Koniec z coroczną papierologią? Zespół Rafała Brzoski chce ułatwić wypłatę 800 plus

Zespół ds. deregulacji kierowany przez Rafała Brzoskę proponuje, by tę biurokratyczną procedurę całkowicie skasować. Świadczenie miałoby być odnawiane automatycznie – państwowe rejestry (PESEL, ZUS, urzędy skarbowe) i tak zawierają wszystkie dane potrzebne do sprawdzenia uprawnień.
800 plus z automatu. Jak to miałoby działać w praktyce
Projekt przewiduje, że ZUS raz w roku pobierze z baz publicznych informacje o dzieciach objętych programem, a następnie sam uruchomi wypłatę świadczenia bez jakiegokolwiek wniosku ze strony rodzica. Według autorów rozwiązanie skróci czas oczekiwania na pieniądze, zmniejszy liczbę błędów i pozwoli administracji ograniczyć koszty obsługi - relacjonuje Bankier.pl.
Dla kogo zmiana byłaby najważniejsza
W roku świadczeniowym 2024/2025 800 plus trafiało do ponad 4,5 mln dzieci; dokładnie tę grupę miałaby objąć planowana automatyzacja.
Argumenty zespołu. Wygoda rodzin i mniej urzędniczych etatów
„Rozwiązanie to umożliwi ustalanie prawa do świadczenia bez żadnych czynności po stronie obywatela” – podkreśla Rafał Brzoska, cytowany przez Onet i dodaje, że likwidacja formularzy ograniczy biurokrację i koszty administracji.
Mniej papieru, więcej cyfryzacji
Autorzy wyliczają, że dzisiejszy proces bazuje wyłącznie na danych, które państwo już posiada, a coroczne wnioski generują „zbędną biurokrację” i koszty druku, archiwizacji oraz obsługi manualnej.
Dlaczego deregulacja jest ważna?
Jak przypomina „Gazeta.pl Next”, pomysł wpisuje się w szeroki pakiet 34 propozycji deregulacyjnych przygotowanych przez zespół Brzoski i ma odciążyć administrację przy jednoczesnym utrzymaniu pełnej ochrony świadczeniobiorców.
Co dalej z projektem
Koncepcja automatycznego 800 plus została zgłoszona jako element „14. pakietu deregulacyjnego” i ma trafić pod obrady rządu; jeśli zyska akceptację Ministerstwa Rodziny oraz ZUS, pierwsze zmiany mogłyby zostać wprowadzone już od kolejnego okresu świadczeniowego. Automatyzacja 800 plus to propozycja, która ma uprościć życie rodzinom i ograniczyć koszty państwa. Kluczowe będzie jednak sprawdzenie, czy systemy IT i przepisy o ochronie danych pozwolą na bezpieczną wymianę informacji między rejestrami – bez nowych wniosków, ale także bez ryzyka wyłudzeń.
Dla Państwa ważnym argumentem przeciwko usprawnieniu procesu wnioskodawczego może być pewna oszczędność, wynikająca z obecnego rozwiązania. Część rodziców może, z różnych powodów, nie złożyć nowego wniosku w odpowiednim czasie, a co za tym idzie Państwo nie musi wtedy wypłacać świadczenia. Takie utrudnienie, czy choćby spóźnione złożenie wniosku może generować ogromne oszczędności w skali całego kraju.