Obniżka stóp procentowych: BGK podaje datę
Fot. shutterstock."Zakładamy, że Rada obniży stopę referencyjną o 50 pb. w listopadzie i będzie to początek cyklu redukcji stóp procentowych" informują analitycy BGK.
Stopa referencyjna 4,75 proc. na koniec 2024 r.
Według nich w przyszłym roku RPP ma zamiar obniżyć stopy o kolejne 150 pb., co oznacza, że na koniec 2024 r. stopa referencyjna wyniesie 4,75 proc.
Analitycy Banku Gospodarstwa Krajowego oceniają, że na redukcję stóp wpłyną przede wszystkim procesy cenowe, jednocyfrowy poziom inflacji odnotowany w IV kwartale 2023 r. i perspektywy dalszego spadku inflacji do 2025 r. Według nich "nakładać się na to będą czynniki związane z poprawiającą się, lecz wciąż słabą, dynamiką PKB".
Słaba gospodarka uruchomi cykl obniżek
Eksperci z BGK uważają, że cykl obniżek przyspieszy także w wyniku pogarszającej się sytuacji polskiej gospodarki. W warunkach pogarszających się perspektyw wzrostu PKB i konsolidacji fiskalnej związanej z wycofywaniem tarcz antyinflacyjnych przestrzeń do redukcji stóp procentowych rośnie tym bardziej.
Należy jednak pamiętać, że ryzykiem dla scenariusza stosunkowo szybkich obniżek jest dalsze utrzymywanie się wysokiej inflacji, na przykład wywołane przez powrót wyższych cen surowców energetycznych.
Czytaj dalej: Gigantyczne emerytury polityków – nawet 371 tys. rocznie
Bez przyspieszenia w podwyżkach pensji
W ostatnich miesiącach gospodarka okazała się wrażliwa na wysoki poziom nominalnej stopy procentowej, chociaż w ujęciu realnym pozostaje silnie ujemna. Portal Money.pl zwraca uwagę na fakt, że zdarzały się przypadki, w których ryzyka związane z efektami drugiej rundy redukowały się, a akcja kredytowa okazywała się relatywnie słaba, zwłaszcza w segmencie kredytów dla gospodarstw domowych. Nie widać też przyspieszenia podwyżek wynagrodzeń.
Mimo to ekonomiści z BGK są zdania, że wszystkie te czynniki sprawiają, że rośnie przestrzeń do redukcji stóp procentowych. Ostateczna decyzja o zmianie stóp procentowych będzie zależeć od wielu czynników, w tym od sytuacji na rynku kredytowym, w gospodarce oraz od inflacji. Trzeba jednak przyznać, że obniżka stóp procentowych mogłaby pomóc w poprawie sytuacji ekonomicznej kraju, zwłaszcza w obliczu pandemii i jej skutków dla gospodarki.
Biznes czeka na pieniądze z KPO
Konsekwencje nakładających się na siebie kryzysów na pewno byłoby pokonać łatwiej dzięki wsparci z UE. Przedsiębiorcy wciąż czekają na ogromne środki z unijnego Funduszu Odbudowy. Jednak zbawienne dla biznesu pieniądze z KPO nie trafią do Polski, zanim rząd PiS nie przeprowadzi odpowiednich reform, które zakończą łamanie zasad praworządności. W tej kwestii Komisja Europejska pozostaje nieugięta, chroniąc Polaków przed autorytarnymi zapędami władzy.
Tylko u nas: Polskie Nagrody Różnorodności. Wystartował konkurs redakcji My Company Polska