Netflix może zostać ukarany przez UOKiK za nową politykę dotyczącą współdzielenia kont?
Fot. shutterstock.Od ponad miesiąca użytkownicy Netflixa w Polsce muszą dostosować się do nowych zasad dotyczących współdzielenia kont. Platforma wprowadziła ograniczenie dostępu do usługi osobom spoza jednego gospodarstwa domowego, co spotkało się z reakcjami wielu użytkowników. Skargi na te zmiany trafiają do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK), który analizuje sprawę, aby ocenić, czy nowe regulacje są zgodne z polskim prawem konsumenckim.
Netflix walczy z nadużyciami
W czerwcu br., platforma streamingowa Netflix wprowadziła zmiany w swoich zasadach korzystania z kont. Użytkownicy zostali poproszeni o wskazanie jednego głównego gospodarstwa domowego, a dostęp do usługi został zablokowany dla osób spoza tego adresu. Jednak dla wielu użytkowników te zmiany stały się problemem, zwłaszcza dla tych, którzy korzystają z kilku łącz internetowych lub routerów w obrębie jednego domu - informuje portal wirtualnemedia.pl. Takie osoby nie łamią zasad współdzielenia konta, ale nowe regulacje mogą sprawić, że ich dostęp do usługi zostanie ograniczony.
Portal Bankier.pl zauważa, że platforma streamingowa wskazała jednak rozwiązanie tego problemu doradzając, że w takich sytuacjach wystarczy raz w miesiącu połączyć się z aplikacją poprzez urządzenie podłączone do sieci głównego gospodarstwa.
Możliwe konsekwencje dla Netfliksa
W odpowiedzi na rosnącą liczbę skarg od użytkowników, UOKiK podjął działania w celu zbadania sprawy. Małgorzata Cieloch, rzeczniczka prasowa UOKiK, potwierdziła, że urząd analizuje zgłoszenia i przyjrzy się temu problemowi. Jeśli UOKiK stwierdzi, że Netflix naruszył polskie przepisy dotyczące ochrony konsumentów, to może podjąć dalsze działania administracyjne wobec firmy.
Danone zapłaci Derpienski 50 mln zł? Celebrytka walczy o swoje prawa
Potencjalne kary dla platformy streamingowej
Jeżeli w wyniku analizy skarg UOKiK stwierdzi, że Netflix rzeczywiście naruszył przepisy, firma może zostać ukarana. Zgodnie z polskim prawem, UOKiK ma prawo nałożyć karę w wysokości do 10% rocznych obrotów firmy, jeśli uznaje, że naruszenia są znaczące i szkodliwe dla konsumentów. Ostateczna decyzja i kara będzie uzależniona od wyników analizy.
Po wprowadzeniu podobnych ograniczeń w Hiszpanii Netflix zanotował stratę miliona użytkowników w pierwszym kwartale 2023 r.
„Widzimy reakcję polegającą na anulowaniu kont na każdym rynku, na którym ogłaszamy tę decyzję” - informował Netflix w swoim raporcie kwartalnym, publikując wyniki finansowe 18 kwietnia 2023 r. W Hiszpanii skala rezygnacji jest duża, ale Netflix spodziewa się, że spadek będzie chwilowy. „W Kanadzie, która naszym zdaniem jest wiarygodnym prognostykiem dla Stanów Zjednoczonych, nasza baza płatnych członków jest teraz większa niż przed wprowadzeniem płatnego udostępniania, a wzrost przychodów przyspieszył i obecnie rośnie szybciej niż w Stanach Zjednoczonych” - podał Netflix.
Na wyniki z Polski trzeba poczekać do kolejnych podsumowań finansowych Netflixa. Przed wprowadzeniem ograniczeń współdzielnia kont serwis szacował, że na świecie przez takie praktyki 100 milionów użytkowników korzysta z platformy nieodpłatnie. Z badania zrealizowanego przez amerykański serwis CordCutting.com, wynika, że rocznie na tym procederze amerykański gigant tracić może 192 mln dolarów.
Netflix czeka na wyniki analiz UOKiK
Analiza zasad korzystania z kont na platformie Netflix jest na rękę konsumentom. UOKiK dokładnie analizuje skargi użytkowników, aby ocenić, czy nowe regulacje są zgodne z prawem i chronią interesy konsumentów. Netflix musi teraz czekać na decyzję urzędu i być gotowy na ewentualne konsekwencje. Wszyscy zainteresowani obserwują rozwój tej sytuacji, gdyż jej wynik może mieć znaczący wpływ na przyszłość korzystania z usług tej popularnej platformy streamingowej.
Thorium Space pozyskuje cztery miliony złotych. Pieniądze wyłożył Smartlink