...ale w nowoczesnym domu najlepiej! Najlepsze startupy smart home

Jak wynika z corocznego „Raportu o budowie domów w Polsce” przygotowywanego przez Oferteo.pl, elementy smart home są już obecne w co trzecim nowo powstającym domu. Jednocześnie zdecydowanie rośnie świadomość dotycząca takich systemów – zaledwie 17 proc. ankietowanych stwierdziło, że nigdy nie słyszało o tego typu rozwiązaniach.

Te dane są jedynie pozornie optymistyczne dla branży związanej z inteligentnymi domami. Ważniejszym wskaźnikiem wydaje się fakt, że odsetek smartinstalacji w nowych inwestycjach od kilku lat utrzymuje się na zbliżonym poziomie. Choć coraz więcej firm i startupów – dzięki rozwojowi IoT i dostępności z tym związanej – opracowuje kolejne innowacyjne systemy i rozwiązania, branża w zasadzie stoi.

Jedną z głównych barier wpływających na decyzje konsumentów są oczywiście ceny – raport Oferteo.pl wskazuje, że ponad połowa badanych, którzy nie zdecydowali się na instalację inteligentnych systemów, jako powód wskazała zbyt wysoki koszt inwestycji.

Branża mierzy się więc z nie lada wyzwaniem. Z drugiej strony – ma przed sobą ogromne perspektywy. Według autorów raportu „Worldwide Quarterly Smart Home Device Tracker IDC” światowy rynek inteligentnych urządzeń domowych wzrósł o ponad 10 proc. r/r w III kwartale 2021r r., dostarczając blisko 222 mln urządzeń. Oczywiście pod hasłem „inteligentne urządzenie domowe” kryją się również takie produkty jak TV czy chociażby głośnik Bluetooth, ale to zwykle pierwsze urządzenia, które oswajają konsumentów z systemami smart home. Zaczyna się od telewizora z dostępem do internetu, a kończy na zaawansowanym systemie zarządzania zużyciem energii elektrycznej.

„Smart home” jest zagadnieniem bardzo wąskim wyłącznie na pozór. Nie chcieliśmy, żeby to zestawienie okazało się mało zróżnicowane, dlatego na inteligentne domy spojrzeliśmy nieco szerzej. Na liście znalazły się m.in. inicjatywy ułatwiające wynajem mieszkań, jak również Stepapp, a więc startup, dzięki któremy szybko i sprawnie zamówimy sprzątanie mieszkania.

O ogromnych nadziejach wiązanych z rynkiem smart home i IoT niech świadczą pokaźne inwestycje, jakie odnotowaliśmy w minionych miesiącach. SunRoof w zeszłym roku zamknął rundę finansową na kwotę 20 mln zł, natomiast startup The Batteries pozyskał niedawno 35 mln zł na dalszy rozwój technologii. Firmy z tych obszarów są również doceniane w branżowych konkursach. Na rynku zdecydowanie sporo się dzieje, jednak dalszy jego rozwój będzie zależał od zręczności i umiejętności rodzimych innowatorów.

Lante

Firma rozwija rewolucyjne przełączniki gestowe dla biur. Urządzenia pracują w trzech trybach – gestowym, zbliżeniowym lub dotykowym – pozwalając tym samym na sterowanie oświetleniem, klimatyzacją czy dostępem do budynku. – Naszą misją jest dostarczanie wysokiej jakości produktów wraz z najnowszymi technologiami – mówi Dariusz Kupiec, CEO Lante. I dodaje: – Systematycznie analizujemy i wybieramy najlepsze dostępne materiały, z których wykonujemy nasze produkty. Na etapie selekcji szukamy materiałów niezawierających metali ciężkich, które spełniają rygorystyczne normy REACH i ROHS. Nasze urządzenia są dodatkowo certyfikowane na trudnopalność i spełniają niezbędne normy bezpieczeństwa.

System opracowany przez startup jest w pełni konfigurowalny – da się ustawić chociażby kolory przełączników. Wiele paneli można podłączyć do wielu jednostek wykonawczych i odwrotnie, co zapewnia możliwość realizacji obwodów elektrycznych schodkowych i krzyżowych bez dodatkowych kosztów. Przedstawiciele Lante zapewniają, że technologia jest na tyle elastyczna pod względem montażu, że można ją zainstalować niemal w każdym miejscu.

RentEye

Jak przekonują twórcy startupu, to pierwsze tego typu rozwiązanie w Polsce mające szansę zrewolucjonizować rynek najmu krótkoterminowego. RentEye to czujnik monitorujący hałas w mieszkaniu. Urządzenie jest połączone z aplikacją mobilną, która przesyła właścicielowi odpowiednie powiadomienia w przypadku przekroczenia ustalonych parametrów. – Nasz produkt przede wszystkim w dyskretny sposób rozwiązuje podstawowy problem osób zajmujących się najmem. Ale zainteresowani tym rozwiązaniem są także zarządcy wspólnot i spółdzielni mieszkaniowych, dla których to skuteczny i tani sposób na stały monitoring części wspólnych – tłumaczy Michał Powichrowski, współtwórca rozwiązania RentEye. Wyglądem czujnik przypomina zwykłą ładowarkę do telefonu.

Projekt narodził się dzięki współpracy białostockich przedsiębiorców oraz naukowców z Politechniki Białostockiej przy wsparciu Instytutu Innowacji i Technologii Politechniki Białostockiej. – Nasze rozwiązanie to oszczędność czasu, nerwów i pieniędzy – podsumowuje Powichrowski.

Res Solution

System Res Solution monitoruje zużycie energii elektrycznej, steruje urządzeniami, reaguje na nieprawidłowe zachowania i wykrywa uszkodzone urządzenia oraz te o nadmiernym zużyciu. – Niezależnie od tego, gdzie jesteś, masz pełną kontrolę. Z jednego miejsca możesz zdalnie kontrolować, sterować i zarządzać dowolną lokalizacją twojej firmy – przekonują przedstawiciele startupu.

Pierwotnie rozwiązanie miało być przeznaczone dla klientów indywidualnych, jednak dokładna analiza kosztów wykazała, że taki model sprzedażowy mógłby okazać się nieefektywny i wymagający zbyt dużych nakładów finansowych. – Dla kogo jest więc dziś przeznaczony nasz system? Główne obszary, na których się koncentrujemy, to: sieci ogólnosprzedażowe, stacje benzynowe, przemysł i produkcja oraz chłodnictwo – wymieniają pomysłodawcy inicjatywy.

Firma przyznaje, że zainteresowanie jej rozwiązaniem wzrosło w ostatnich miesiącach, głównie za sprawą podwyżek cen za energię elektryczną. Choć zarządzanie zużyciem właśnie energii elektrycznej wciąż jest trzonem działalności Res Solution, startup nie wyklucza rozszerzenia możliwości opracowanej przez siebie technologii, np. o zarządzanie zużyciem wody.

SunRoof

To startup tworzący dachy solarne 2w1 i rozwiązania wspierające inteligentne zarządzanie energią. Firma oferuje technologię, która zastępuje tradycyjny dach i jest alternatywą dla paneli fotowoltaicznych. – Energia odnawialna to obszar zyskujący na popularności, ale w skali świata wciąż rozwija się wolniej, niż byśmy chcieli i niż potrzebuje natura. Tworzymy SunRoof z myślą o tym, by pozyskiwanie zielonej energii w domu było nie tylko łatwe, ale też efektywne kosztowo oraz bez szkody dla funkcjonalności i dizajnu – wyjaśnia Lech Kaniuk, współzałożyciel i CEO SunRoof. W rozwój spółki zaangażowani są także m.in. polscy seryjni przedsiębiorcy – Marek Zmysłowski i Rafał Plutecki.

Co „dach solarny 2w1” oznacza w praktyce? To, że odbiorca otrzymuje gotowy produkt spełniający funkcję dachu, a jednocześnie produkujący energię elektryczną – nie jest potrzebne montowanie żadnych dodatkowych paneli fotowoltaicznych. – Dopasowane panele i listwy perfekcyjnie komponują się w jedną całość, zapewniają maksymalną estetykę i nadają nowoczesny dizajn naszemu dachowi – zapewniają przedstawiciele firmy.

W kwietniu ub.r. startup zamknął rundę finansowania, w ramach której pozyskał ok. 20 mln zł. Rundzie przewodził fundusz Inovo Venture Partners, wzięły w niej udział także SMOK Ventures, KnowledgeHub, EIT InnoEnergy i FD Growth Capital. Dodatkowe środki zostały przeznaczone m.in. na dalsze skalowanie działalności oraz ekspansję na kolejnych rynkach.

DAC (Dynamic Air Cooling)

Zespół DAC opracował innowacyjną technologię chłodzenia. Firma opisuje ją jako najbardziej ekologiczny sposób chłodzenia, mający potencjał do zastosowania zarówno przemysłowego, jak i domowego; choć przedstawiciele przedsiębiorstwa nie ukrywają, że głównymi odbiorcami są klienci przemysłowi. Rozwiązanie startupu pozwala znacząco obniżyć temperaturę powietrza, nie ma przy tym wpływu na środowisko, gdyż nie są wykorzystywane syntetyczne chłodziwa.

Firma już teraz posiada kilka patentów, w tym w Polsce. Na pokładzie DAC jest jak na razie jeden inwestor – fundusz Tech Invest – który zainwestował w spółkę 1 mln zł w ramach programu Bridge Alfa.

DAC został niedawno doceniony w drugiej edycji konkursu Huawei Startup Challenge, podczas której poszukiwano rozwiązań technologicznych pomagających zwalczać skutki negatywnego wpływu człowieka na środowisko naturalne. Przy okazji zwycięstwa Pavel Pansjuk – prezes i współzałożyciel firmy – zaznaczył, że opracowana przez DAC technologia w pierwszej kolejności może znaleźć zastosowanie w branży produkcji mrożonej żywności, ale równie ciekawymi kierunkami rozwoju są kopalnie, metro czy podziemna infrastruktura cywilna.

The Batteries

To firma rozwijająca unikatową w skali globalnej technologię niskokosztowej produkcji bezpiecznych i ekologicznych baterii „solid state” do masowych zastosowań w IoT, takich jak czujniki przemysłowe, smartwatche, beacony, urządzenia medyczne, drony czy hulajnogi elektryczne. Baterie TFB mają zastąpić tradycyjne baterie litowo-jonowe, a dzięki ich wykorzystaniu znacznie skróci się czas ładowania urządzeń, a także wydłuży się efektywność ich pracy i żywotności; przedstawiciele firmy deklarują, że naładowanie smartfona zajmie do 15 minut.

Za technologią The Batteries stoi zespół founderów, którzy wcześniej pracowali na sukcesy międzynarodowych gigantów technologicznych – Apple’a czy Samsunga. Firma niedawno zamknęła rundę A w wysokości 35 mln zł – finansowanie pochodzi zarówno od dotychczasowego inwestora (funduszu Aper Ventures), jak również od Januarego Ciszewskiego i JR Holding, EIT InnoEnergy oraz UAB Electronics System. – The Batteries tworzy produkt, który ma bardzo szerokie zastosowanie, a jego potencjał rynkowy jest ogromny. Founderzy udowodnili, że ich opatentowana technologia produkcji pozwala wyprodukować bezpieczne baterie, które są – w zależności od użycia – nawet 200 razy tańsze niż innych podmiotów produkujących baterie solid state – komentuje Jacek Błoński, Managing Partner w Aper Ventures.

Stepapp

Startup oferuje kompleksowe wsparcie zarówno w regularnym utrzymywaniu porządku w mieszkaniu lub domu, jak i w sytuacjach wymagających dokładniejszego czyszczenia. – Ułatwiliśmy zamawianie zaufanych, profesjonalnych usług domowych za pośrednictwem smartfona. Rezerwujesz prawdziwe, doświadczone osoby do sprzątania za dotknięciem palca tak, jak sterujesz telewizorem za pomocą pilota. Wierzymy, że technologia jest po to, aby ułatwić nam codzienne decyzje, i taka wizja towarzyszyła nam podczas tworzenia aplikacji Stepapp – tłumaczą Jakub Mocarski i Thomas Werner, założyciele firmy. Stepapp współpracuje też z firmami, które oferują pracownikom sprzątanie w formie benefitu.

– Chcemy oferować usługi upraszczające twoje codzienne życie. Nie walczymy o sprzątanie, ale o zaufanie. Poza tym warto zaznaczyć, że my nie od razu wiedzieliśmy, że Stepapp będzie aplikacją głównie do sprzątania. Na początku pandemii wystartowaliśmy z otwartym marketplace z najróżniejszymi usługami: mogłeś pożyczyć od kogoś sanki, nosiliśmy choinki przed świętami… Obserwowaliśmy, dokąd to zmierza, czego klienci potrzebują. Najwięcej zarabialiśmy właśnie na usługach związanych z prowadzeniem domu – dodaje Mocarski.

Twórcy startupu skupiają się na razie na rozwijaniu funkcjonalności na polskim rynku.

simpl.rent

To startup założony w 2019 r., który jako pierwszy w Polsce podjął się stworzenia nowego standardu na rynku najmu w obszarze weryfikacji najemców i ograniczania ryzyka związanego z wynajmem. Za jego powstanie odpowiada czterech założycieli łączących kompetencje techniczno-biznesowe z międzynarodowym doświadczeniem: Piotr Pajda, Filip Dykas, Marcin Kopeć oraz Aleksander Radolak. – Naszą misją jest obniżenie ryzyka finansowego, a także budowanie zaufania poprzez objęcie i zintegrowanie całego procesu najmu od początku do końca. Rynek wynajmu mieszkań to jedna z najbardziej konserwatywnych branż, która do tej pory działała „na papierze”. My pokazujemy, że wcale nie musi tak być – mówi Filip Dykas.

Flagowym produktem simpl.rent jest Certyfikat Najemcy stanowiący w pełni zdalną weryfikację najemców. Dzięki wykorzystaniu technologii, danych pochodzących od zaufanych instytucji finansowych i otwartej bankowości weryfikacja wymaga minimalnego zaangażowania stron, a najemca ma gwarancję bezpieczeństwa wrażliwych danych.

Na początku czerwca br. startup poinformował o zamknięciu kolejnej rundy finansowej, w ramach której simpl.rent zostało wsparte kwotą 1,5 mln zł. Funduszem wiodącym w rundzie był Black Pearls VC znany m.in. z inwestycji w Autenti czy Telemedi. Finansowanie ułatwi firmie rozpoczęcie ekspansji na zagranicznych rynkach.

OneMeter

To system, który daje użytkownikowi możliwość monitorowania swojego zużycia energii. Jego głównym narzędziem jest urządzenie OneMeter Beacon, a sercem – platforma OneMeter Cloud.

Instalacja jest bardzo intuicyjna, bo ogranicza się do zamontowania beacona na porcie optycznym cyfrowego licznika prądu za pomocą wbudowanego magnesu, a następnie konfiguracji w kilku prostych krokach przy użyciu aplikacji mobilnej. Po całym procesie urządzenie odczytuje dokładne dane pomiarowe z licznika, które za pośrednictwem smartfona trafiają później do OneMeter Cloud. Użytkownik może zobaczyć w formie tabel i wykresów wyliczenia kosztów związanych z energią pobraną z sieci oraz wykresy dotyczące energii czynnej (a w przypadku instalacji fotowoltaicznych – również oddawanej do sieci), poboru mocy czy energii biernej. Daje to możliwość m.in. dobrania taryfy dystrybucyjnej do profilu użytkownika czy lepszego dopasowania mocy umownej.

OneMeter został uwzględniony w pierwszej mapie narzędzi i startupów wspierających raportowanie ESG, przygotowanej przez Polski Fundusz Rozwoju.

SIMLAB

To firma technologiczna koncentrująca się na digitalizacji obiektów budowlanych. Flagowym produktem startupu jest SIMON, czyli innowacyjna platforma do kontroli urządzeń IoT i zarządzania nieruchomością w przestrzeni 3D z poziomu przeglądarki internetowej. Jak zapewniają przedstawiciele firmy, aplikacja jest w pełni kompatybilna ze standardami najważniejszych dostawców w obszarze smart building. Użyteczność rozwiązania docenił m.in. ECHO Investments – SIMON stał się czymś w rodzaju wewnętrznego systemu firmy do zarządzania automatyką oferowanych mieszkań i powierzchni komercyjnych.

Drugą ważną usługą przedsiębiorstwa jest aplikacja STAGES służąca do zarządzania procesem prac remontowych i budowlanych dowolnej nieruchomości. Wykorzystywana przez aplikację technologia digital twin umożliwia tworzenie dokumentacji kolejnych etapów inwestycji, będących całościową historią realizacji nieruchomości. Do poszczególnych etapów można w każdej chwili wrócić, co ułatwia analizę postępów prac. Aplikację – podczas budowy szpitala w Tokio – wykorzystał m.in. japoński holding NOHARA.

SIMLAB działa aktywnie nie tylko w Polsce, ale również w Stanach Zjednoczonych, Azji i Skandynawii. Firma z coraz większą nadzieją zerka również na rynek MENA.C