200 tys. Polaków do 50. roku życia dostanie wezwania do wojska w 2024 r.

Wezwanie na ćwiczenia mogą otrzymać nawet 60-letni mężczyźni.
Wezwanie na ćwiczenia mogą otrzymać nawet 60-letni mężczyźni. / fot. shutterstock.
W 2024 roku aż 200 tysięcy rezerwistów może stanąć przed obowiązkiem uczestnictwa w ćwiczeniach wojskowych. W obliczu rosnących napięć geopolitycznych, Polska zacieśnia swoje przygotowania militarne. Jakie konsekwencje czekają tych, którzy odmówią udziału, oraz jak rząd planuje rozwijać zdolności obronne?

Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!

W 2024 roku, polskie wojsko planuje wezwać do ćwiczeń 200 tysięcy rezerwistów. Decyzja ta jest związana z potrzebą podtrzymania kondycji fizycznej oraz rozwijania umiejętności wojskowych osób, które nie są na stałe związane z armią. Ćwiczenia te mają również na celu zapoznanie rezerwistów z nowoczesnym sprzętem wojskowym oraz zwiększenie efektywności w korzystaniu z niego - relacjonuje portal Money.pl.

Ćwiczenia te obejmą zarówno tych, którzy złożyli przysięgę wojskową, jak i osoby będące w rezerwie pasywnej, które przysięgi nie składały. Zgodnie z Ustawą o obronie Ojczyzny, obowiązek szkoleniowy może dotyczyć mężczyzn do 50. roku życia (szeregowi) oraz oficerów i podoficerów do 60. roku życia.

Jedyna taka lista! 10 Rookies of the Year. Edycja 2024 Najbardziej obiecujące startupy 

Konsekwencje niestawienia się na ćwiczenia

Udział w ćwiczeniach jest obowiązkowy, a jego zignorowanie może prowadzić do poważnych konsekwencji prawnych. Osoby, które nie stawią się na wezwanie, mogą zostać ukarane grzywną, a nawet karą pozbawienia wolności do trzech lat. Ważne jest, aby rezerwiści byli świadomi tego obowiązku i odpowiednio przygotowali się do ćwiczeń, które mogą trwać kilka dni lub tygodni, w zależności od stopnia i funkcji w wojsku.

Jednocześnie państwo zapewnia rekompensaty finansowe za utracone wynagrodzenie w czasie ćwiczeń oraz pokrycie kosztów związanych z podróżą do jednostki wojskowej. W praktyce nie jest to tak proste jak się wydaje, bo niekiedy trudno oszacować zarobki - szczególnie jeśli potencjalny rezerwista nie jest zatrudniony w ramach umowy o pracę. Rezerwiści mają również prawo do bezpłatnego wyżywienia, umundurowania i zakwaterowania na czas szkolenia.

Ćwiczenia wojskowe dla rezerwistów wznowiono 11 lat temu. Są zaplanowane do 2035 roku. Według ekspertów od obronności, cytowanych przez radio Tok Fm w podkaście "Przedwojnie" to właśnie za 10 lat będziemy gotowi odeprzeć atak Rosji samodzielnie - tylko jeśli zachowamy obecne tempo zbrojeń i nie ograniczymy wydatków na ten cel (poniżej 4 proc. PKB).

Rosnące zbrojenia Polski na tle konfliktu na Ukrainie

W kontekście trwającej wojny w Ukrainie, Polska aktywnie inwestuje w rozwój sił zbrojnych. Według danych rządowych, wydatki na obronność Polski w 2023 roku mają wynieść około 4% PKB, co czyni ją jednym z liderów NATO w tym zakresie. Ministerstwo Obrony Narodowej planuje zakup nowoczesnych systemów obronnych, w tym czołgów, myśliwców oraz systemów obrony powietrznej, co stanowi bezprecedensowy krok w historii polskiej armii.

Zwiększenie liczby rezerwistów biorących udział w ćwiczeniach wojskowych jest odpowiedzią na rosnące zagrożenia na wschodnich granicach Polski. Rząd planuje wzmacniać potencjał obronny kraju nie tylko poprzez zakupy technologiczne, ale także przez rozwijanie umiejętności obronnych obywateli.

AutonomyNow uruchamia produkcję seryjną systemów AI dla branży motoryzacyjnej

Przykład zbrojeń na tle innych krajów

Polska nie jest jedynym krajem regionu, który stawia na rozbudowę armii. W związku z wojną w Ukrainie, wiele krajów Europy Środkowo-Wschodniej zdecydowało się na zwiększenie wydatków na zbrojenia. Podobne działania podejmują kraje bałtyckie, takie jak Litwa czy Łotwa, które także prowadzą intensywne programy szkoleniowe dla rezerwistów.

Inwestycje w nowoczesną armię

Rok 2024 zapowiada się jako kluczowy dla rozwoju polskiej armii. Wzrost liczby szkoleń dla rezerwistów oraz dalsze inwestycje w technologie wojskowe mają na celu zabezpieczenie kraju przed potencjalnymi zagrożeniami. Regularne ćwiczenia są nie tylko sposobem na podtrzymanie zdolności bojowych, ale także na przygotowanie społeczeństwa do sytuacji kryzysowych.

Długoterminowym celem Polski jest stworzenie armii, która będzie zdolna do samodzielnej obrony, a także do aktywnego uczestnictwa w operacjach sojuszniczych w ramach NATO. Zwiększenie liczby rezerwistów oraz modernizacja armii to odpowiedź na rosnące wyzwania geopolityczne, z jakimi musi zmierzyć się Europa.

ZOBACZ RÓWNIEŻ