800 plus ogromnym ciosem w gospodarkę
Analitycy mBabku ostrzegają przed skutkami zapowiedzianego zwiększenia świadczenia 500 plus o dodatkowe 300 zł. Jak piszą: skala poluzowania jest znacząca, sięgająca około 1% PKB. Dodatkowo, podjęcie tej decyzji ma miejsce w okresie wysokiej inflacji, choć jej tempo spada. Ekonomiści spodziewają się więc powrotu inflacji wraz z wprowadzeniem programu 800 plus w życie.
Utrwalenie obecnych tendencji inflacyjnych
Przedstawiciele mBanku wskazują, że znaczna część tych dodatkowych świadczeń trafi do osób o wysokiej skłonności do konsumpcji. Oznacza to, że większość tych środków prawdopodobnie zostanie wydana w krótkim czasie. Jednakże eksperci zwracają uwagę na ryzyko dalszych waloryzacji, które mogą wpływać na utrwalenie się obecnych tendencji inflacyjnych. Przystosowanie społeczeństwa do operowania w nowym reżimie makroekonomicznym może wiązać się z odkotwiczeniem oczekiwań inflacyjnych.
Długotrwałe skutki dla gospodarki
Eksperci podkreślają, że niewaloryzowane świadczenia w okresach wysokiej inflacji mogą stanowić mniejsze obciążenie dla budżetu i służyć jako stabilizatory dla procesów cenotwórczych. Niemniej jednak, ryzyko utrzymującej się inflacji jest realne, co może prowadzić do długotrwałych skutków dla gospodarki.
Zaniedbane usługi publiczne
Warto również zaznaczyć, że Polska zajmuje wysoką pozycję na podium w Unii Europejskiej pod względem wydatków na różne świadczenia socjalne. Mimo to, brakuje wystarczających środków na poprawę opieki zdrowotnej oraz wsparcie dla osób z niepełnosprawnościami. To otwiera pole do dalszego wzrostu nakładów na te obszary.
Jak zaznacza portal wiadomości handlowe decyzja o podwyższeniu świadczeń programu "Rodzina 500 plus" spotkała się z różnymi reakcjami społecznymi. Zwolennicy podkreślają, że to korzystna inicjatywa, która przyczyni się do poprawy sytuacji materialnej wielu rodzin. Z kolei krytycy zwracają uwagę na konsekwencje dla inflacji oraz brak równoważenia wydatków w innych obszarach, takich jak służba zdrowia.