Apple rozluźnia zasady płatności w App Store dla Netfliksa i innych

Wcześniej Apple zabraniało takim firmom jak Netflix dostarczać linku klientom, by ci mogli utworzyć płatne konto bezpośrednio w platformie, a nie za pośrednictwem Apple. Dzięki temu Netflix mógł omijać wysokie prowizje, jakie Apple kasuje za zakupy realizowane przez aplikację App Store. Apple zdawało sobie z tego sprawę, więc na to nie zezwalało. Teraz to ogranicznie zniknie - przynajmniej dla Netfliksa.

Apple App Store to jedno z głównych źródeł dochodów dla firmy. Jego wartość szacuje się na 53,8 mld dolarów. Firma zarabia oczywiście na sprzęcie i sprzedaży komputerów czy telefonów, ale największe zyski czerpie z usług i treści wirtualnych. 

Sprawdź: Deflacja

Nie ma jednak co liczyć na to, że Apple wprowadzi podobne zasady dla wszystkich twórców aplikacji. Firma nadal, przynajmniej na razie, będzie zabraniać programistom do korzystania z innych form płatności w aplikacjach na iPhonie. To właśnie taka polityka sprawiła, że twórca gry Fortnite, Epic Games, wycofał swoją aplikację ze sklepu - firma najzwyczajniej nie chciała oddawać milionów dolarów za tzw. przetwarzanie transakcji. To było po prostu nielogiczne. Podobne niezadowolenie wyraziły firmy Spotify i Match. Prowizje Apple'a, zwłaszcza w przypadku bardzo popularnych aplikacji, łącznie składają się później na miliony dolarów. Wówczas zapewnianie bezpieczeństwa czy przetwarzanie transakcji - bo tak Apple tłumaczy obecność tych prowizji - i tak staje się kiepskimi argumentami. Kwoty są zwyczajnie za wysokie i firmy nie chcą płacić takiego "podatku". 

Spotify to jedna z firm, która złożyła nawet skargę antymonopolową przeciwko Apple do organów ochrony konkurencji Unii Europejskiej. Epic Games złożyło z kolei pozew w USA. 

Zobacz: Ile zarabia programista

Dla wyjaśnienia, Apple pobiera od 15 do 30% prowizji od każdego zakupu w aplikacjach - oczywiście dotyczy to również aplikacji, które nie zostały stworzone przez Apple. 

Ostatnio zakończyło się dochodzenie przeprowadzone przez Japońską Komisję Sprawiedliwego Handlu i Apple poinformowało, że wprowadzi zmiany w tej polityce na początku przyszłego roku.