Jedyny w swoim rodzaju

z miesięcznika „My Company Polska”, wydanie 6/2025 (117)
Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!
Styczeń, 2023 r. Riz Ahmed oraz Allison Williams ogłaszają listę filmów, które kilka tygodni później powalczą o Oscary, a więc najważniejsze nagrody filmowe na świecie. Choć najwięcej nominacji zgarnia nowatorski „Wszystko, wszędzie, naraz”, spory entuzjazm budzi aż sześć potencjalnych wyróżnień dla kontynuacji „Top Gun”, czyli hollywoodzkiego blockbustera „Top Gun: Maverick”.
Skąd ten entuzjazm? Wspomniany projekt miał wszystko, żeby się nie udać, ponieważ powroty po latach do legendarnych bohaterów rzadko kończą się sukcesem. Wydawało się, że ten powrót również się nie uda, tymczasem dalsze losy członków elitarnej jednostki lotniczej zyskały uznanie nie tylko krytyków, ale również widzów. „Top Gun: Maverick” stał się drugim najbardziej kasowym filmem 2022 r., a cały świat ponownie zaczął nosić kultowe Aviatory oraz słuchać przeboju „Take My Breath Away”. Na przekór wszystkiemu, sequel „Top Guna” udowodnił, że niektóre powroty nie tylko mają sens, ale są także bardziej potrzebne, niż mogłoby się nam wydawać.
Pewność siebie
Koncerny motoryzacyjne też mają swoje kultowe, ponadczasowe dzieła. Jednym z nich jest Renault 5, model oficjalnie zaprezentowany w 1972 r., który był odpowiedzią marki na największe wyzwania tamtych czasów – przede wszystkim kryzys paliwowy (spowodowany gwałtownym wzrostem cen ropy na rynkach światowych, co okazało się konsekwencją embarga nałożonego na Stany Zjednoczone po wybuchu wojny izraelsko-arabskiej) oraz zmiany w sposobie użytkowania samochodów. Można zaryzykować stwierdzenie, że samo Renault nie spodziewało się aż takiego sukcesu związanego z wprowadzeniem niedużego, miejskiego samochodu najczęściej będącego drugim autem w gospodarstwie domowym. Debiutanckie Renault 5 było uniwersalne i ekonomiczne, a przy tym szybko stało się ikoną popkultury (pojawiło się nawet w serii filmów o Jamesie Bondzie!). Każda marka motoryzacyjna chciałaby mieć w portfolio samochód, który jest czymś więcej niż tylko środkiem transportu.
Nic więc dziwnego, że Renault postanowiło powrócić do „piątki”. Renault 5 E-Tech electric to legenda w odświeżonej wersji, o czym świadczy już sam dizajn będący mistrzowskim połączeniem retro i futuryzmu. Z jednej strony mamy wyraźne i nienachalne nawiązania do słynnego pierwowzoru (chociażby charakterystyczny przód z „uśmiechem” i kształt świateł), z drugiej – to w pełni nowoczesny samochód z dynamiczną sylwetką oraz zawadiackimi detalami (a jednocześnie dostępny nie tylko w tradycyjnych wersjach kolorystycznych, ale również bardziej porywających: żółtej pop! i zielonej pop!).
Jednak tym, co wydaje się najważniejsze jest fakt, że Renault 5 to znów coś więcej niż auto – to głośna, pełna pewności siebie, odpowiedź producenta na motoryzacyjną transformację elektryczną. Renault 5 E-Tech electric nie powiela błędów konkurencji, wręcz przeciwnie – to model, który ma szansę sprawić, że pojazdy elektryczne wreszcie staną się w Europie w pełni powszechne. Pierwsze Renault 5 było pewnego rodzaju manifestem ówczesnego pokolenia i nie inaczej jest w przypadku współczesnej wersji.
Zaawansowane technologie
Renault 5 E-Tech electric to technologia na miarę XXI w. Pod maską samochodu kryje się w 100 proc. elektryczny napęd E-Tech gwarantujący dynamiczne osiągi oraz zeroemisyjną jazdę. Silnik o mocy 150 KM daje sprawne, dynamiczne przyspieszenie, a zasięg do 410 km pozwala na swobodne poruszanie się w mieście i poza nim. Istotnym elementem jest dwukierunkowa ładowarka otwierająca nowe możliwości w zarządzaniu energią. Co to oznacza w praktyce? Ta innowacyjna technologia pozwala kierowcom m.in. wstrzymać ładowanie podczas godzin szczytu i wprowadzić energię z powrotem do domu, zwłaszcza gdy cena energii elektrycznej jest wysoka, a także oddać ją do sieci w przypadku wysokiego zapotrzebowania.
Nie jest zaskoczeniem, że model wyposażono w wiele nowoczesnych systemów bezpieczeństwa i wspomagania prowadzenia. Active Drives Assist reguluje prędkość z uwzględnieniem ukształtowania drogi, zachowuje bezpieczny dystans oraz utrzymuje samochód pośrodku pasa ruchu. Przednie czujniki z awaryjną korektą trajektorii ostrzegają kierowcę o zagrożeniu kolizją z pojazdem wyprzedzającym poruszającym się sąsiednim pasem, a system bezpiecznego wysiadania z samochodu informuje kierowcę, bądź pasażera otwierającego drzwi, o obecności innego pojazdu w pobliżu. Jest się czym chwalić!
Wyróżnikiem Renault 5 E-Tech electric jest także system multimedialny openR link. Składają się na niego nie tylko podstawowe funkcje (np. nawigacja Google Maps) czy sterowanie głosowe, ale także ekskluzywne usługi. System oferuje dostęp do ponad 50 aplikacji. Dzięki Canal+ możesz oglądać na żywo niektóre z najważniejszych wydarzeń, z kolei Nextory oferuje dostęp do bogatej oferty audiobooków i artykułów prasowych. Kabriol jest pierwszym audio-geolokalizowanym przewodnikiem turystycznym dla dzieci, a EasyPark ułatwi ci zarezerwowanie miejsca parkingowego. Możliwości jest naprawdę mnóstwo.
Z obowiązkowych adnotacji warto jeszcze wspomnieć, że auto, choć jest kompaktowe i idealne do przemieszczania się po mieście, oferuje zaskakująco duży bagażnik. Jego pojemność maksymalna wraz ze schowkiem na przewód ładowania i zestaw do naprawy opon wynosi aż 326 l.
Prowadź po swojemu
Renault 5 E-Tech electric wyznacza nowe trendy, jeśli chodzi o innowacje oraz podejście do elektromobilności. Model jest w całości produkowany we Francji, co podkreśla zaangażowanie Renault w lokalną gospodarkę, a sama marka robi wszystko, by zminimalizować negatywny wpływ na środowisko na każdym etapie od projektowania po produkcję. Wyrazem tego jest chociażby wykorzystanie materiałów z recyklingu. Jeśli szukasz samochodu będącego stylem życia, to Renault 5 E-Tech electric powinno spełnić twoje wymagania.
We współczesnym, konkurencyjnym świecie, konsumenci oczekują przede wszystkim usług i produktów szytych na miarę. Sukces osiąga się dzięki temu, jak wiele indywidualizmu można zaoferować. Renault rozumie to wyzwanie, stąd dzisiejsze Renault 5 to ogrom możliwości personalizacji od koloru nadwozia przez dopasowanie wyglądu dachu po wnętrze. Do tego dochodzą dodatkowe akcesoria: hak holowniczy demontowany bez użycia narzędzia i bagażnik do przewozu rowerów montowany na haku czy żółty pokrowiec ochronny z logo „5”.
Model sprawdza się w codziennym użytkowaniu, a jednocześnie pozwala wyrazić własny styl. Skonfigurować swojego Renault 5 E-Tech electric lub umówić się na jazdę próbną możesz TUTAJ.

Więcej możesz przeczytać w 6/2025 (117) wydaniu miesięcznika „My Company Polska”.