Nowy pomysł na składkę zdrowotną: Polska 2050 proponuje rewolucyjne zmiany w autopoprawce
Ryszard Petru jest autorem nowej propozycji obliczania składki zdrowotnej. / Fot. shutterstock.Nowy projekt przewiduje opłacanie jednej składki od wszystkich oskładkowanych przychodów ubezpieczonego. Dotychczas proponowane kwoty składek wynoszące 300, 525 i 700 zł zostaną zastąpione przez stawki wynoszące 4%, 7% i 9,4% od średniego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw w trzecim kwartale poprzedniego roku. Autorem autopoprawki jest Ryszard Petru.
Nowy pomysł na składkę zdrowotną: Polska 2050 proponuje rewolucyjne zmiany
Składka będzie uzależniona od kwoty wszystkich oskładkowanych przychodów od początku roku kalendarzowego, w przedziałach do 85 tys. zł, powyżej 85 tys. zł do 300 tys. zł oraz powyżej 300 tys. zł. Jeśli łączna kwota oskładkowanych przychodów przekroczy 85 lub 300 tys. zł, składka będzie opłacana w wyższej wysokości za wszystkie miesiące od początku roku kalendarzowego, co oznacza konieczność dopłaty - wskazuje Business Insider.
Wielka awaria Microsoftu. Mamy pierwszy, globalny blackout?
Ochrona najniższych dochodów
Projektodawcy uwzględnili również ochronę osób o najniższych dochodach. W przypadku gdy miesięczny przychód jest niższy od minimalnego wynagrodzenia, składka wyniesie 9% tego przychodu, jednak nie więcej niż najniższa składka wprowadzona nowelizacją. Pozwoli to uniknąć podwyżki składek dla osób z niskimi dochodami.
NFZ straci 25-30 miliardów złotych rocznie, w porównaniu do 15 miliardów w rządowej propozycji
W poprzednich latach wskaźnik zakwestionowanych próbek był wyższy. W 2022 roku na 195 próbek zakwestionowano 85 (44%), a w 2021 roku na 215 próbek zakwestionowano 90 (42%). Nowy projekt szacuje, że łączny ubytek przychodów NFZ wyniesie około 25-30 miliardów złotych rocznie, w porównaniu do 15 miliardów złotych według poprzedniej wersji projektu - wyjaśnia "BI".
Rządowy pomysł na składkę zdrowotną
Rząd również przedstawił swoje propozycje zmian w składce zdrowotnej. Minister finansów Andrzej Domański i minister zdrowia Izabela Leszczyna zaproponowali, aby składka zdrowotna dla przedsiębiorców wynosiła 9% od 75% płacy minimalnej, co w warunkach roku 2025 daje około 310 zł miesięcznie. Dla osób rozliczających się stawką liniową, składka wyniosłaby 9% od 75% płacy minimalnej, jeśli dochody nie przekraczają dwukrotności prognozowanej średniej płacy. Powyżej tego limitu składka byłaby powiększana o 4,9% nadwyżki - czytamy w komunikacie rządu.
Netflix wygrał bitwę o współdzielone kont z użytkownikami. Notuje ich rekordową liczbę
Składka zdrowotna dla ryczałtowców
Dla przedsiębiorców rozliczających się ryczałtem, proponowana składka zdrowotna wyniesie 9% od 75% płacy minimalnej dla przychodów nieprzekraczających czterokrotności prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia. Powyżej tego limitu składka wzrasta o 3,5% nadwyżki. Szacuje się, że ryczałtowcy, którzy nie przekroczą limitu, będą płacić około 310 zł miesięcznie w warunkach roku 2025.
Propozycje zmian w naliczaniu składki zdrowotnej zgłoszone przez Polskę 2050 wprowadzają nowy system oparty na procentach od średniego wynagrodzenia, co ma na celu bardziej sprawiedliwe rozłożenie obciążeń finansowych. Nowy system ma również na celu ochronę osób o najniższych dochodach przed wzrostem składek. Z kolei propozycje rządowe koncentrują się na dostosowaniu składek do różnych form opodatkowania przedsiębiorców, co ma na celu lepsze dopasowanie obciążeń do realnych dochodów. Wprowadzenie tych zmian będzie miało znaczący wpływ na budżet NFZ, ale również na stabilność finansową obywateli i przedsiębiorców.