Polski Ład. Czy da się przed tym uciec?
Polski Ład. Co zrobić z firmą? Fot. Adobe StockPolski Ład nie cieszy się dobrą opinią wśród przedsiębiorców. Coraz więcej firm zastanawia się nad tym, czy w ogóle jest sens dalszego rozwijania biznesu, skoro banki centralne dodrukowują pieniądze, a rządy wymuszają płacenie coraz większych podatków. Trudno szukać w tym logiki, a ekonomiści już teraz ostrzegają, że w najbliższych latach czeka nas wysoka inflacja. Aby się przed nią uchronić, przedsiębiorcy inwestują w nieruchomości i złoto, a ci z większą tolerancją ryzyka – w bitcoina, który w tym roku został określony nowym rodzajem aktywa m.in. przez bank inwestycyjny Goldman Sachs. To jednak są inwestycje w przyszłość, a jeszcze trzeba jakoś funkcjonować na co dzień. Co zatem zrobić, jeśli chcemy płacić mniejsze podatki? Czy można jakoś uciec przed Polskim Ładem? Choć nie ma jeszcze spisanego nowego systemu i konkretnych ustaw, na razie możemy omawiać potencjalne możliwości. Pokusiliśmy się o to, pytając specjalistów o porady i polecane praktyki.
Czechy czy Estonia
Magdalena Olszewska, doradca podatkowy zrzeszony w Krajowej Izbie Doradców Podatkowych i dyrektor pionu podatków w kancelarii prawno-podatkowej Mariański Group, zwraca uwagę, że temat przenoszenia biznesu do Czech nie pojawia się po raz pierwszy. Polski Ład sprawił jednak, że na nowo zyskał on dużą popularność. – Co ciekawe, minister finansów, funduszy i polityki regionalnej, Tadeusz Kościński, stwierdził, że Polski Ład zachęci Czechów do przenoszenia swoich firm do Polski. Natomiast premier Mateusz Morawiecki powiedział, że warunki do prowadzenia biznesu w Polsce są dobre – mówi Magdalena Olszewska i dodaje: – Niestety, patrząc na to, co dzieje się na przestrzeni co najmniej ostatnich pięciu lat, jeśli chodzi o podatki, to większości podatników trudno będzie się zgodzić ze stwierdzeniami polityków.
Ekspertka tłumaczy, że od 2021 r. stawki podatkowe PIT w Czechach wynoszą 15 i 23 proc. – Odliczeniu nie podlegają co prawda składki na obowiązkowe ubezpieczenie społeczne czy zdrowotne, ale Czechy zrezygnowały za to z daniny solidarnościowej dla najbogatszych, która wynosiła 7 proc – wyjaśnia Olszewska. – W Estonii obowiązuje jedna stawka w wysokości 20 proc. Zatem nie jest to szczególnie zaskakujące, że przedsiębiorcy faktycznie interesują się tymi krajami – dodaje.
Ale sama zmiana adresu firmy i wypełnienie kilku dokumentów to za mało, aby faktycznie nie płacić podatków w Polsce. – Z przeniesieniem biznesu wiąże się szereg dodatkowych kosztów. Bardzo istotne jest również sprawdzenie innego, niż podatkowy aspektu otoczenia dla prowadzenia firmy – podkreśla Magdalena Olszewska. O co konkretnie chodzi?
Przeniesienie firmy tylko dla zdeterminowanych
Niestety, rząd zdecydowanie przewidział, że wielu przedsiębiorców rozważy przeniesienie firmy do innego kraju, gdy okaże się, że nagle trzeba płacić o wiele wyższe podatki. Po wygłoszeniu prezentacji o Polskim Ładzie zapytania do wyszukiwarki google.pl, takie jak „firma w Czechach” czy „firma w Estonii” zyskały z dnia na dzień ogromną popularność, ale kiedy skonsultowaliśmy z ekspertami faktyczne przeniesienie działalności do innego kraju, dochodzimy do wniosku, że jest to raczej opcja wyłącznie dla najbardziej zdeterminowanych przedsiębiorców. Dlaczego?
Jak tłumaczy Helena Bogdanowska, doradca podatkowy oraz senior associate w Kancelarii Ożóg Tomczykowski, samo przeniesienie firmy może okazać się korzystne pod względem podatków, ale będziemy musieli zrobić o wiele więcej, niż tylko zmienić adres firmy. – Najczęściej padają pomysły przeniesienia rezydencji podatkowej osoby fizycznej za granicę, albo założenie np. spółki z ograniczoną odpowiedzialnością za granicą. Każde z tych rozwiązań ma jednak pewne ograniczenia – zauważa Helena Bogdanowska. W przypadku osób fizycznych zmiana rezydencji oznacza nie tylko uzyskanie rezydencji np. w Czechach, ale też utratę rezydencji podatkowej w Polsce. – Należy więc przebywać w Polsce mniej niż 183 dni w roku i nie posiadać w Polsce tzw. ośrodka interesów życiowych. Zatem zamieszkanie poza Polską nie wystarczy, by przeciąć „więź podatkową z Polską”. Trzeba także utracić centrum interesów osobistych lub gospodarczych – podkreśla. W praktyce chodzi tutaj o powiązania rodzinne, aktywność...
Artykuł dostępny tylko dla prenumeratorów
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Kup prenumeratę cyfrową, aby mieć dostęp
do wszystkich tekstów MyCompanyPolska.pl
Co otrzymasz w ramach prenumeraty cyfrowej?
- Nielimitowany dostęp do wszystkich treści serwisu MyCompanyPolska.pl
- Dostęp do treści miesięcznika My Company Polska
- Dostęp do cyfrowych wydań miesięcznika w aplikacji mobilnej (iOs, Android)
- Dostęp do archiwalnych treści My Company Polska
Więcej możesz przeczytać w 7/2021 (70) wydaniu miesięcznika „My Company Polska”.