LPP przez wojnę straciło 25 proc. obrotów. Teraz ogłosiło nową strategię ekspansji
Sklep Reserved, fot. mat. prasoweJak podała firma, sytuacja finansowa pozostaje stabilna. Szacowane przychody LPP za rok obrotowy 2022/23, z wyłączeniem rynku ukraińskiego i rosyjskiego, wynieść mogą ponad 16 mld zł, co oznacza wzrost sprzedaży o 13 proc. r/r. Gdańska spółka przewiduje również dalszy wzrost w kanale e-commerce, którego wartość sprzedaży na koniec bieżącego roku obrotowego powinna przekroczyć 5 mld zł.
Ekspansja LPP w Europie
Konieczność zawieszenia działalności w Ukrainie i decyzja o zamknięciu wszystkich sklepów stacjonarnych oraz sprzedaży online na rynku rosyjskim oznacza dla LPP utratę blisko 25 proc. przychodów. W odpowiedzi na trudną i niepewną sytuację w regionie pozostającym dotychczas dla spółki jednym z najbardziej perspektywicznych, firma zdecydowała o wyznaczeniu nowych kierunków w swojej strategii rozwoju. Plany biznesowe LPP obejmować będą działania wzmacniające dostępność oferty marek polskiego producenta odzieży w krajach Unii Europejskiej, zarówno w zakresie zwiększania powierzchni handlowej sieci stacjonarnej na dotychczasowych rynkach, jak i dalszej ekspansji zagranicznej w Europie.
- Po trudnym okresie pandemii stanęliśmy przed kolejnymi wyzwaniami związanymi z utratą znaczącej części sieci sprzedaży. Pomimo tego sytuacja spółki pozostaje stabilna, a spodziewane przychody za bieżący rok obrotowy na poziomie ponad 16 mld zł pozwalają nam myśleć ze spokojem o przyszłości LPP. Z drugiej strony, wobec braku możliwości przewidzenia przyszłej sytuacji w pogrążonej w wojnie Ukrainie, postanowiliśmy skoncentrować się na rozwoju w krajach Unii Europejskiej, w których dziś już jesteśmy obecni z naszą ofertą. Równolegle chcemy zadebiutować na nowych rynkach, szczególnie w regionie Europy Południowej, gdzie widzimy potencjał wzrostu dla naszych marek. W naszej opinii te konkretne decyzje i ambitne plany dalszej ekspansji zagranicznej pozwolą nam na utrzymanie stabilnej kondycji Grupy, niezależnie od sytuacji na rynkach wschodnich – zapowiada Przemysław Lutkiewicz, wiceprezes LPP.
500 nowych sklepów LPP
Gdańska spółka jeszcze w bieżącym roku obrotowym planuje otwarcie ponad 500 nowych sklepów o łącznej powierzchni handlowej rzędu 500 tys. m2. Działania realizowane równolegle zarówno na nowych rynkach, jak i na tych, na których obecne są już marki LPP, mają pomóc w wyrównaniu strat poniesionych w wyniku konfliktu zbrojnego za wschodnią granicą i umocnić rynkową pozycję wszystkich brandów w Europie, ze szczególnym uwzględnieniem marki Sinsay.
– W najbliższym czasie chcemy skupić się na wsparciu rozwoju naszej najmłodszej marki i jeszcze w tym roku planujemy otwarcie kolejnych 440 sklepów Sinsay. Chcemy w ten sposób oprzeć firmę na dwóch silnych filarach – naszej flagowej marce Reserved oraz Sinsay – i z takiej stabilnej pozycji realizować kolejne plany rozwojowe. Nie ograniczamy się jednak tylko do tych dwóch brandów. Jeszcze do końca tego roku nasza sieć sprzedaży powiększy się o kolejnych 100 salonów pozostałych marek– zaznacza Przemysław Lutkiewicz.
Aktualne pozostają także plany wejścia z ofertą wszystkich 5 marek LPP w 2022 roku do Albanii, natomiast w 2023 roku firma chce zadebiutować aż na trzech kolejnych rynkach. Marka Sinsay otworzy swoje salony w Grecji oraz we Włoszech, z kolei na Cyprze pojawią się pierwsze salony franczyzowe Reserved. Rozwój sieci handlowej tej marki będzie kontynuowany także w Niemczech oraz Wielkiej Brytanii.
– Duże zainteresowanie włoskich klientów ofertą online w sklepie paneuropejskim skłoniło nas do uruchomienia salonów stacjonarnych Sinsay w tym kraju. Równie obiecująco zapowiada się rynek grecki, który traktujemy jako naturalny kierunek dalszego umacniania naszej pozycji na Bałkanach. Z kolei z propozycją Reserved poprzez sklepy franczyzowe chcemy trafić do klientów na Cyprze. Co ważne, obserwując rosnące zainteresowanie linią produktów Sinsay z serii home, nie wykluczamy też poszerzenia asortymentu Reserved. Równolegle chcemy rozwijać katalog produktów tej marki dostępnych w kanale online tak, by jeszcze lepiej odpowiadać na oczekiwania jej obecnych i nowych klientów – zapowiada wiceprezes Lutkiewicz.
W tym roku spółka koncentrować się będzie nie tylko na ekspansji zagranicznej sieci stacjonarnej, ale także na rozwoju w kanale e-commerce, który w czwartym kwartale 2021/22 osiągnął udział w sprzedaży przekraczający 30 proc. W bieżącym roku wartość przychodów ze sprzedaży internetowej według szacunków spółki może wynieść nawet 5 mld zł. Duży potencjał w tym obszarze firma dostrzega w takich krajach jak Austria, Włochy oraz Niemcy.
Nowe okoliczności i zmiany w globalnej gospodarce wymusiły przeniesienie działań biznesowych z rynków wschodnich w stronę środkowo-południowej i zachodniej części Europy.