Czy jest remedium dla tych, którzy nie mogą przestać palić?
Jak rzucić palenie? Fot. Shutterstockz miesięcznika „My Company Polska”, wydanie 10/2022 (85)
Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!
Zdaniem wielu ekspertów tzw. polityka redukcji szkód jest niezbędna do powstrzymania uzależnienia. W trakcie dziewiątej edycji Global Forum on Nicotine (Światowego Forum Nikotynowego), które odbyło się w Warszawie, dziennikarze przepytali obecnych na wydarzeniu ekspertów na temat podejścia do polityki redukcji szkód. I tak np. według Michelle Manton z think tanku Competitive Enterprise Institute zakaz sprzedaży wyrobów tytoniowych (czyli zastosowanie tzw. polityki end-game) nie jest właściwą drogą do zmiany zachowań konsumentów – zamiast tego Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) i rządy powinny aktywnie zachęcać koncerny tytoniowe do sprzedaży mniej szkodliwych produktów oraz do inwestycji w innowacje i dodatkowe badania.
Bez dymu = mniejsze ryzyko groźnych chorób
Według licznych międzynarodowych badań nikotynowe alternatywy, takie jak papierosy elektroniczne, podgrzewacze tytoniu i saszetki doustne, są nawet o ok. 95–99 proc. mniej szkodliwe od zwykłych papierosów. Przyczyna jest prosta: nie wydzielają dymu powodującego najwięcej chorób odtytoniowych.
W badaniu, którego wyniki zostały opublikowane na przełomie sierpnia i września w czasopiśmie naukowym „Internal and Emergency Medicine”, uczestniczyli palacze z Wielkiej Brytanii w wieku od 23 do 55 lat. Osoby, które nie zamierzały rzucić palenia, zostały losowo przydzielone do dwóch grup: w jednej używano tradycyjnych papierosów, w drugiej wyłącznie podgrzewaczy. Z kolei osobom zdecydowanym rzucić palenie zaoferowano nikotynową terapię zastępczą i dostęp do doradcy ds. rzucenia palenia.
Badanie to zostało zaprojektowane w taki sposób, by zbadać potencjał podgrzewacza tytoniu w zakresie redukcji ryzyka chorób w warunkach rzeczywistych, a nie klinicznych, dlatego wszyscy uczestnicy odbywali jedynie comiesięczne badania w klinice. Podczas badań pobierano im próbki i wykonywano pomiary, między innymi biomarkera CEVal, który miał wskazywać, czy osoby deklarujące rzucenie palenia lub przerzucenie się na podgrzewanie tytoniu – w tym konkretnym przypadku przy użyciu glo new heating technology – nie paliły tradycyjnych papierosów.
Badano także wskaźniki związane z poziomem cholesterolu, stresem oksydacyjnym czy liczbą białych krwinek. Okazało się, że palacze korzystający z glo new heating technology uzyskali znacznie lepsze wyniki niż ci, którzy nie odstawili tradycyjnych papierosów. Naukowcy stwierdzili „znaczne i trwałe zmniejszenie biomarkera, który może powodować uszkodzenia DNA związane z rakiem płuc” oraz „znaczne i trwałe zmniejszenie liczby białych krwinek, markera stanu zapalnego związanego z wczesnym rozwojem chorób układu krążenia i innych chorób związanych z paleniem”.
Uzyskane badania wpisują się w tezy stawiane podczas niedawnego Światowego Forum Nikotynowego w Warszawie. Eksperci mówili m.in. o tym, jak w niektórych krajach określone produkty zawierające nikotynę, ale niewydzielające dymu powstającego w wyniku spalania tytoniu, mogą wspierać krajowe programy walki z paleniem, co prowadzi do zmniejszenia liczby osób palących. Do państw już stosujących taką strategię należą m.in. Nowa Zelandia, Stany Zjednoczone, Kanada i Wielka Brytania.
Więcej możesz przeczytać w 10/2022 (85) wydaniu miesięcznika „My Company Polska”.