AI? Na razie dziękujemy

Małe firmy zwlekają z wprowadzeniem rozwiązań AI. Boją się, że cała operacja przyniesie im więcej złego niż dobrego
Małe firmy zwlekają z wprowadzeniem rozwiązań AI. Boją się, że cała operacja przyniesie im więcej złego niż dobrego / fot. shutterstock
Z danych Polskiego Instytutu Ekonomicznego wynika, że pod koniec ubiegłego roku już 18 proc. polskich firm korzystało z zaawansowanych narzędzi bazujących na AI. I chociaż skok w porównaniu z 2023 r. był znaczący – bo liczba ta wzrosła trzykrotnie – to ciągle jest to słaby wynik, zważywszy, że np. w Chinach czy Indiach odsetek ten zbliża się do 70.

Dane wskazują, że na wdrażanie rozwiązań opartych na sztucznej inteligencji decydują się gównie duże firmy. Małe i średnie wciąż zwlekają lub korzystają tylko z niektórych, najprostszych narzędzi, choć zdają sobie sprawę z tego, że powinny zrobić następny, bardziej zdecydowany krok (59 proc. według badania EY). Dlaczego? Bo boją się że cała operacja przyniesie im więcej złego niż dobrego. Przyczyn tych obaw jest wiele. Oto najważniejsze z nich.

Brak wiedzy i zaufania do nowinek

Niektórzy przedsiębiorcy lubią o wszystkim sami decydować i mieć nad wszystkim kontrolę. Wydaje im się, że jeśli nie dopilnują osobiście jakichś zadań, sami nie podejmą decyzji, to coś pójdzie w firmie nie tak, a nawet wszystko się zawali. Takim osobom trudno jest zaufać podwładnym, a co dopiero jakiejś tam sztucznej inteligencji. Zwłaszcza gdy nie mają zielonego pojęcia, na jakich zasadach ona działa. Zdaniem specjalistów brak wiedzy na temat technologicznych innowacji wśród przedsiębiorców to jeden z podstawowych hamulców na drodze do wdrażania AI. A takich niedoinformowanych jest naprawdę wielu. W badaniu Amazon Web Services aż 48 proc. polskich przedsiębiorców przyznało, że brakuje im odpowiednich umiejętności cyfrowych i wiedzy dotyczącej zastosowania AI. Złośliwi twierdzą, że ten odsetek jest dużo większy, tyle że niektórym wstyd o tym mówić. Ale sceptyków nie brakuje także wśród tych, którzy już korzystają z nowoczesnych narzędzi. Z raportu „Trends in AI for CRM” wynika, że tylko tylko 10 proc. przedsiębiorców i przedstawicieli kadry zarządzającej w pełni ufa sztucznej inteligencji przy podejmowaniu decyzji. Reszta woli trzymać rękę (ludzką) na pulsie i ani myśli to zmieniać. W sumie trudno im się dziwić, bo systemy wykorzystujące AI, choć ciągle udoskonalane, nie są pozbawione wad. Zdarzają się błędy w oprogramowaniu, luki lub wady w danych, różnego rodzaju usterki, awarie, które mogą spowodować poważne zakłócenia w działalności firmy, a w skrajnych przypadkach doprowadzić nawet do przestoju.

Wysokie koszty systemów

Automatyzacja, szczególnie w początkowej fazie, może znacznie uszczuplić budżet przedsiębiorstwa. Koszty zależą od wielu czynników m.in. skali projektu, stopnia zaawansowania systemu, dostępności danych, opłat licencyjnych itd., ale tak czy siak pieniądze trzeba wydać. Ile? Firmy dostarczające gotowych narzędzi AI nie umieszczają na swoich stronach internetowych cenników, ale w przypadku bardziej skomplikowanych systemów rozmowa zaczyna się od kilkuset tysięcy złotych w górę. Można oczywiście skorzystać z darmowych narzędzi dostępnych w internecie, tyle że to niemal stuprocentowa gwarancja ataków hakerskich. Do tego dochodzi jeszcze koszt szkoleń pracowników oraz wdrożenie nowych systemów, które może zakłócić działalność firmy,...

Artykuł dostępny tylko dla prenumeratorów

Masz już prenumeratę? Zaloguj się

Kup prenumeratę cyfrową, aby mieć dostęp
do wszystkich tekstów MyCompanyPolska.pl

Wykup dostęp

Co otrzymasz w ramach prenumeraty cyfrowej?

  • Nielimitowany dostęp do wszystkich treści serwisu MyCompanyPolska.pl
  •   Dostęp do treści miesięcznika My Company Polska
  •   Dostęp do cyfrowych wydań miesięcznika w aplikacji mobilnej (iOs, Android)
  •   Dostęp do archiwalnych treści My Company Polska

Dowiedz się więcej o subskrybcji

Więcej możesz przeczytać w 2/2025 (113) wydaniu miesięcznika „My Company Polska”.


Zamów w prenumeracie

ZOBACZ RÓWNIEŻ