Budżetowy zegarek Omega MoonSwatch szaleje na eBayu

Swatch nawiązała współpracę z marką Omega i wprowadziła niedrogie wersje zegarków Speedmaster. Swatch twierdzi, że nowa linia nie jest edycją limitowaną, ale innego zdania są niektórzy sprzedawcy na eBayu.

Zobacz: Jak zarobić szybko pieniądze

Zegarek, który ma być relatywnie tani, pojawia się w serwisie aukcyjnym eBay w ogromnych cenach. Te wynoszą nawet 7890 dolarów, co sprawia, że zegarek szybko stał się atrakcyjny dla scalperów, próbujących szybko zarobić na produkcie, który nie jest ani limitowany, ani nie ma problemów z produkcją. 

Gorący produkt Swatch przyciągnął tłumy kupujących, gdy trafił do sprzedaży w sobotę. Na brytyjskiej wersji eBaya znajdziemy już ok. 200 ofert, a w Szwajcarii - ponad 150. Mamy do czynienia z dużą liczbą flipperów, natomiast Swatch Group AG przekonuje, że zrobi wszystko, aby zaspokoić popyt, i że zegarek w żadnym stopniu nie był i nie jest oferowany jako limitowana edycja.

Teraz najciekawsze - zegarek ma cenę katalogową 260 dol. Można go bardzo szybko odróżnić od swojego luksusowego "brata" marki Omega: poza paskiem na rzepy marki Swatch, jest dostępny w wielu kolorach i wykonany z ceramicznego materiału kompozytowego, a nie z wysokiej jakości stali lub metali szlachetnych. Jest też napędzany mechanizmem kwarcowym. 

Mimo to w sieci nie brakuje naiwnych klientów, którzy uwierzyli w przekłamane opisy aukcji na eBayu. Nie brakuje ludzi, którzy byli w stanie zapłacić za budżetowy zegarek nawet ponad 6000 dol., czyli więcej niż za podstawowy model Omega Moonwatch. Większość aukcji nie jest jeszcze zakończonych, więc nie można mieć pewności, czy klienci faktycznie dokonali transakcji, czy jednak z nich zrezygnują.

Sprawdź: Maserati SUV

Choć na razie do sprzedaży trafiła ograniczona liczba egzemplarzy, Swatch przekonuje, że w następnym miesiącu pojawią się kolejne dostawy zegarków MoonSwatch. Obecnie i oficjalnie zegarki kupimy tylko z pierwszej ręki w wybranych butikach Swatch, a nie w internecie, co daje poczucie niedostatku. 

Niektórzy sprzedawcy na eBayu decydują się również na obniżanie cen. Prawie połowa ofert ma ceny ok. 1000 dol. lub niższe. Są więc tacy, którzy chcą zarobić na naiwnych klientach "trochę", jak i tacy, który usiłują zarobić na nich "krocie".