Najgorszy miesiąc na polskim rynku nieruchomości. Coraz mniej mieszkań i rekordowe podwyżki

ceny wynajmu mieszkań
Ceny wynajmu mieszkań rosną / Fot. Pixaby/Ajale
Nawet o 22 tys. mniej mieszkań na wynajem i średnie ceny czynszu wynoszące nawet 5 tys. złotych. Lipiec 2024 roku zapisze się w historii jako jednej z najgorszych miesięcy na rynku nieruchomości. Według “Raportu z rynku najmu” przygotowanego przez Otodom najmniejsza ilość mieszkań na wynajem jest w Olsztynie, Krakowie i Warszawie.

Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!

Rynek nieruchomości na wynajem wchodzi w najgorętszy okres w roku. Mieszkań, pokojów i stancji zaczynają poszukiwać studenci. Muszą jednak się pospieszyć, ponieważ według lipcowego raportu Otodom, ofert jest coraz mniej, a atrakcyjne ceny najmu to przeszłość. Według danych średnia cena wynajmu mieszkania to teraz około 3,5 tys. złotych. Najwyższe czynsze są w Warszawie.

Mieszkania na wynajem - oferty

W raporcie za lipiec czytamy, że liczba ofert mieszkań na wynajem skurczyła się na koniec lipca 2024 r. i wyniosła 22,2 tys. (-7,9 proc. m/m) - co jest najmniejszym wynikiem w tym roku. - W lipcu liczba dostępnych mieszkań na wynajem jest już mniejsza o 8 proc. w skali całego kraju, a ceny wyższe o 1,2 proc. - wskazuje Agata Stachowiak, ekspert rynku nieruchomości Otodom.

Choć liczby mogą wydawać się maleńkie, to w skali kraju i podaży mieszkań wyraźnie wskazują na nadchodzące problemy na rynku. W ostatnich latach w ofertach pojawiło się wiele nowych inwestycji, które błyskawicznie zniknęły z rynku. Sytuacja szybko się nie poprawi. Wedle Otodom Analytics w sierpniu w największych miastach Polski (Warszawie, Wrocławiu i Trójmieście) deweloperzy sprzedali zaledwie 3 tys. nowych mieszkań. To o 18 proc. mniej niż w lipcu i najmniej od sierpnia ub.r.

Najwięcej lokali na wynajem ubyło w Olsztynie (-20 proc.), Krakowie (-17 proc.), Szczecinie (-13 proc.), Poznaniu (-9 proc.). W liczbach bezwzględnych to aż 387 mniej lokali np. w Warszawie oraz 155 mniej we Wrocławiu. Kto nie zdąży wynająć własnego M2, musi ratować się najmem stancji lub pokojów.

Pokój i stancja za 1000 zł

W Warszawie w lipcu na rynku znajdowało się aż 2 tys. pokojów i stancji do wynajęcia. W najbliższych miesiącach liczba ofert może rosnąć. Niestety razem z nią ceny wynajmu.

Jeszcze w 2022 roku pokoje w cenie powyżej 1 tys. zł stanowiły 23 proc. ofert, teraz to blisko połowa. Eksperci jednak zauważają, że w ubiegłym roku i pierwszej połowie 2024 roku ceny wynajmu stancji i pokojów jednoosobowych się ustabilizowały. Inaczej, niż w przypadku mieszkań na wynajem.

Ceny najmu mieszkań w Warszawie, Krakowie i Gdańsku

- Średnio we wszystkich miastach akademickich ceny wzrosły o 100-150 zł w porównaniu do ubiegłego roku. To oznacza względną stabilizację cen, jeśli weźmiemy pod uwagę, że jesteśmy w szczycie sezonu najmu. Na koniec lipca najwięcej za wynajem mieszkania trzeba było zapłacić w Warszawie – blisko 5100 zł oraz w Krakowie, Wrocławiu i Gdańsku – ok. 3100-3300 zł. W Poznaniu, Katowicach i Łodzi średnie stawki ofertowe najmu mieszczą się w przedziale 2100-2500 zł - wyjaśnia w raporcie Agata Stachowiak.

Skąd takie różnice? Ceny wynajmu rosną, bo na rynku pojawia się również więcej mieszkań w przedziale 3-3,5 tys. zł, a także tych o większym metrażu powyżej 60 m. kw. Ceny wynajmu mieszkań 2-pokojowych wzrosły w Łodzi, Zielonej Górze, Katowicach, Lublinie, Olsztynie, Rzeszowie, Szczecinie i Poznaniu o 500 zł. W Warszawie ceny zaczynają się od 3,5 tys. zł.


GUS: Rosną ceny mieszkań

GUS: Rosną ceny mieszkań

Główny Urząd Statystyczny opublikował kwartalny wskaźnik zmiany cen mieszkań. W drugim kwartale, pomimo ogólnej deflacji, podrożały one w większości województw.

ZOBACZ RÓWNIEŻ