Czeski startup pomoże w ekspansji zagranicznej polskich firm i organizacji. Localazy wkracza na nasz rynek

Zespół Localazy.
Zespół Localazy.
Firmy, fundacje i organizacje non-profit w Polsce będą wspierane przez Localazy w ich drodze ku internacjonalizacji. Czeski startup stawia sobie za cel wsparcie firm w dotarciu do rynków docelowych za pośrednictwem lokalnych języków, gdyż angielski jest językiem ojczystym tylko dla 380 milionów ludzi na świecie.

Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!

Choć wydawać by się mogło, że internet i idący za nim dostęp do informacji, stał się dobrem powszechnym zaglądającym w każdy zakątek świata, rzeczywistość jest nieco inna. Dostęp do internetu posiada ponad 5 miliardów ludzi, lecz ponad połowa dostępnych w nim treści jest w języku angielskim, który stanowi język ojczysty dla zaledwie… 380 milionów osób. Stanowi to ogromne wyzwanie nie tylko w oczywistym kontekście kulturowym i społecznym, ale także biznesowym, ograniczając możliwości ekspansji wielu firm chcących dotrzeć do międzynarodowego grona klientów.

Odpowiedź na to wyzwanie zaproponował czeski startup Localazy, który właśnie pełnoskalowo wchodzi do Polski chcąc wesprzeć firmy, fundacje i organizacje społeczne w międzynarodowej komunikacji opartej na usługach lokalizacji dopasowanych do regionów nie tylko pod kątem językowym, ale także kulturowym.

Skuteczna ekspansja opiera się na odpowiedniej lokalizacji

Większość funkcjonujących w dzisiejszym świecie organizacji i firm stawia sobie za cel dotarcie do międzynarodowych odbiorców, co jest wynikiem globalizacji przenikających wiele sfer naszego życia prywatnego i zawodowego. Fundacje i organizacje społeczne chcą dotrzeć do jak najszerszej grupy wolontariuszy i potrzebujących, zgodnie ze swoją misją. Z kolei firmy, starają się skalować swoją działalność na zagraniczne rynki, poszerzając grono potencjalnych klientów. Wyzwaniem, z jakim mierzą się wspomniane podmioty, jest przede wszystkim bariera językowa i dopasowanie treści pod kątem kulturowym, z zachowaniem elementów personalizacji społecznej. Na świecie istnieje około 7000 różnych języków i jeszcze więcej dialektów, co stanowi ogromną różnorodność.

Wiele firm i organizacji przygotowując się do ekspansji zagranicznej, zazwyczaj tylko tłumaczy swoją stronę internetową i materiały na lokalny język, zapominając o dostosowaniu narracji i przekazu do lokalnego społeczeństwa. Z drugiej strony tradycyjne podejście do wdrażania usług lokalizacji wymaga tworzenia specjalistycznych zespołów dla poszczególnych rynków, co jest kosztowne i czasochłonne, a tym samym trudno dostępne dla małych i średnich firm

Od side projektu do globalnego rozwiązania

W odpowiedzi na te wyzwania powstało Localazy, które z początkowego projektu realizowanego po godzinach przez Vaclava Hodeka, stało się startupem operującym na kilku rynkach. Czeska firma, która właśnie pełnoskalowo wchodzi na polski rynek, zapewnia językowe, społeczne i kulturowe dopasowanie treści, dzięki zastosowaniu sztucznej inteligencji współpracującej z lokalnymi ekspertami.

– Głównym celem, jaki przyświecał Localazy od samego początku, było niwelowanie nierówności w dostępie do informacji i zasobów, wynikających z dysproporcji języków w jakich oferowane są treści w internecie. Wiedzieliśmy, że dostosowanie produktu do konkretnego, często niewielkiego rynku, wymaga ogromnego nakładu pracy i zasobów finansowych. Jednakże, lokalizacja to nie tylko tłumaczenie słów, lecz także przekształcanie treści w taki sposób, aby uwzględniały kontekst kulturowy danego regionu, co ma istotny wpływ na ich percepcję.” - wyjaśnia Václav Hodek, CEO of Localazy. “Właśnie dlatego tworząc Localazy postanowiliśmy podejść do zagadnienia lokalizacji kompleksowo. Nasza platforma łączy technologię sztucznej inteligencji, doświadczonych tłumaczy oraz ekspertów z lokalnych rynków. Tym samym wspierając firmy i organizacje w skutecznej ekspansji zagranicznej gwarantując jednocześnie najwyższą jakość tłumaczeń. - dodaje Hodek.

Wszyscy chcemy być zrozumiani

Nie jest tajemnicą, że odpowiednio dobrany i trafiający do odbiorcy komunikat, jest jednym z głównych czynników wpływających na pozytywne decyzje zakupowe. Badanie przeprowadzone w dziesięciu krajach przez CSA Research wykazało, że 75% konsumentów preferuje zakupy na stronach internetowych dostępnych w ich rodzimym języku, a 60% z nich nigdy lub prawie nigdy nie dokonało zakupów na stronach dostępnych wyłącznie po angielsku. Te dane wyraźnie podkreślają, jak ważna jest lokalizacja treści internetowych dla przyciągnięcia i utrzymania klientów.

Możliwość korzystania z produktów i usług w ojczystym języku nie tylko wpływa na sam zakup, ale także pozwala klientom utożsamiać się z marką i budować w stosunku do niej lojalność. Doskonale rozumie to zespół Localazy, który wchodząc do Polski ze swoją platformą, chce pomóc lokalnym firmom w zwiększeniu ich dotarcia do międzynarodowych odbiorców. Ich technologia, oparta na sztucznej inteligencji, tłumaczach i lokalnych ekspertach rynkowych, zapewnia doskonale dopasowane i wysokiej jakości tłumaczenie, idealnie dopasowane do wybranych rynków.

Przede wszystkim misja

Platforma Localazy, dostępna zarówno w modelu subskrypcyjnym, jak i pay-as-you-go, jest przeznaczona nie tylko dla firm, ale także dla organizacji non-profit. Poprzez swoje działania firma chce wspierać walkę z dyskryminacją językową i zapewnić równy dostęp do informacji wszystkim ludziom na świecie. Dlatego też wprowadziła szereg ofert partnerskich dla fundacji, organizacji społecznych, funduszy VC, akceleratorów i innych organizacji wspierających rozwój startupów.

– Naszą misją jest zminimalizowanie, a nawet wyeliminowanie barier językowych dla miliarda osób na świecie. Obecnie szacujemy, że nasza platforma wpłynęła już pozytywnie na życie 500 milionów osób. Localazy bez trudu tłumaczy różnorodne treści, w tym strony internetowe, gry mobilne, aplikacje oraz informacje w ponad 50 formatach. Dążymy do tego, aby nasze rozwiązanie było wszechstronne i docierało do jak największej liczby osób na całym świecie”. - podkreśla Václav Hodek, CEO Localazy. “Rynek polski obserwujemy od dłuższego czasu, dzięki czemu obserwujemy nie tylko międzynarodowy potencjał polskich firm, ale także wyzwania, z jakimi się mierzą w drodze do realizacji swoich globalnych ambicji. Liczymy, że nasza platforma może zdecydowanie ułatwić i przyspieszyć ich drogę. Do tego w Polsce działa wiele niesamowitych organizacji non-profit, dla których mamy dedykowany program wsparcia. - dodaje Hodek

Redukcja dyskryminacji związanej z dostępem do informacji jest jednym z kluczowych wyzwań przed jakimi staje współczesne społeczeństwo. Problemy związane z ekspansją zagraniczną firm oraz pragnienie społeczeństw do równego dostępu do najnowszych technologii i wiedzy są w pewnym sensie zgodne, otwierając tym samym drzwi do potencjalnej synergii pomiędzy obszarami biznesowymi i społecznymi. Rozwiązania takie jak Localazy nie tylko ułatwiają firmom efektywniejszego rozwoju biznesu, ale również zapewniają społeczeństwom dostęp do treści i aplikacji dostosowanych kulturowo i językowo, co znacząco przyczynia się do globalnej dystrybucji wiedzy i technologii.


Przeczytaj także: Polskie SaaS-y mają potencjał większy od amerykańskich – Ross Knap chce zaprowadzić na szczyt kolejną firmę

Szansa na ekspansję w USA dla startupów z branży MedTech i BioScience – nabór do programu akceleracyjnego

Szansa na ekspansję w USA dla startupów z branży MedTech i BioScience – nabór do programu akceleracyjnego

U.S. Market Gateway Accelerator ogłosił nabór do kolejnej edycji 8-tygodniowego programu akceleracyjnego. Startupy z branży MedTech i BioScience, które zaistniały już w swoim kraju lub innych regionach i/lub mają wystarczające fundusze na ekspansję rynkową oraz chcą zaistnieć na rynku amerykańskim, mogą złożyć aplikację do 31 maja. Liczba miejsc jest ograniczona.

ZOBACZ RÓWNIEŻ