Empik wychodzi z galerii handlowych
fot. materiały prasoweEmpik nie wyklucza dalszych wypowiedzeń umów w lokalizacjach, w których przy obecnych warunkach najmu prowadzenie rentownej działalności będzie trwale niemożliwe. Obecnie prowadzone są negocjacje w zakresie modyfikacji warunków najmu, odzwierciedlających nową rzeczywistość ekonomiczną.
Grupa Empik prognozuje, że ze względu na stan epidemii, który będzie polską rzeczywistością przez kolejne kilkanaście miesięcy, centra handlowe zanotują znaczące spadki odwiedzalności. Nowy reżim sanitarny, zamknięte kina, ograniczony dostęp do stref fitness i rozrywki, foodcourtów, a także potencjalne bankructwa mniejszych sieci, spowodują, że duże centra handlowe stracą znacząco na swojej atrakcyjności. Jednocześnie trwale zmienią się zakupowe nawyki części klientów, którzy coraz chętniej i częściej będą korzystać z zakupów online. Już teraz Empik notuje trzycyfrowe wzrosty w sprzedaży online i digital, której udział w 2019 zbliżył się do 40 proc. obrotów, a w tym roku oczekiwany jest jego dalszy znaczący wzrost. Firma zapowiada dalsze inwestycje w tym obszarze.
AKTUALIZACJA:
Sprawę skomentowała rzeczniczka prasowa Empiku, Monika Marianowicz. Szczegołową listę zamkniętych sklepów poznamy w poniedziałek, ale "sytuacja jest dynamiczna":
Sytuacja jest dynamiczna, dlatego listę otwartych sklepów opublikujemy w poniedziałek na https://t.co/JXsW663igC
— Rzecznik Empiku (@RzecznikEmpik) April 30, 2020