania z pożyczki, o podmioty, które nie zatrudniają oraz nigdy nie zatrudniały pracowników.

O świadczenie postojowe zawnioskowało już z kolei 341 tys. osób samozatrudnionych i prawie 53 tys. zleceniobiorców. Świadczenie postojowe wynosi 80 proc. minimalnego wynagrodzenia, czyli 2080 zł. Do piątku blisko 340 mln zł z tytułu świadczenia postojowego trafiło już na konta samozatrudnionych i zleceniobiorców.

– Te liczby pokazują z jednej strony jak ważne i potrzebne było wprowadzenie tarczy antykryzysowej, a z drugiej strony dowodzą, że poszczególne instrumenty tarczy działają, a pieniądze trafiają na konta zainteresowanych – mówi minister Marlena Maląg.