Być jak Yves Saint Laurent i jego muzy

z miesięcznika „My Company Polska”, wydanie 1/2025 (112)
Zyskaj dostęp do bazy artykułów z „My Company Polska” Zamów teraz!
Obie były modelkami, choć Loulou – z pochodzenia arystokratka – modelingiem zajmowała się krótko. Porzuciła go, by projektować biżuterię i akcesoria. Wielbiła fantazyjne boho i dużą biżuterię z kolorowymi kamieniami, emalią i kryształami. To ona wprowadzała ekscentryczny styl do dodatków Saint Laurenta. Inspirowała Yvesa także swoją pomysłową garderobą. W jednym tygodniu potrafiła być Desdemoną w fioletowych aksamitach, w następnym Marleną Dietrich z wyskubanymi brwiami.
Betty Catroux była jej przeciwieństwem – słynęła z długich blond włosów, androgenicznej sylwetki i niewymuszonego męskiego stylu. Yves nazywał ją swoim damskim wcieleniem albo siostrą bliźniaczką. Betty nosiła garnitury, w tym sztandarowe dzieło Yvesa – le smoking. Co ciekawe nigdy nie pracowała dla niego jako modelka. Przyjaźnili się i spędzali razem czas często na imprezach, które oboje uwielbiali. Na zdjęciu na jednej z nich w 1978 r. „Miałam z nim bajkowe życie” – twierdziła.

Więcej możesz przeczytać w 1/2025 (112) wydaniu miesięcznika „My Company Polska”.