Samochód bardziej indywidualnie

© Shutterstock
© Shutterstock 90
Najważniejszym trendem na rynku leasingu samochodów jest przejście od produktów z niską wartością wykupu auta do tych z wartością wysoką i personalizacja oferowanych rozwiązań. Wszystko to jest dużo bardziej przyjazne mniejszym przedsiębiorcom.

Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!

Jeszcze kilka lat temu leasing był często wykorzystywany przez przedsiębiorców przy zakupie samochodów, niemniej wielu zrażały zawiłe przepisy dotyczące podatku VAT, który można odliczać, użytkując tak sfinansowany pojazd. Dziś sprawa jest prostsza: jeśli auto ma jeden rząd siedzeń, można odliczać cały VAT, a jeżeli więcej – trzeba zadeklarować, czy jest wykorzystywane również prywatnie. Jeżeli tak, można odliczyć połowę VAT. O pozytywnym wpływie zmian w przepisach świadczy rosnąca sprzedaż nowych samochodów. 

Importerzy aut i współpracujące z nimi banki oraz firmy leasingowe proponują też nowe rozwiązania, które mają zachęcić do leasingu więcej przedsiębiorców, także najmniejszych. Przez lata oferowano im produkty finansowe z niską wartością końcową auta (wykupywanego często przez klienta po upływie okresu leasingu). Jakieś trzy lata temu pojawił się jednak leasing z wysoką wartością końcową. 

– Z jednej strony, leasing operacyjny nadal jest najczęściej spotykaną formą finansowania zakupu samochodów w gronie MSP, ale z drugiej, w ostatnim czasie odnotowujemy tu wzrost popularności finansowania tylko utraty wartości samochodu – mówi Stanisław Dojs, szef public relations w polskim oddziale Volvo. – Naszym zdaniem to sposób finansowania, który łączy korzyści wynikające z leasingu operacyjnego ze znacznie obniżonymi miesięcznymi kosztami. Po zakończeniu umowy pozostaje wysoka wartość resztowa samochodu zbliżona do wartości rynkowej. 

Leasing operacyjny w takim wydaniu zamienia się w rodzaj wynajmu długoterminowego. Po jakimś czasie można wymienić samochód na nowy, pozostawiając kwestię sprzedaży używanego, zwykle 3-letniego wozu, dilerowi lub firmie leasingowej. 

Maciej Zwiewka, menedżer ds. sprzedaży flotowej w Volkswagen Financial Services, dodaje, że w ramach miesięcznej raty mogą być uwzględnione dodatkowe usługi, m.in. koszty serwisu, ubezpieczenia, likwidacji szkód, samochodu zastępczego, a nawet zakupu i przechowywania opon. Taki wynajem jest usługą skrojoną na miarę, pod potrzeby konkretnego klienta. Jej celem jest wsparcie go w optymalizacji kosztów i uproszczenie formalności związanych z korzystaniem z samochodu. 

Po dodaniu do leasingu usług zarządzania flotą (którą może być już jedno auto zarejestrowane na firmę) mamy w zasadzie do czynienia z outsourcingiem zarządzania pojazdami, który powinien zapewnić stałą mobilność naszych pracowników, także w razie awarii wozu itp. 

Trendy są następujące: 

1. klasyczny leasing samochodu z niskim wykupem (np. za złotówkę) zmienia się w leasing z wysoką rynkową wartością końcową, 

2. finansowanie leasingiem zmienia się w leasing z dodatkowymi usługami (np. assistance i serwisem), 

3. leasing z dodatkowymi usługami zmienia się wynajem długoterminowy. 

Firmy małe i średnie najczęściej wybierają dwie pierwsze metody finansowania. 

Jaki będzie kolejny krok? Według przedstawiciela Volvo jeszcze przez kilka lat przedsiębiorcy będą finansować zakup samochodu głównie za pomocą  leasingu operacyjnego, ale będzie rosnąć znaczenie wynajmu długoterminowego. 

W dalszej perspektywie może się także rozwinąć współdzielenie samochodów, zwłaszcza że miasta stają się coraz bardziej „inteligentne”. Kto wie, może niedługo będziemy wynajmować samochody na godziny, dokładnie według potrzeb. 


Trendy w otoczeniu

Najważniejsze zjawiska i wydarzenia wpływające  na leasing (za PZWLP):

Względna stabilizacja regulacji prawnych rynku  flotowego. 

Zapowiedź rządowego programu rozwoju elektromobilności (m.in. rozwój publicznej sieci ładowania, ułatwienia dla przedsiębiorców). 

Nowe trendy, jak współdzielenie aut i „uberyzacja” mobilności. 


Potencjał małych i średnich firm

Wśród działających w Polsce ok. 2 mln MSP najwięcej jest  mikroprzedsiębiorstw zatrudniających do 10 osób. To grupa o znaczącym potencjale nabywczym, jeśli chodzi o zakup nowych samochodów. MSP są tu zresztą generalnie najlepszym klientem. W 2016 r. kupiono w naszym kraju 475 tys. aut osobowych i dostawczych do 3,5 t (najlepszy rezultat od 2000 r.), przy czym niemal 70 proc. z nich to pojazdy, które nabyły firmy, zwłaszcza małe i średnie (dane Samar). Na rozwiniętych rynkach flotowych MSP stanowią największą grupę klientów korzystających z leasingu i wynajmu długoterminowego.


Maciej Zwiewka, menedżer ds. sprzedaży flotowej w Volkswagen Financial Services

W najnowsze trendy w budowaniu floty firmowych samochodów doskonale wpisuje się nowa Škoda Kodiaq. Dlaczego zatem warto rozważyć jej leasing? Po pierwsze przemawiają za tym argumenty ekonomiczne. Atutem Kodiaqa jest wysoka wartość rezydualna, która odgrywa kluczową rolę w planowaniu kosztów TCO i, co najważniejsze, przekłada się na atrakcyjność miesięcznych rat w ofercie Škoda Leasing Niskich Rat. Nowy SUV Škody pozwala też na zbudowanie floty pojazdów w obrębie jednej marki, co przełoży się na oszczędności w serwisie i logistyce (obsługa w jednej sieci dilerskiej). 

Po drugie leasing Kodiaqa będzie miał pozytywny wpływ na wizerunek naszej floty firmowej w oczach kontrahentów i pracowników, świadcząc o stabilnym rozwoju i przekładając się na wyższe pozycjonowanie firmy. To niejedyne aspekty, o których warto pomyśleć w tym kontekście. 

Škoda Kodiaq to także możliwość wprowadzenia dodatkowej motywacji dla kadry menedżerskiej w przedsiębiorstwie – coraz więcej firm decyduje się bowiem na wykorzystywanie pojazdów z segmentu SUV jako elementu incentive dla swoich pracowników. Na końcu dodajmy, że Kodiaq to inwestycja w bezpieczeństwo ludzi – najcenniejszego zasobu w każdej firmie. 

ZOBACZ RÓWNIEŻ