Kreml grozi Polsce za zablokowanie milionów na kontach ambasady Rosji
Konta bankowe ambasady Rosji i przedstawicielstwa handlowego kraju w Polsce zostały zablokowane już rok temu. Ostatnio polska prokuratura zmieniła formę zabezpieczenia, uznając te kwoty za dowody rzeczowe. Jak donosi "Rzeczpospolita", chodzi o 800 tys. zł oraz 912 tys. dol., co odpowiada kwocie 5 mln złotych. Być może nie jest to duża kwota w skali wydatków międzynarodowych, jednak w obecnej sytuacji finansowej Rosji takie środki, w walucie innej niż ruble, mogą mieć większą wartość. W sporze chodzi też o symboliczne znaczenie działań polskiej prokuratury, która nie obawia się reakcji Kremla.
Blokada środków rosyjskich
Ambasador Rosji Siergiej Andriejew nie złożył ponownego oficjalnego zażalenia na decyzję prokuratury, a rzeczniczka MSZ Rosji Maria Zacharowa wskazała, że konta bankowe ambasady Rosji i przedstawicielstwa handlowego kraju w Polsce zostały zablokowane przez Prokuraturę Okręgową w Warszawie w lutym ubiegłego roku.
Zacharowa grozi Polsce
Według rzeczniczki MSZ Rosji, środki ambasady zablokowano pod absurdalnym pretekstem, rażące działania polskich władz naruszają "tradycyjne zasady komunikacji między cywilizowanymi państwami" oraz "wszelkie normy prawne, w tym Konwencję Wiedeńską o stosunkach dyplomatycznych z 1961 r.".
Gdy Rosja powołuje się na prawo międzynarodowe jego eksperci przypominają, że reżim Władimira Putina niemal każdego dnia konsekwentnie łamie przepisy obowiązujące między państwami m.in. stosując zabronioną broń podczas walk w Ukrainie i mordując cywilów.
Rzeczniczka MSZ Rosji groziła, że w odpowiedzi mogą być zastosowane środki asymetryczne, co oznacza, że Rosja może zablokować konta polskiej ambasady w Moskwie lub podjąć inne kroki, które mogą wpłynąć na relacje między dwoma państwami.
Ci, którzy dużo mogą. 20 najbardziej wpływowych ludzi w polskiej branży startupów
Polska ambasada w Rosji odcięta od środków
Zacharowa dodała również, że w dyplomacji obowiązuje zasada wzajemności, więc polska ambasada w Moskwie również nie ma dostępu do swoich środków w rosyjskich bankach.
Sprawa ta budzi duże kontrowersje w Polsce i na świecie, ponieważ dotyczy kwestii międzynarodowych i praw dyplomatycznych. Konta bankowe ambasad zwykle cieszą się pewnym immunitetem, dlatego blokowanie ich środków może wywołać poważne skutki dla stosunków między państwami.
Nielegalne działania rosyjskiej ambasady
Jednakże, polska prokuratura broni swojej decyzji, uznając, że środki te mogą być dowodami w śledztwie. Co więcej, środki te zostały zablokowane na wniosek agencji zajmującej się walką z praniem brudnych pieniędzy, co świadczy o podejrzeniach dotyczących nielegalnych działań na rachunkach ambasady Rosji.
Glapiński o sytuacji gospodarczej: jest bardzo dobra
