Aston Martin i kwota, która zwala z nóg. Prace serwisowe nie mogłyby być droższe
Valkyrie, hipersamochód Aston Martin, kosztuje co najmniej 3 mln dolarów, choć oczywiście zapłacimy więcej, jeśli zdecydujemy się na dodatkowe opcje konfiguracyjne. Nie to jest jednak tak kontrowersyjne. Bardziej na wyobraźnię działa kwota, jaką trzeba płacić za jego późniejsze utrzymanie.
Kiedy kupujemy nowy samochód, jest on objęty gwarancją. To oznacza, że trzeba go serwisować w autoryzowanych serwisach Astona. A to z kolei oznacza, że serwisowanie ekstrawaganckiego Valkyrie może kosztować właścicieli blisko 450 000 dolarów przez trzy lata.
W praktyce wygląda to tak, że najpierw musimy złożyć zamówienie na kilka mln dol., a potem — gdy po paru miesiącach Valkyrie będzie gotowy — otrzymujemy pojazd wymagający prac serwisowych na poziomie ok. 1,8 mln zł. Klienci takich marek jak Maserati czy Porsche nagle przestają kojarzyć się z ludźmi zamożnymi.
Valkyrie. Lepiej nie stracić gwarancji
Klienci, którzy nie zdecydują się na naprawę swoich Valkyrie przez brytyjskiego producenta luksusowych samochodów, ryzykują utratę gwarancji. A raczej nie warto ryzykować, bo mało jest specjalistów, którzy bez problemu naprawią usterki w takich niszowych i superdrogich pojazdach.
Właściciele mogą wybrać jednak nieco tańszy plan serwisowy, który obniża koszt do 340 000 dolarów przez trzy lata. Nie ma jednak na tym etapie informacji o tym, czego nie oferuje ta tańsza opcja.
Skąd jednak biorą się tak ogromne opłaty? Mają pomóc zwiększyć przychody dla przynoszącego straty Aston Martina, spółki, która prowadzi rozmowy z bankierami w celu rozwiązania nadchodzącej góry długów wynoszącej około 1,4 miliarda dolarów. Firma wielokrotnie pozyskiwała środki od czasu, gdy kanadyjski miliarder Lawrence Stroll uratował ją w 2020 roku.
Teraz producent wierzy, że najbardziej zamożni klienci po prostu machną ręką na gigantyczne opłaty serwisowe.
Rzecznik Aston Martin powiedział, że samochód wymaga "inżynierów motorsportu do jego utrzymania, a koszty są zgodne z innymi opłatami za serwis hipersamochodów".
— Oferujemy szereg wysoko specjalistycznych planów serwisowych dla samochodu, dopasowanych do indywidualnych wymagań i specyficznego użytkowania naszych klientów Valkyrie — powiedział rzecznik w oświadczeniu.
Bugatti wychodzi taniej
Utrzymanie Valkyrie znacznie przewyższa koszty opieki nad niektórymi innymi supersamochodami. Bugatti Chiron, o podobnej cenie, kosztuje około 170 000 dolarów za serwis przez cztery lata. Czteroletnia przedłużona gwarancja na Bugatti Veyron, obejmująca wszystko oprócz opon, jest ustalona na około 200 000 dolarów. Veyron został wycofany z produkcji w 2015 roku.
Pomimo bycia pojazdem limitowanym, który sprzedaje się w małych ilościach, Valkyrie był kluczowy dla zwiększenia przychodów w Aston Martin, który powiedział w listopadzie, że dostarczył klientom 67 Valkyrie w pierwszych trzech kwartałach 2023 roku.
Valkyrie jest jednym z najdroższych samochodów drogowych na świecie. Jest zaprojektowany jak samochód wyścigowy Formuły 1, zdolny do generowania potrzebnej siły docisku, umożliwiającej szybką jazdę po torze, zwłaszcza na zakrętach.
Jego wprowadzenie na rynek było wielokrotnie opóźniane, ponieważ producent samochodów pracował nad rozwiązaniem problemów z elektroniką.